Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staranka by zostać mamą od 2010

Pati- Bialy sluz swiadczy o ciazy :-):-):-) TRZYMAM KCIUKI Pati a nie czujesz swedzenia i nie ma takiej serwatki? Bo wtedy moze byc grzybek, ktory zreszta w ciazy bardzo latwo mozna wychodowac hehe

Zielona- stracilam 3, bo w 1 byly blizniaki. Dzieki za mile slowa:tak: Ja ci tez bardzo wspolczuje utraty malenstwa! To nie ma znaczenia ile razy sie nie udaje, mysle, ze ciebie bolalo tak samo jak mnie. Ja podziwiam kazda dziewczyne, ktora przez to przeszla i nie zwariowala! Zobaczysz zielona, jeszcze bedziemy mamusiami rozkrzyczanych i rozpieszczonych dzieciaczkow :tak::-):-D Oj sorki zielona ty juz masz jednego maluszka i to jakiego slodziutkiego...
 
Ostatnia edycja:
reklama
pati1159 pisze:
dziewczyny zamknieto temat o sluzie.jezeli ja mam teraz taki bialy sluz to o czym to swiadczy?
Kliknij żeby rozwinąć...
Moze mialas na mysli sluz metny,tzn nieprzezroczysty.To jest sluz nieplodny.a przezroczysty rozciagliwy to plodny.
Bedac w ciazy rzeczywiscie mozna(ale nie trzeba) miec cos w rodzaju sluzu bialego albo przypomina on wlasnie ten nieplodny.W ktorym jestes dniu cyklu?bo juz sie gubie
 
eijf pisze:
Moze mialas na mysli sluz metny,tzn nieprzezroczysty.To jest sluz nieplodny.a przezroczysty rozciagliwy to plodny.
Bedac w ciazy rzeczywiscie mozna(ale nie trzeba) miec cos w rodzaju sluzu bialego albo przypomina on wlasnie ten nieplodny.W ktorym jestes dniu cyklu?bo juz sie gubie
Kliknij żeby rozwinąć...

mam 19 dzien cyklu,25 mam dostac @
 
pati1159 pisze:
mam 19 dzien cyklu,25 mam dostac @
Kliknij żeby rozwinąć...

nie chce cie dolowac ale wydaje mi sie ze to za wczesnie na taki sluz co ma sie w ciazy... pewnie to jest sluz nieplodny... ale i tak to nie ma nic do rzeczy bo ja wierze ze jestes w ciazy... musisz poczekac minimum 10-14 dni po owulce... wtedy zrob tesciora.... wczesniej nic ci nie pokaze... trzymam kciuki kochana...:tak::tak::tak:
 
cześć Dziewczyny! melduje sie po wizycie u lekarza. Przepraszam, ze z lekkim opoznieniem ale po drodze była siłownia:) Fasolki nie ma, ale az tak bardzo się tym nie zmartwilam bo pozostałe wieści byly pozytywne. Moje drakonskie lekarstwo, które przyjmowalam na cerę nie namieszało z moimi hormonami i wszystkie sa w najlepszych proporcjach:) Nio i tak jak myślałam, nie miałam owulacji w tym miesiącu, a ból jaki czułam plus ogólne złe samopoczucie, mdłości itd. to skutek tego, że moja cysta na jajniku pękła. CO oczywiście też jest dobrą wiadomości bo nie muszę brak żadnych leków. Pan doktor dał nam zielone światło i powiedział, że po wew. USG widać jakby miesiączka miała być tak za 2 tygodnie..czyli chyba przeskoczy mi prawie cały cykl. Tłumaczyl fakt spóźniajacej się miesiączki tą pęknięta cysta plus tym, że dopiero w maju przestałam używać plastrów anty. tak wiec chwile to może potrwać nim się unormuje. Tak bardzo się cieczę, że moje hormony są ok i że ta cysta sobie poszła i teraz już zupełnie z czystym sumieniem mogę męczyć mojego męża:) Powiedział też, że jeśli przez 3-5 mcy nie zafasolkuje to będziemy monitorować owulacje plus trzeba będzie przebadać męża.

