Chyba najlepiejbędzie jeśli nie będziesz Go informować o szczegółach cyklu, nie wiem jak twój, ale mój nigdy nie wie kiedy mam miec @ czy kiedy się trzeba starać. Im mniej będzie wiedział tym mniej będzie Cie stresował. Takie jest moje zdanie, a wy co sądzicie.Ja się wyluzowałam, ale jak nastawić męża, żeby o tym nie myślał? On się chyba biedny stresuje tak bardzo chce ustrzelić "brameczkę"... Miałyście też taki problem ze swoimi mężami?![]()
Mojego trzeba było przekonywać do dzieci, więc tylko ci pozazdrościć....