reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staranka by zostać mamą od 2010

Mam pytanko do kobietek mierzących temp... Czy mogę mierzyć temp o 20:00 godz? Rano to wstać nie mogę, a jedyna stała godzina co mi pasuje to wieczór? Też powienien wyjść dobry wykres (chyba)...:confused::confused::confused:

Pozdrawiam i życzę miłego dnia:-D
temperaturę powinno się mierzyć rano przed wstaniem z łóżka, ewentualnie o innej porze ale po 2 godz odpoczynku w pozycji leeżącej
 
reklama
scully-niestety taki wykres nie bedzie ok.temperature mierzy sie zaraz po obudzeniu i rano.ta w ciagu dnia czy wieczora w ogole nie ma znaczenia.dlaczego nie mozesz mierzyc jak sie budzisz?przeciez kazdy wstaje codzien...
 
Dziewczyny, czytajac Wasze posty widze, ze macie podobne odczucia co ja. Obecnie jestem w koncowej fazie cyklu, na jego poczatku bylam pelna optymizmu i mialam taka wewnetrzna nadzieje, ze moze tym razem sie uda, ale juz wlasciwie od wczoraj czuje i wiem, ze niestety nie udalo sie :no:. Rece mi juz opadaja i dopadl mnie dol. Za oknem szaro buro ... Mam nadzieje, ze moge dolaczyc do tego forum :tak:
 
Kusska może popłucz to gardło. Hoc pewnie już wszystkiego spróbowałaś

niestety u mnie z plukania nici bo powoduje to u mnie odruch wymiotny. nie jestem w stanie choc juz nieraz probowalam:-(


A u mnie lipa!!:wściekła/y: @ się wczoraj nie pokazała i do tego już przedłużył mi się cykl do 44dc:wściekła/y: brzuszek boli, a nic nie leci:wściekła/y:

Mam pytanko do kobietek mierzących temp... Czy mogę mierzyć temp o 20:00 godz? Rano to wstać nie mogę, a jedyna stała godzina co mi pasuje to wieczór? Też powienien wyjść dobry wykres (chyba)...:confused::confused::confused:

Pozdrawiam i życzę miłego dnia:-D


niestety taka tempka wieczorna sie nie liczy. ja nastawilam sobie budzik na 6 rano i wtedy mierze a potem znowu zasypiam, albo wstaje i ku uciesze meza robie mu lunch do pracy. ja nie pracuje wiec nie wstawalam nigdy o stalej porze (to zalezy od mojej corci) ciezko bylo na poczatku ale szybko sie przyzwyczailam.
a co do tej @ to moze to jednak fasolka. testy nie zawsze wychodza za pierwszym razem. bywa ze kobieta ma niskie stezenie "hormonu ciążowego". ja tak mialam za pierwszym raze test pozytywy wyszedl mi w 9 tygodniu! ja juz bylam po wizycie u gina hehe. moze sprobowalabys jeszcze raz zrobic test jak dalej @ nie bedzie.


joawe
witaj w gronie obys nie musiala tu siedziec za dlugo heh. powodzenia!!
 
Dziendobry:-)

U mnie dzis zimno ale slonecznie;-)

Z spraw zwiazanych z....... chce miec fasolke:tak:....... nic ciekawego...tzn 8 dc, (pamietam bo dzis 8 listopada a @ przyszla 1 listopada wiec latwo liczyc;-)) ale jak juz pisalam ten miesiac luz bluz:-D tempke raz mierze raz nie:sorry2: co bedzie to bedzie:-D przytulanki beda na maxa ale reszta typu testy i tempki zawieszam:sorry2: musze odpoczac:sorry:
A i postanowialm sobie ze staram sie do stycznia jak sie fasolka nie pojawi to ide do gina:sorry2: bylam u niego w styczniu i wspominalam ze chcialbym rozpoczac staranka a my wtedy jeszcze pol roku nie dzialalismy ale przeciez lekarz o tym nie wie to jak pojde do niego w styczniu to akurat bedzie ze niby minal rok:-D:-D:-D i niech wtedy bada co potrzeba:-)
 
Noukie działaj!!! byle z dobrym skutkiem heh:);-)

Mmm Eijf musi cie zaprosic. chyba ze widzisz tam ikonke dołącz do grupy to mozesz sama. wejdz na profil Eijf i sprawdz.
 
Tośka dzięki za przepis, w środę święto więc może zrobię:tak:

kusska rozumiem Cię bo ja też mam odruch wymiotny nawet jak tylko poczuję brzydki zapach:szok:, nie mówiąc już o tym, że jak ktoś wymiotuje to ja też:zawstydzona/y::tak:

A co do kotów to ja uwielbiam ale u nas to odpada bo mąż uczulony, nawet jak przychodzi ktoś kto ma koty to on odrazu katar i oczyska czerwone i łzawią :szok:
U nas jak byłam dzieckiem to zawsze były koty, zresztą dużo z bratem mieliśmy zwierzaków.
A moja sunia nie robi tego złośliwie, tylko jest staruszką i jak śpi to zwieracze jej puszczają i się leje. Starość nie radość. Ja muszę pamiętać o tym żeby wyszła bić siusiu bo ona się nie upomina

joawe witam
 
reklama
Obecnie jestem w koncowej fazie cyklu, na jego poczatku bylam pelna optymizmu i mialam taka wewnetrzna nadzieje, ze moze tym razem sie uda, ale juz wlasciwie od wczoraj czuje i wiem, ze niestety nie udalo sie :no:. Rece mi juz opadaja i dopadl mnie dol. Za oknem szaro buro ... Mam nadzieje, ze moge dolaczyc do tego forum :tak:
Mnie dopadl dol juz teraz mimo,ze owulacja dopiero przede mna.
Dzis zasypala mnie niewygodnymi pytaniami tesciowa, a co gorsze byl tez przy tym moj maz (i widzialam jak go to dotknelo). Ale w sumie to jego wina, bo wspomnial komus, ze bylam wczoraj u ginekologa i wyglada na to, ze po rodzinie poszla plotka, ze jestem w ciazy:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:.A tak nie chcialam wtajemniczac rodziny meza w moje problemy z zajsciem.
Teraz jakos mam przeczucie, ze w tym miesiacu nam nie wyjdzie pod taka presja:no:.
Czy slyszalyscie moze jak dziala blokada psychiczna? Czy jest hamowana owulacja, czy tez nie dochodzi do zagniezdzenia?
bywa ze kobieta ma niskie stezenie "hormonu ciążowego". ja tak mialam za pierwszym raze test pozytywy wyszedl mi w 9 tygodniu! ja juz bylam po wizycie u gina hehe. moze sprobowalabys jeszcze raz zrobic test jak dalej @ nie bedzie.
joawe witaj w gronie obys nie musiala tu siedziec za dlugo heh. powodzenia!!
Mi tez (jak bylam w ciazy z corka)dosc pozno wyszedl wlasciwy test-w dniu spdziewanej@ byla tylko rozmyta kropka w miejscu drugiej kreski. Dopiero 5 dni pozniej pojawila sie cieniutka kreseczka.

eijf co trzeba zrobić żeby się dostać do tej twojej grupy??
no wlasnie?

to tak jak ja, nowe dziewczyny przychodzą i odchodzą zanim się zadomowią a my tkwimy na posterunku
Oj tak. Ja nawet nie zdazylam poznac wielu z nich...
 
Do góry