Tak się zastanawiam, czy jeśli powiedzial że miesiączka będzie za 14 dni to czy może jakieś płodne dni gdzieś będą po drodze?? :) jak myślicie, ktoś coś wie o cyklach bezowulacyjnych??? Tak czy siak dzisiaj przytulanko a co:)

Zakupiłam też dzisiaj termometr, więc będe teraz od nowego cyklu grzecznie mierzyc temp.

To narazie tyle:)
Teraz sie zabiorę za nadrobienie tych ładnych kilku stron:)

Miłego popołudnia i dziękuję za trzymanie kciukow chyba pomogło:)
 
dorkaa pisze:
cześć Dziewczyny! melduje sie po wizycie u lekarza. Przepraszam, ze z lekkim opoznieniem ale po drodze była siłownia:) Fasolki nie ma, ale az tak bardzo się tym nie zmartwilam bo pozostałe wieści byly pozytywne. Moje drakonskie lekarstwo, które przyjmowalam na cerę nie namieszało z moimi hormonami i wszystkie sa w najlepszych proporcjach:) Nio i tak jak myślałam, nie miałam owulacji w tym miesiącu, a ból jaki czułam plus ogólne złe samopoczucie, mdłości itd. to skutek tego, że moja cysta na jajniku pękła. CO oczywiście też jest dobrą wiadomości bo nie muszę brak żadnych leków. Pan doktor dał nam zielone światło i powiedział, że po wew. USG widać jakby miesiączka miała być tak za 2 tygodnie..czyli chyba przeskoczy mi prawie cały cykl. Tłumaczyl fakt spóźniajacej się miesiączki tą pęknięta cysta plus tym, że dopiero w maju przestałam używać plastrów anty. tak wiec chwile to może potrwać nim się unormuje. Tak bardzo się cieczę, że moje hormony są ok i że ta cysta sobie poszła i teraz już zupełnie z czystym sumieniem mogę męczyć mojego męża:) Powiedział też, że jeśli przez 3-5 mcy nie zafasolkuje to będziemy monitorować owulacje plus trzeba będzie przebadać męża.

Tak się zastanawiam, czy jeśli powiedzial że miesiączka będzie za 14 dni to czy może jakieś płodne dni gdzieś będą po drodze?? :) jak myślicie, ktoś coś wie o cyklach bezowulacyjnych??? Tak czy siak dzisiaj przytulanko a co:)

Zakupiłam też dzisiaj termometr, więc będe teraz od nowego cyklu grzecznie mierzyc temp.

To narazie tyle:)
Teraz sie zabiorę za nadrobienie tych ładnych kilku stron:)

Miłego popołudnia i dziękuję za trzymanie kciukow chyba pomogło:)
Kliknij żeby rozwinąć...
owulacja zawsze wystepuje na 14 dni przed kolejna data spodziewanej miesiaczki.gdyby tak na to patrzec to jeszcze dzis wzielabym sie za starania i moze nie jest za pozno.kto wie?z tym ze gdyby zblizala sie owulacja to ten lekarz chyba by to zauwazyl i dal znac...przynajmniej tak mi sie wydaje.No ale nic nie tracisz na staraniach.Przynajmniej bedziesz na luzie bo nie wiesz kiedy te dni plodne,czy w ogole beda itd.nie bedziesz nastawiona na fasolke a jak sie uda to bedziesz miala bardzo mila niespodzianke.
 
a tak w ogole to moj test owulacyjny wyszedl dzis juz negatywny (pozytywny przez ostatnie dwa dni) czyli owulacja juz chyba byla.no i dobrze,bo ostatnio wychodzil mi bardzo dlugo pozytywny i nic z tego nie rozumialam.a tak to ladne dwa dni.ciekawe czy i kiedy skoczy temperatura
 
reklama
Eijf jeśli sie znasz to mam pytanie:
Po @ mam cały czas 37,3 wczoraj dwie kreski , dzis tez dwie kreski a temp. 37,0. czyli teraz powinna rosnąć , czy tak?:confused:
 
Do góry