reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

starania się - watpliwości..

do Vancouver - to tak 16 godzin lub więcej. Łącznie z czasem na lotnisku podczas przesiadki.
Zobacze w ogole jak to będzie. Przeciez jeszcze nawet nie wiem czy to fasolka..Jak zobacze serce to uwierze.

A kiedy powinno sie isc do lekarza zeby juz bylo cos widac?

Kasia ja bylam w 5 tyg i 2 dniu chyba i bylo juz widac ale nie bylo serduszka nic wiec poza tym ze "jest ciaza" nic sie nie dowiedzialam, karty ciazy tez nie ... dopiero potem jak bylam w 8 bylo wsio widac, ale jak pojdziesz to choc zobaczysz czy jest, czy dobrze sie zadomowilo w swoim domeczku :-)

co do latania niby nie szkodzi ale ja np mam dylemat i raczej nie polecimy nigdzie ani zagranice na wczasy ani na wycieczke ew nad polskie morze bo chodzi o gina jakby cos zaczelo sie dziac to ciezko zagranca, lekarz daleko i z tego co pisza dziewczyny podejscie zajebiste....ale to moje zdanie bo u mnie ciagle cos ostatnio z tymi skurczami i jestem pod tel. z ginem, jakby co jade do niego, by zobaczyl, albo dal tabletki badz lezenie wskazane i nie chce ryzykowac :-)
 
reklama
Witajcie! :tak:
A kiedy powinno sie isc do lekarza zeby juz bylo cos widac?
Słonko do lekarza najlepiej isc na usg ok 7 tyg od @ wtedy juz powinno byc serduszko walace jak dzwon! w 5 tyg lekarz moze a nie musi (zalezy od sprzetu) zobaczyc tylko pecherzyc ciązowy! to wsio.... a i oczywiscie jezeli tylko by cie cos niepokoilo to nie czekaj tylko lec do gina!
co do latania to tez radze sie konsultowac z lekarzem!!! :sorry2:
 
Kasia ja bylam w 5 tyg i 2 dniu chyba i bylo juz widac ale nie bylo serduszka nic wiec poza tym ze "jest ciaza" nic sie nie dowiedzialam, karty ciazy tez nie ... dopiero potem jak bylam w 8 bylo wsio widac, ale jak pojdziesz to choc zobaczysz czy jest, czy dobrze sie zadomowilo w swoim domeczku :-)

co do latania niby nie szkodzi ale ja np mam dylemat i raczej nie polecimy nigdzie ani zagranice na wczasy ani na wycieczke ew nad polskie morze bo chodzi o gina jakby cos zaczelo sie dziac to ciezko zagranca, lekarz daleko i z tego co pisza dziewczyny podejscie zajebiste....ale to moje zdanie bo u mnie ciagle cos ostatnio z tymi skurczami i jestem pod tel. z ginem, jakby co jade do niego, by zobaczyl, albo dal tabletki badz lezenie wskazane i nie chce ryzykowac :-)


nie no pewnie, nie ma co ryzykować!
a co do USG to ja chyba chciałabym iść jak już bedzie możłiwość zobaczenia serduszka... to chyba tak 7 tydzien?

ze względu na koszty też chce isc pozniej..bo dwie wizyty sporo kosztują...
 
Dziewczynki, prosze, pocieszcie mnie :-(

Bylam dzisiaj u gin i lekarka pokrecila nosem na moje wyniki estradiolu i progesteronu z 19 dc (16dc - pecherzyk 17mm, badanie hormonow 19dc, luteina od 20dc):

estradiol: 538,11 pg/ml
[faza przedowulacyjna: 187-328]
[faza lutealna: 32,7-201]

progesteron: 2,87 ng/ml
[owulacja: 0,40-4,47]
[faza lutealna: 1,42-22,7]

