reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staranka by zostać mamą od 2010

reklama
Witam piątkowo

witam wszystkie staraczki i wszystkie mamusie zafasolkowane:-)
dawno nie zagladalam ale jakos teraz mam manie sprzatania, przekladania, ukladania heheheh. czasami wieczorkiem wejde na wasz watek i sobie podczytuje. czesto udzielam sie na pazdziernik 2010:tak:a jesli chodzi o mnie to ja juz w pelni gotowa do porodu jak to moj gin okreslil..rozwarcie od zewszlego wtork na ponad 2 cm:tak:jutro mam wizyte i moze juz niedlugo zobacze moja córcie.jak narazie czuje ise bardzo dobrze, sprzatam , spaceruje..torba juz spakowana i tylko czekamy az mnie cos chwyci:-Dpozdrawiam was serdecznie.

To trzymam kciukasy . Trzymajcie się cieplutko

Rozkręciła się na całego :-(

:(

Batonik to daj znac jak tam ma się Blaneczka :)

My juz po wizycie :) wsio ok . Bąbel duży , no ale co się dziwić corcia tez duża ( wysokie i chude :) ) wg usg jest 14 tc i 6 dzień mierzy 81mm ale nie wiemy kto tam mieszka bo nozkami sie zakryło :)niby coś tam widziała ale, poczekamy do następnej wizytki wazne zeby zdrowe było
Dzięki za kciukaski
Pozdrawiamy Was cieplutko :)
 
:-) no to jestem ... ale się należałam :-D:-D raczej naczekałam na IP :sorry:

... zbadali tętno i glukozę na czczo i było OK i polecili najpierw udać się do diabetologa i kontrolować przez np tydzień cukier przed i po posiłkach a dopiero wtedy szpital jak coś:happy: ...

... po powrocie do domku (czytaj do mamy) z wrażenia przespałam w kamień 3 godziny :tak::-D ...


... hmmm tak się ostatnio zaaferowaliśmy na wizycie tym cukrem że zapomniałam że już od 14.09 nie miałam USG :szok: tyle czasu już mojej księżniczki nie widziałam :zawstydzona/y: muszę jutro do ginka dzwonić :-p;-):tak:


Myszka dziękuję za przekazanie info ... wiedziałam że na Ciebie można liczyć ciotka ;-):-D

Tośka ... oby to zatrucie było związane z hormonami a nie z jedzeniem ;-):tak:&&&&&&&&&&&&&&&&&&


Idę się poprzytulać do R bo normalnie tak się stęskniłam jakbym co najmniej ze 2 tygodnie w tym szpitalu leżała :-D:-D

Buźka do juterka z cofką ;-)
no ten twoj ginek niema z toba lekko ;-)
trzymam kciuki żabka...żeby wsio było ok

no należałaś sie, ze hoho... fajnie, ze juz jesteś...cieszę sie,ze to tylko fałszywy alarm :)
no niepolozyli mnie do szpitala mimo ze chyba nawet bym chcialla byc przebadana wzdluz i wszesz....
Witam się wtorkowo!

Obudziłam się i już spać mi się nie chce... pewnie standardowo posiedzę do 7 a później do 11 nie obudzi mnie żadna siła.

Batonik no cudnie że wróciłyście :-D czy lekarz powiedział Ci jaką dietę powinnaś stosować ? Co można jeść bezkarnie a czego lepiej unikać ?

Żabko ja to mogę oddać pierwszeństwo Svensonce - w sumie to chciałabym już mojego Skarbka małego zobaczyć, ale jak mu dobrze w maminym brzuchu to niech siedzi. Narzekać nie mogę.

Olkale no ja sprawdziłam na tym Vitaxie i nie ma nic takiego napisanego.

maćku a Ty gdzie się podziewasz ? ciekawa jestem jak tam Twój suwak dietkowy...

Tosia jak samopoczucie dzisiaj ?


