reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staranka by zostać mamą od 2010

reklama
... będzie dobrze, póki jej nie ma zaciskamy mocno &&&&&&&& i czekamy na rozwój sytuacji :tak:;-) sama wiesz że te odczucia mogą być mylne :tak:broń Boże nie nakręcam:baffled: wszystko będzie si :tak: &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

Dzięki nie nakręcasz ...

Ciężko jest się nakręcić na fasolkę jak sie z bólu skręcam ... no nic musze dzwonić do gamety wizytę umawiac
 
Brzuch mi opadl i polozna zrobila usg bo nie wierzyla wiec corcia lezy na moim trojkonciku na dole hahah bardzooooooo niskooooo
polozna powiedziala ze chyba za dwa tygodnie sie juz spotkamy z dzidzia wiec jak ona tak mowi to pewnie tak bedzie
no jak opadł, to moze być wczesniej poród, ale przyłaczam sie do dziewczyn, ze nie ma co się spieszyc z porodem...niech malutka w Twoim brzusiu dojrzewa...moze jej wcale nie spieszy sie tak jak mamie ;-):-p

nie ma na co czekać trzeba sobie miejscówke zaklepać :)
no zaklepać mozesz w razie czego pójdziesz obejrzeć małego kropka :tak:

Super Myszka, ze u Szymka wszystko dobrze...dbaj o siebie mamuśko...

Co sie dzieje u zabki dawno jej nie było?

No Batonik to byłas dumna z małżą :-D

Nocka jak zawsze do kitu...chyba zaczynam sie przyzwyczajać. Wieczorkiem jak jestem zmeczona to uwielbiam ten moment połozenia sie do łóżka, ale jak sie obudzę to bym najchętniej łóżko spaliła ;-) ale dzielnie leżę, dziś 2,5h powiedzaiłam sobie, ze do porodu nie wstje w nocy (chybaze na siusiu) i dzilnie grzeje miejsce...musze sie nacieszyc mozliwoscia leniuchowania :-D Nataka dziś taka impreze robiła w nocy.... dostałam nawmocniejszego kopmniaka od niej, zabolała, ze aż jeknęłam ;-)

Dzis mam w planach spotkanie na obiadku z kumpelkami, a wieczorem ide z teściem na towarzyski mecz siatkówki Delecty Bydg ze Skrą Bełchatów...mam nadzieje, ze Natalce sie spodoba i jak podrosnie to będzie ze mną chodziłą na widowiska sportowe, bo mój J to nie bardzo lubi...

Miłego dnia
 
no jak opadł, to moze być wczesniej poród, ale przyłaczam sie do dziewczyn, ze nie ma co się spieszyc z porodem...niech malutka w Twoim brzusiu dojrzewa...moze jej wcale nie spieszy sie tak jak mamie ;-):-p


no zaklepać mozesz w razie czego pójdziesz obejrzeć małego kropka :tak:

Super Myszka, ze u Szymka wszystko dobrze...dbaj o siebie mamuśko...

Co sie dzieje u zabki dawno jej nie było?

No Batonik to byłas dumna z małżą :-D

Nocka jak zawsze do kitu...chyba zaczynam sie przyzwyczajać. Wieczorkiem jak jestem zmeczona to uwielbiam ten moment połozenia sie do łóżka, ale jak sie obudzę to bym najchętniej łóżko spaliła ;-) ale dzielnie leżę, dziś 2,5h powiedzaiłam sobie, ze do porodu nie wstje w nocy (chybaze na siusiu) i dzilnie grzeje miejsce...musze sie nacieszyc mozliwoscia leniuchowania :-D Nataka dziś taka impreze robiła w nocy.... dostałam nawmocniejszego kopmniaka od niej, zabolała, ze aż jeknęłam ;-)

Dzis mam w planach spotkanie na obiadku z kumpelkami, a wieczorem ide z teściem na towarzyski mecz siatkówki Delecty Bydg ze Skrą Bełchatów...mam nadzieje, ze Natalce sie spodoba i jak podrosnie to będzie ze mną chodziłą na widowiska sportowe, bo mój J to nie bardzo lubi...

Miłego dnia

napewno nie zobaczę małego kropka... zaczełam plamić więc tylko patrzeć jak się rozkręci :-(
 
no jak opadł, to moze być wczesniej poród, ale przyłaczam sie do dziewczyn, ze nie ma co się spieszyc z porodem...niech malutka w Twoim brzusiu dojrzewa...moze jej wcale nie spieszy sie tak jak mamie ;-):-p


no zaklepać mozesz w razie czego pójdziesz obejrzeć małego kropka :tak:

Super Myszka, ze u Szymka wszystko dobrze...dbaj o siebie mamuśko...

Co sie dzieje u zabki dawno jej nie było?

No Batonik to byłas dumna z małżą :-D

Nocka jak zawsze do kitu...chyba zaczynam sie przyzwyczajać. Wieczorkiem jak jestem zmeczona to uwielbiam ten moment połozenia sie do łóżka, ale jak sie obudzę to bym najchętniej łóżko spaliła ;-) ale dzielnie leżę, dziś 2,5h powiedzaiłam sobie, ze do porodu nie wstje w nocy (chybaze na siusiu) i dzilnie grzeje miejsce...musze sie nacieszyc mozliwoscia leniuchowania :-D Nataka dziś taka impreze robiła w nocy.... dostałam nawmocniejszego kopmniaka od niej, zabolała, ze aż jeknęłam ;-)

Dzis mam w planach spotkanie na obiadku z kumpelkami, a wieczorem ide z teściem na towarzyski mecz siatkówki Delecty Bydg ze Skrą Bełchatów...mam nadzieje, ze Natalce sie spodoba i jak podrosnie to będzie ze mną chodziłą na widowiska sportowe, bo mój J to nie bardzo lubi...

Miłego dnia

A tam co ma byc to i tak bedzie
tak wygladam dzis jak wielki prosiak


Plecy mi sie wygiely juz calkowicie podbrzusze piecze i kuje naokraglo itp
Uploaded with ImageShack.us
 
reklama
:-)Witam wieczornie ;-)

... dziś cały dzień upłynął pod znakiem poszukiwania kreacji na sobotnie wesele i tylko nerw mnie bierze bo wszystko jest do bani :wściekła/y: nic mi się nie podoba a specjalnie czasu mi nie zostało:no: a Toruń to taka dziura że żadnego fajnego sklepu nie ma dla ciężarówek :baffled: jutro pędzę jeszcze na ryneczek bo jest tam budka z odzieżą dla ciężarnych i mam nadzieję że coś wynajdę :tak: najchętniej bym nie jechała bo wcale mi się nie uśmiecha zważywszy na fakt że o 23 to ja mam zgon i najlepiej czuję się w swoim łóżeczku :laugh2: no cóż nie pozostanie mi nic innego jak się trochę pomęczyć bo to bliski kuzyn R i nie mogę mu przykrości zrobić :sorry:
 
Do góry