Powiedziala mi, ze estradiol jest ok, ale progesteron znacznie ponizej normy. Jak na moj gust on wpada w normy... nie rozumiem :-( Powiedziala, ze skoro progesteron jest tak niski, to znaczy, ze mimo, ze pecherzyk byl, to progesteron wskazuje na to, ze nie bylo cialka zoltego... :-:)-:)-:)-:)-:)-( jestem zalamana dziewczeta :-:)-:)-:)-( @ ma przyjsc jak skoncze brac luteine, czyli jakos w niedziele pewnie (22.02), po @ mam isc na usg, a potem od razu do gin - ale to juz bedzie za pozno zeby w przyszlym cyklu mnie jakos stymulowac, wiec dopiero w drugim cyklu od teraz dostane jakies lekarstwa :-( czemu mam czekac az tyle, jesli teraz sie nie udalo, chcialabym miec szanse od razu probowac dalej, a nie czekac az caly miesiac 'na pusto'... :-( jestes zdolowana :-:)-:)-(
 
Dziewczynki, prosze, pocieszcie mnie :-(

Bylam dzisiaj u gin i lekarka pokrecila nosem na moje wyniki estradiolu i progesteronu z 19 dc (16dc - pecherzyk 17mm, badanie hormonow 19dc, luteina od 20dc):

estradiol: 538,11 pg/ml
[faza przedowulacyjna: 187-328]
[faza lutealna: 32,7-201]

progesteron: 2,87 ng/ml
[owulacja: 0,40-4,47]
[faza lutealna: 1,42-22,7]

Powiedziala mi, ze estradiol jest ok, ale progesteron znacznie ponizej normy. Jak na moj gust on wpada w normy... nie rozumiem :-( Powiedziala, ze skoro progesteron jest tak niski, to znaczy, ze mimo, ze pecherzyk byl, to progesteron wskazuje na to, ze nie bylo cialka zoltego... :-:)-:)-:)-:)-:)-( jestem zalamana dziewczeta :-:)-:)-:)-( @ ma przyjsc jak skoncze brac luteine, czyli jakos w niedziele pewnie (22.02), po @ mam isc na usg, a potem od razu do gin - ale to juz bedzie za pozno zeby w przyszlym cyklu mnie jakos stymulowac, wiec dopiero w drugim cyklu od teraz dostane jakies lekarstwa :-( czemu mam czekac az tyle, jesli teraz sie nie udalo, chcialabym miec szanse od razu probowac dalej, a nie czekac az caly miesiac 'na pusto'... :-( jestes zdolowana :-:)-:)-(

Kochana ja sie nie znam na tych normach, ale zaraz dziewczynki coś poradzą:) LOLITKA jest chodzącą encyklopedią;-)
Rozumiem ze miesiąc wydaje się wiecznością, ale wydaje mi się że lekarz wie co robi. A jeśli nie do końca ufasz gin to możesz skonsultowac swoje wyniki z kimś innym!.
Nie martw się. Nawet jeśli będziesz musiała czekać to przecież dla FASOLKI zrobimy wszystko, co nie?
głowa do góry.
 
Dziewczynki, prosze, pocieszcie mnie :-(

Bylam dzisiaj u gin i lekarka pokrecila nosem na moje wyniki estradiolu i progesteronu z 19 dc (16dc - pecherzyk 17mm, badanie hormonow 19dc, luteina od 20dc):

estradiol: 538,11 pg/ml
[faza przedowulacyjna: 187-328]
[faza lutealna: 32,7-201]

progesteron: 2,87 ng/ml
[owulacja: 0,40-4,47]
[faza lutealna: 1,42-22,7]