To miłego dnia życzę!!!
napewno mu bardzo dobrze niema jak u mamy :-)
Hej ,

Batonik - super że już w domciu - dbaj o Was :)

Moje samopoczucie takie jakieś średnie żołądek znowu dokucza i na szczęście obyło sie bez wymiotów, dzisiaj 34dc żadnych bóli brzucha, wczoraj wieczorem kuły jajniki a tak poza tym cisza .... aaa i sutki bolą :-(

Niestety nie wyrobie się do gina dzisiaj - mam przeprowadzke w biurze i musze byc do końca no i mamusia moja ma 50 urodziny dzisiaj więc trzeba lecieć :)
no to czekamy
może i objawy są dziwne/inne ale ja chyba póki co boje się zatestowac :-( poczekam do końca tygodnia tak się umówiliśmy z moim W. że jak @ nie przyjdzie kupimy w czwartek test i jak nam sił starczy to zatestujemy ;-)

gdybym była w ciąży byłby to najlepszy prezent urodzinowy jaki moglabym sobie wymarzyć i chyba moja mama też bo ma dzisiaj 50 lat a ja 14 października całe 26 ;-)
ale wypasiony prezent by byl.... :-)
witam sie
oj dziewczyny nie mam czasu na nic a juz na BB w ogóle czasami coś szkrobnę na sierpniówkach. ledwo żyje młody zakończył pierwszy skok o mamo masakra jakaś, ale częściej się usmiecha, gaworzy.
W sobotę byliśmy na weselu niezbyt udanym niestety młody został u babci i przespał cały dzień :)tylko w kośxciele zrobił wielkie oczy:) nadrobiłam Was od ostatniego mojego posta a nazbierało się tego :(



śliczny wózek i kołyska :)



trzymam kciuki wiem jaki to stres:)



no to ja zaciskam kciuki za fasolkę jednak :)

Młody śpi a moje mieszkanie wola o pomstę do nieba:)
no teraz to twoj maluszek rosnie jak na drozdzach fajnie ze sie czasem odzywasz :-)
I juz na nowym tyle rozpakowywania ze szok bylam wczoraj u poloznej mala ma juz glowke na mojej "mysi" wiec z pewnie ztydzien jeszcze
a jednak sie przekrecila :-)
witam sie:)


moj Sebek ułyożył sie w 29tc a urodziłam po terminie:) trzymam kciuki za szybki poród:)
jak chcesz przyspieszyc poród polecam olejek rycynowy :)
no ja sie u was na sierpniowkach naczytalam o tym olejku :-)
To wstane w niedziele z rana i wypije noz widelec mi sie uda bo oskarka w 5godzin od skurczy co 20 min urodzilam a to drugie dziecko jutro ide jeszcze do pracy w piatek do fryzjera hahaha z odrostami wiec sobote pocwicze rozciaganie nog u chlusniem bo usniem w niedziele z rana ahhah
no fajna data urodzin :-)
no jak opadł, to moze być wczesniej poród, ale przyłaczam sie do dziewczyn, ze nie ma co się spieszyc z porodem...niech malutka w Twoim brzusiu dojrzewa...moze jej wcale nie spieszy sie tak jak mamie ;-):-p


no zaklepać mozesz w razie czego pójdziesz obejrzeć małego kropka :tak:

Super Myszka, ze u Szymka wszystko dobrze...dbaj o siebie mamuśko...

Co sie dzieje u zabki dawno jej nie było?

No Batonik to byłas dumna z małżą :-D

Nocka jak zawsze do kitu...chyba zaczynam sie przyzwyczajać. Wieczorkiem jak jestem zmeczona to uwielbiam ten moment połozenia sie do łóżka, ale jak sie obudzę to bym najchętniej łóżko spaliła ;-) ale dzielnie leżę, dziś 2,5h powiedzaiłam sobie, ze do porodu nie wstje w nocy (chybaze na siusiu) i dzilnie grzeje miejsce...musze sie nacieszyc mozliwoscia leniuchowania :-D Nataka dziś taka impreze robiła w nocy.... dostałam nawmocniejszego kopmniaka od niej, zabolała, ze aż jeknęłam ;-)

Dzis mam w planach spotkanie na obiadku z kumpelkami, a wieczorem ide z teściem na towarzyski mecz siatkówki Delecty Bydg ze Skrą Bełchatów...mam nadzieje, ze Natalce sie spodoba i jak podrosnie to będzie ze mną chodziłą na widowiska sportowe, bo mój J to nie bardzo lubi...

