reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staranka by zostać mamą od 2010

reklama
Hej babole
A no nygusy na maksa z nas :-D

Olakle Batonik czas leci za szybko moim zdaniem, ja pamiętam jak moja córcia się urodziła jakby to było wczoraj a tu proszę dziewczyna ze hej :-) juz mamusie przerosla obecnie mierzy 171 :szok: az mi sie nie chce wierzyc normalnie i walczymy z niedowaga moze jej taki urok .
My dziś juz po spacerku co prawda mrozik brrr ale słoneczko taki pięknie świeci więc trzeba było ruszyć dupkę po 3 dniach leżakowania .
Kobitki 50 DNI :szok:
 
Hej
erba WOW zapiernicza ten czas:)
Batonik i olkale super dziewczynki rosną :)
izus mam nadzieję że rozmowa z przyjaciółką bardzo pomogła &&&& trzymaj się i kciuki za dobrą i słuszną decyzję jakąkolwiek podejmiesz
 
:(
Ja starania zawieszam na długi długi czas:( wczoraj dowiedziałam się że mój mężuś mnie zdradza:(
Jestem ,załamana, nie wiem co dalej będzie kocham go z calego serca ale tego to chyba nie potrafię wybaczyć ,mówi że trwało to miesiąc i widzieli sie tylko trzy razy że nie kocha tej kobiety,że nie wie czemu to zrobił, ....mowi też że bardzo żałuje ,że nie może beze mnie żyć i że tylko mnie kocha,jest równiez załamany.dzis wyjeżdża na 5 dni więc mam czas na przemyślenia co dalej??????????????????a najlepsze to że znam ta kobietę (siostra mojej bratowej-taka czysta k..wa-za przeproszeniem)
Także nie wesoło mam :( :( nie zyczę nikomu tego co ja teraz przeżywam:( :( non stop ryk i płacz wyglądam jak zombi z tymi oczami, :(
pozdrawiam:) będę do was zaglądać bo fajnie jest z Wami:) Trzymam kciuki za fasolki:)&&&&&&&&&

:sad: strasznie mi przykro :sad: doradzić nie mogę i nie chcę, bo ty sama musisz podjąć tą decyzję i wiem, że nie jest ona prosta :sad:
Ja nie raz rozmawiałam z mężem o zdradzie (mam na myśli typowo: sex) i o tym, że bym mu nigdy nie wybaczyła i napewno nie byłabym już z nim. On jest tego świadomy. U nas to działa w obie strony, bo mąż też by zemną już nie był. Od czasu do czasu mu o tym przypominam (bo faceci mają krótką pamięć)...
:sad: mocno trzymam kciuki za dobrą decyzję i tulam gorąco :sad:

chyba mam za wysoką temp w domu :/ mała ma chyba na szyi potówki i coś słabo spała za dnia ostatnio, a teraz jak grzejniki skręciłam to już 2h śpi w łóżeczku i zasnęła sama

możliwe, że temp :tak: lepiej się śpi jak nie jest duszno ;-)

na ja karuzele też będę miała w sobotę, ale pożyczoną..na razie zabawiam ją grzechotkami, na macie to max 15 min, ale wyciąga juz rączki do zabawek...

szok, że takie maleństwa już się chcą bawić :-) a książeczki to w jakim wieku warto zacząć czytać :confused:

juz mamusie przerosla obecnie mierzy 171 :szok: az mi sie nie chce wierzyc normalnie i walczymy z niedowaga moze jej taki urok .
My dziś juz po spacerku co prawda mrozik brrr ale słoneczko taki pięknie świeci więc trzeba było ruszyć dupkę po 3 dniach leżakowania .
Kobitki 50 DNI :szok:

córci zrób badania podstawowe + na anemię :tak: jak jest ok to nie przejmuj się, bo tak jak napisałaś taki jej urok :tak: ja zawsze byłam szczupła i mama piszczała, że za chuda jestem :-p próbowała mnie podtłuczyć, a ja się męczyłam tym wciskaniem dodatkowego jedzenia :tak: wkurzyłam się kiedyś i poszłam z nią zrobić badania i wyszło, że jest ok :tak: po prostu taka jestem i już :tak: odpuściła, a ja dalej jestem taka jak byłam - "drobna" :tak:
już 50 dni :shocked2: ja u siebie nawet nie liczę :sorry: staram się nie myśleć za dużo, bo w panikę wpadnę :-p




I słonka moje mam katarek :-( siedzę grzecznie w domu i staram się kurować :tak: wczoraj zaczciało mi się na kolację kanapkę z czosnkiem i mleko, na wzmocnienie :no: to nie był dobry pomysł :no: o 3 rano się obudziłam i męczyłam się ze zgagą po tym czosnku, a co się położyłam to zgaga podchodziła... fuj... dziś tylko mleczko bez czosnku :tak:
 
Hej!

Scully na katarek kup sobie Euphorbium.
A co do książek to ja Szymkowi od maleńkiego czytałam, i teraz wyraźnie widać że ma swoje ulubione wierszyki i takie które go nie interesują.
Najlepsze dla dzieciaków wierszyki-rymowanki.

Erbuś no leci...dopiero co było 100...80...a już 50.

Olkale śliczna córunia.

