reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staranka by zostać mamą od 2010

..Gdy tylko czegoś pragniesz
Gdy bardzo chcesz o, o...

batonik uszka do gory moze sprobuj te ziolka co ?? moze pomoga i bedzie szybciej fasolinka w brzuszku ja bede probowala bo nie mam owulki :( i jestem pelna wiary i nadziejii :-)

nanusia a dlaczegotak mowisz?? co ci wyszlo z badan??
 
reklama
:-(no też prawda dobrze rozmawia się z kimś kto cię na prawdę rozumie bo przez to samo przechodzi :-( ja na domiar złego jestem po 2 poronieniach i za chwilę będzie 8 cykl można się zdołować :-(
U mnie właśnie rozpoczął się 47 cykl to jest dpiero liczba ja to tutaj jestem jakąś weteranką jakbym nie umiała sie kochać aby zajść;-), a no ale cóz czekam też cierpliwie.
 
wszystko si emoze zdarzyc gdy serce pelne wiary....
to nie jest sen.. rzeczy naprade dzieja sie...

to sobie zapamietajcie i wierzcie i damy rade zobaczycie :tak:
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
tez jest bardzo ladna ja po stracie antosia sluchalam mariah carey bye bye bye.... potrzebowalam jej bardzo.... i jak chcialam poplakac a lzy nie lecial to ja wlasnie puszcalam
 
missiiss a które Ty te ziółka wybrałaś ? Też tą 3 ?

A mnie właśnie taka muzyczka dołuje i raczej staram się nie słuchać.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
zmieni sie jej nastawienie jak urodzisz moja go chciala zacalowac i zanosic na smierc he he

no tylko nie wiem jak wtedy ja do tego podejde :sorry: a moze byc roznie moge sie wypiąc na nia i tyle.

Ze mną wszystko ok...a lekarze powiedzieli że płód obumarł bo pewnie miał jakąś wadę i organizm wtedy eliminuje. Byłam przecież jeszcze 20 stycznia na usg i wszystko było cudnie,a za 10dni...ahh...
No i jak powiedziałam ze miałam trochę nerwów to już zwalili winę na stres...Ot wszystko.
Badania hits-pat. też standardowo nic nie wykazały.
I chyba nie chcę już dociekać co się stało, liczę że kolejna ciąża jak się pojawi będzie w porządku, a ja już dopilnuję żeby się nie denerwować na nic, bo nic nie jest tego warte.

Kochana uda sie pewnie trzymam mocno kciuki :)
 
Do góry