Miłego dnia
no rzadziej do was zagladam ale staramsie jak moge :-)
:-)Witam wieczornie ;-)

... dziś cały dzień upłynął pod znakiem poszukiwania kreacji na sobotnie wesele i tylko nerw mnie bierze bo wszystko jest do bani :wściekła/y: nic mi się nie podoba a specjalnie czasu mi nie zostało:no: a Toruń to taka dziura że żadnego fajnego sklepu nie ma dla ciężarówek :baffled: jutro pędzę jeszcze na ryneczek bo jest tam budka z odzieżą dla ciężarnych i mam nadzieję że coś wynajdę :tak: najchętniej bym nie jechała bo wcale mi się nie uśmiecha zważywszy na fakt że o 23 to ja mam zgon i najlepiej czuję się w swoim łóżeczku :laugh2: no cóż nie pozostanie mi nic innego jak się trochę pomęczyć bo to bliski kuzyn R i nie mogę mu przykrości zrobić :sorry:
kochana spokojnie napewno znajdziejsz jakas sukienke a nawet w normalnych sklepach mozna cos znalesc wystarczy ze od pasa w dol bedzie luzna i rozciagliwa ;-)
Dobry wieczór

Myszko Pięknie Szymcio rośnie :)
Batonik to daj znac jak po wizycie
Sevensonka śliczniutki ten Twój brzusio
Ja dziś mialam mega stresa , zadzwonili ze szkoly ze corkę popchneli i upadla na holu i uderzyla glowa o podloge , no to ja mowie ze za 15 minut bede , jestem pod szkola patrze kartetka a w niej mloda siedzi i patrze a moje dziecko chyba nie bardzo wie co sie siedzie no to dawaj do karetki i do szpitala ,ale na cale szczescie rtg glowy i badania nic nie wykazały .
Ja jutro rownież smigam na wizytkę , mamy usg prenet. i muszę wam powiedzieć ze juz stresa mam , ale ten nasz babel sie nastresuje dziś
Do miłego kochane trzymajcie sie do poklikania
mam nadzieje ze corci nic niejest i spoko bedzie oki na usg
witam wszystkie staraczki i wszystkie mamusie zafasolkowane:-)
dawno nie zagladalam ale jakos teraz mam manie sprzatania, przekladania, ukladania heheheh. czasami wieczorkiem wejde na wasz watek i sobie podczytuje. czesto udzielam sie na pazdziernik 2010:tak:a jesli chodzi o mnie to ja juz w pelni gotowa do porodu jak to moj gin okreslil..rozwarcie od zewszlego wtork na ponad 2 cm:tak:jutro mam wizyte i moze juz niedlugo zobacze moja córcie.jak narazie czuje ise bardzo dobrze, sprzatam , spaceruje..torba juz spakowana i tylko czekamy az mnie cos chwyci:-Dpozdrawiam was serdecznie.
no to czekamy na wiesci z porodowki :-)
Rozkręciła się na całego :-(
tulam tosiu tak mi przykro :-(

a ja kobietki bylam we wtorek u gina bo wyniki moczu znow niebyly zadowalajaccce co prawda bialka juz niebylo ale wszystkie inne mozliwe badziewia byly i gin juz sam niewiedzial co dac i dal mi zurawit do picia 2 razy dziennie ma pic ta herbate i w poniedzialek znow z siusiami na badanie jak znow cos bedzie nie tak z wynikami to we wtorek znow mam do niego zawitac a jak ok to dopiero 26 to tak w skrocie na troche dluzej bede z wami chyba w poniedzialek rano pozdrawiam was wszystkie
 
Tosia to mam nadzieje że większa dawka z clo zadziała i to będzie ostatni staraczkowy cykl &&&

erba super! Oj rośnie dzidziuś :-) myślę że jeszcze na określenie płci musisz poczekać.

