agniesiar
Marzymy o II serduszku
nie wiem co tu sie dzieje ale jakbys nie byla ta osoba to Twoja reakcja bylaby inna,probowalam sie postawic na Twoim miejscu nawet nie zapytalas kto to wogole?przeciez niby nowa jestes?!
Pati tylko sie nie denerwuj Tobie to nie wolno
Przecież maluszek rośnie i potrzebuje spokoju,
nie ma co sie tym chyba dłużej zajmować, koleżanka plącze się w zeznaniach, wiec to chyba jakiś przekręt - szkoda!!!