Mojej synowej nie chwale :-) coby mi jej ktoś nie próbował podkraść ale schrupałabym ją całą.

Izus stanęłaś przed podjęciem bardzo ważnej decyzji...można powiedzieć że życiowej, bo od niej będzie zależało Twoje i dzieciaka dalsze życie. Wiem że podejmiesz słuszną. Trzymam mocno za Ciebie &&& i wiem że będziesz jeszcze kiedyś bardzo szczęśliwa.

Lopciu co u Ciebie ?

Pozdrawiam Was :-)
 
Ostatnia edycja:
:szok:niewierze o tej porze i jestem pierwsza :szok: oj Babolki ale z Was nyguski :-D


... moja Kluseczka wczoraj przeszła samą siebie bo bardzo mało spała, efekt był taki że była z lekka zmierzła :sorry: ale na szczęście noc ładnie minęła :tak: dziś na 16 do lekarza :tak: u nas nadal niezmiennie -12 :eek: ja chce wiosnę :cool2:


Żabko to badanie to USG nerek kontrolne ;-)

Pozdrówka
U nas niewyylaja na usg tylko na kontrole bioderek i finito a ja bym chciala od ciebie przepis na tego kurczaczka co wczoraj robilas :-)
hej batonik jestes?

tak tak erba czas leci niesamowicie...3 miesiace ma mała, a mi ciagle wydaje sie, ze urodziłam ja wczoraj ;-)
wczoraj to na pewno była jakaś niestrawność, o niezliczoną ilosć kupek zrobiła i to w kolerze trochę nie tego ;-)

Batonik co do krostek to dziewczynom z grudniówek, które odstawiały nabiał kroski u dzieci znikały po ok 2 tyg...uzbrój sie w cierpliwość...

co do odstawiania nabiału to efektem ubocznym na pewno będzie spadek wagi...bo opcji jedzeniowych dużo wyklucza...pamiętajcie o ryzach, makaronach, kaszach, rybkach, pierogach (raczej własnej roboty) potrawach z ciasta drożdżowego (tylko na wodzie, bez mleka i jajek) takiego na pizze - mozna robić placuszki czy bułeczki z różnym nadzieniem no duzo warzyw (marchew, pietrucha, seler, szpinak, brokuł)
dzieki nadzieja ze menu niemusi byc nudne chociaz brakoje mi budyniu i kaszki manny ale wytrwam ciekawe jak dlugo bez tego nabialu musze zyc...
nie wiem w pokoju czasem jak mierze termometrem takim do ucha tylko na otoczenie to nawet 25 jest :/ teraz zmierzyłam i w małej pokoju tam gdzie spała było 22,6 a u nas 23,4 no ale potówki jakby nie było są :(

Blanka to ogólnie śpioch jest za rodzicami i czasem ma dzień że śpi od karmienia do karmienia :) całe 24h no może jak jej aktywność wyniesie 1h na 24 to dobrze, ale nie zawsze, pewnie dlatego na miesiąc przytyła 1400g :)

to masz dobrze moj gzub zawsze miedzy jednym a drugim spaniem zawsze ma 1-2 godziny niespaniia czesciej dwie a ostatnio w ciagu dnia ma tylko jedna 3-godzinna drzemke i jedna polgodzinna i koniec wiec niewiele ale w nocy spi po 3-4 godziny
 
Ostatnia edycja:
Mysza hej póki co starania zawieszone- reorganizacja w pracy:(
miałam dzisiaj iśc na tokso ale za bardzo przymroziło i mi się nie chciało
a co dalej to dokładnie nie wiem:0 chyba może jakieś badanka jeszcze zobaczymy
a malutki zdrowy??? bo u was w Małopolsce mówili że dzieciaczki chorują????
szok takie maleństwa pokazywali w szpitalach:-(
 
:-)Hej Żabko

... to badanie było dlatego, że mała miała po urodzeniu stwierdzony mało zwarty UKM obu nerek i należało to skontrolować czy nic się nie będzie działo i czy wszystko się unormuje, na nasze szczęście wszystko jest w porządku UKM zwarty i nie poszerzony a nerki prawidłowej wielkości :tak:;-) jeszcze tylko badanie moczu musimy zrobić

mała dziś zachwycona karuzelą :tak: oderwać oczu nie może odkąd wróciliśmy :tak: i zaciesza plapkę :-D

co do przepisu to bardzo proste ... bo kucharka ze mnie marna ... filet z piersi kurczaka solisz i pieprzysz delikatnie, wrzucasz do rękawa + warzywa Hortex i do piekarnika rozgrzanego na 200 stopni i finał :-D:-D bardzo czasochłonne

Myszka dziex, ale wiesz że nie dam chrupnąć ani kawałka mojej Kluseczki :-D

Pozdro ;-)
 
reklama
Hejka!

Kto dzisiaj kawusię serwuje ?!?

Lopciu to mam nadzieje że wszystko się poukłada w pracy.
Szymuś zdrowy, choć wczoraj coś mu gorączka skończyła, ale po czopku spadła i dzisiaj też już rano w normie. Postraszyli mnie że takie coś to może być od ząbków.

Batonik a tam nie dasz...nie będę się prosić - wycałuję i tyle.
Cieszę się że wsio ok no i życzę udanej zabawy przy zbieraniu siuśków.

Pozdrawiam
 
Do góry