reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staranka by zostać mamą od 2010

reklama
A ja jak byłam w ciąży z wojtusiem to miałam wysypane całe plecy!!ale cera i włosy były przepiękne...dopiero po urodzeniu prawie byłam łysa...

A ja przede wszystkim miałam pryszcze na twarzy wyglądałam jak nastolatka, albo jak by mi ktoś pizzę na twarzy rozgliździł. Wyglądałam strasznie i co gorsza nic nie pomagało, żadne maseczki ani nic!!!!
 
Ale te pryszce, bóle kręgosłupa, puchnięcie nóg i wszystkie inne kłopoty mam gdzieś byle tylko mieć drugiego brzdąca - to moje największe marzenie!!!!

No i żeby tata w końcu wyzdrowiał- błagam!!!!!!!!!!!!!!!
 
Chyba nie ma reguły na te pryszcze. Ja miałam i na twarzy i na plecach (bleh) a urodziłam córke. 5 miesięcy po ciąży wypadłą mi chyba 1/3 włosów :szok: Ale urode mi córka w ciąży zdecydowanie zabrała, pomijając fakt ze przytyłam 30kg. :cool2:
 
Aaa coś wam powiem, co mnie dośc rozbawiło wczoraj w nocy, mój M zaczyna sie do mnie przytulać i w pewnym momencie odskakuje jak opzrzony, pytam troszkę przez sen co sie stało, a On czy ty nie jesteś chora jesteś goraca ja piec- no i musiałam mu tłumaczyć, ze w tej fazie cyklu to normalne, a on do mnie, że tak gorąca to chyba jeszcze nie byłam, ale rano zmierzyłam temperaturę i się okazało że w normie 37,15 (tak jak zawsze w tej fazie) Wiec nie wiem co mu sie uroiło????
 
Ale te pryszce, bóle kręgosłupa, puchnięcie nóg i wszystkie inne kłopoty mam gdzieś byle tylko mieć drugiego brzdąca - to moje największe marzenie!!!!

No i żeby tata w końcu wyzdrowiał- błagam!!!!!!!!!!!!!!!


To prawda,my kobiety zniesiemy wszystko...

ja też nawet ten bolesny poród i pęknięcie szyjki,wszystko zniosę.....

każda teraz pewnie myśli podobnie,a potem...powiemy niech już się to skończy i malenstwo się urodzi :-D mamy przewrotne naturry...
 
reklama
Aaa coś wam powiem, co mnie dośc rozbawiło wczoraj w nocy, mój M zaczyna sie do mnie przytulać i w pewnym momencie odskakuje jak opzrzony, pytam troszkę przez sen co sie stało, a On czy ty nie jesteś chora jesteś goraca ja piec- no i musiałam mu tłumaczyć, ze w tej fazie cyklu to normalne, a on do mnie, że tak gorąca to chyba jeszcze nie byłam, ale rano zmierzyłam temperaturę i się okazało że w normie 37,15 (tak jak zawsze w tej fazie) Wiec nie wiem co mu sie uroiło????

Widocznie kochana nie jest tak jak zawsze....jak piszesz,tylko on zwrócił uwagę,że coś jednak jest nie takkkk..........................................???:tak:

Jaki używasz termometr ze masz wynik dwucyfrowy po przecinku...?
 
Do góry