żabko a nie lepszy były żuravit w tabletkach ? wiem że niektóre listopadówki łykały i pomógł.

Batonik odezwij się!
 
czesc kochane,

widze nowe twarze :) to milo :)
tosiu - szlag by to trafil! sciskam kciukasy za wieksza dawke clo!

z grubsza tyle zdolalam wyczytac od powrotu z pracy.
a co sie z macku dzieje? zadnego jej posta nie widzialam. :(

u mnie po staremu: praca dom, praca, dom a co 31/32 dni @. wizyte do gina oczywiscie glupio odkladam ze strachu, ze sie dowiem czegos niemilego ale w koncu bedzie trzeba sie ze strachem zmierzyc. Poki co zalatwiam hipoterapie i fizjoterapie dla mojego P. i powiem wam, ze latwo nie jest: nie chodzi o kase, nie chodzi o czas, chodzi o to, ze w tym cholernym kraju (nie PL bynajmniej) nie ma nic od zaraz. od takiego typu hipo, o ktory nam chodzi jest 1 babka w promieniu 100 km i ma tylko jedna wolna godzine w tygodniu od 9 rano. no i pewnie P. nie dostanie z pracy wolnego. wrr no ale nic. cos sie wymysli :)

lece poczytac dokladniej o diecie proteinowej, ktora szaleje na forum. kiedys probowalam ale, ze wymiotuje po mleku i jogurtach to nie bardzo wiem jak przezyc te pierwsze 5 dni. musze poczytac, zrobic jutro zakupy i cos zaczac.

nawet jak mnie tu nie ma to mysle o Was czesto i tesknie!


sciskam na placek!
 
witam wszystkie staraczki i wszystkie mamusie zafasolkowane:-)
dawno nie zagladalam ale jakos teraz mam manie sprzatania, przekladania, ukladania heheheh. czasami wieczorkiem wejde na wasz watek i sobie podczytuje. czesto udzielam sie na pazdziernik 2010:tak:a jesli chodzi o mnie to ja juz w pelni gotowa do porodu jak to moj gin okreslil..rozwarcie od zewszlego wtork na ponad 2 cm:tak:jutro mam wizyte i moze juz niedlugo zobacze moja córcie.jak narazie czuje ise bardzo dobrze, sprzatam , spaceruje..torba juz spakowana i tylko czekamy az mnie cos chwyci:-Dpozdrawiam was serdecznie.

Daj znac co i jak u mnie 24 dni zostalo skurcze macicy mam co jakies 2 godziny i stawianie sie brzucha wiec kto wie lada chwila moj gin wyliczyl termin na tydzien przed niz moja polozna wiec kto wie
jak chodze brzuch mi naciaga jak guma w dol hahaha toaleta co pol godziny
czekamy na wiesci

Svensonka co Ty...ślicznie wygadasz, skąd ten prosiak sie wziął na Twoim zdjeciu? :-D


Trzymam kciuki za bdanie...wsio bedzie ok...współczuję stresa z powodu córki..


no właśnie gromadka rosnie, więc i na Ciebie i na inne staraczki przyjdzie czas...trzymam kciuki by było to w nastepnym cyklu &&&&&& :tak:


Bardzo mi przykro Toska... podbonie jak Batonik myslałam, ze .... Puki walczysz , jesteś zwycięscą...jesteś pod dobrą opieką...w końcu (czyt. w następnym cyklu) uda....Tulam Cie mocno.


Miłej zabawy, a wczesniej znalezienia kreacji ;-) no trzymamy kciuki za badanie...:-D

Miłego dnia


Jak patrze na siebie to wielki balon widze przybylam 15 kilo i kregoslup nie berdzo akceptuje taki ciezar ledwie co oddycham
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Witam się sobotnio...

ale bezruch nastał.

Kinga może nie przylizie ta wredota &&&

Batonik i jak tam po wizycie ?


Miłego dnia Wam życzę!
 
reklama
Do góry