Powiedziala mi, ze estradiol jest ok, ale progesteron znacznie ponizej normy. Jak na moj gust on wpada w normy... nie rozumiem :-( Powiedziala, ze skoro progesteron jest tak niski, to znaczy, ze mimo, ze pecherzyk byl, to progesteron wskazuje na to, ze nie bylo cialka zoltego... :-:)-:)-:)-:)-:)-( jestem zalamana dziewczeta :-:)-:)-:)-( @ ma przyjsc jak skoncze brac luteine, czyli jakos w niedziele pewnie (22.02), po @ mam isc na usg, a potem od razu do gin - ale to juz bedzie za pozno zeby w przyszlym cyklu mnie jakos stymulowac, wiec dopiero w drugim cyklu od teraz dostane jakies lekarstwa :-( czemu mam czekac az tyle, jesli teraz sie nie udalo, chcialabym miec szanse od razu probowac dalej, a nie czekac az caly miesiac 'na pusto'... :-( jestes zdolowana :-:)-:)-(
nie smutaj sie!!! :sorry2: co do progesteronu to ma lekarka racje jest malutki! ale jedno mnie zastanawia .... badania mialas 19dc wiec badania wykazaly male ilosci naturlanego progesteronu ... ale na drugi dzien juz bralas luteine (progesteron) i moim zdaniem powinien byc tez sprawadzony progesteron pozniej niz w 19dc!
poza tym wynika z twojego opisu ze bylas akurat w czasie owu albo doslownie chwilke po wiec progesteron dopiero zaczynal wzrastac!!!! piszesz ze nie bylo cialka zoltego - a moze jeszcze wtedy pechezyk nie pekl!!!! :dry: progesteron osiąga szczyt dopiero 7-8 dni po owu i taki wynik dopiero powinno sie interpretowac!!!! nie martw sie! bedzie dobrze! moim zdaniem zabraklo kolejnego usg dla sprawdzenia czy pekl pecherzyk! nie wysuwaj zbyt pochopnych wnioskow! :sorry2:
 
Ostatnia edycja:
nie no pewnie, nie ma co ryzykować!
a co do USG to ja chyba chciałabym iść jak już bedzie możłiwość zobaczenia serduszka... to chyba tak 7 tydzien?

ze względu na koszty też chce isc pozniej..bo dwie wizyty sporo kosztują...

To pewnie trzeba ograniczac koszty, ja poszlam by powiedziec M i chcialam miec pewnosc bo mialam takie schizy jak Ty :-) albo i kochana gorsze jazdy nieziemskie, wylam ze beta tylko 101 ze to nei ciaza ze mam skurcze ze boli ze nie boli ze nie ma mdlosci ze cycki takie jak przed @ normalnie koszmar jak sie naczytalam o tych puchnacych cyckach, bolacych nieziemsko brodawkach itp to mialam jazdy :-)
 
To pewnie trzeba ograniczac koszty, ja poszlam by powiedziec M i chcialam miec pewnosc bo mialam takie schizy jak Ty :-) albo i kochana gorsze jazdy nieziemskie, wylam ze beta tylko 101 ze to nei ciaza ze mam skurcze ze boli ze nie boli ze nie ma mdlosci ze cycki takie jak przed @ normalnie koszmar jak sie naczytalam o tych puchnacych cyckach, bolacych nieziemsko brodawkach itp to mialam jazdy :-)

ja pamiętam Twoje schizy:tak::tak:
mi wyszła betka prawie 300 ale też uważam że to może nie ciąża;-)
ja bolące brodawki mam teraz..ale te skurcze jak na @..ciągle latam i sprawdzam czy @ nie przyszła albo czy nie mam plamienia:sorry2::sorry2::sorry2:
 
Dziewczynki, prosze, pocieszcie mnie :-(
Powiedziala mi, ze estradiol jest ok, ale progesteron znacznie ponizej normy. Jak na moj gust on wpada w normy... nie rozumiem :-( Powiedziala, ze skoro progesteron jest tak niski, to znaczy, ze mimo, ze pecherzyk byl, to progesteron wskazuje na to, ze nie bylo cialka zoltego... :-:)-:)-:)-:)-:)-( jestem zalamana dziewczeta :-:)-:)-:)-( @ ma przyjsc jak skoncze brac luteine, czyli jakos w niedziele pewnie (22.02), po @ mam isc na usg, a potem od razu do gin - ale to juz bedzie za pozno zeby w przyszlym cyklu mnie jakos stymulowac, wiec dopiero w drugim cyklu od teraz dostane jakies lekarstwa :-( czemu mam czekac az tyle, jesli teraz sie nie udalo, chcialabym miec szanse od razu probowac dalej, a nie czekac az caly miesiac 'na pusto'... :-( jestes zdolowana :-:)-:)-(

Powiem ci, co lekarz to inne podejście i inna teoria.
Gdy u mnie stwierdził lekarz pcos to skierował mnie na badania. U mnie w wiosce jest ginekolog, który ma własne laboratoriu. Pomyślałam co się będę męczyć i jeździć do szpitala do miasta, zrobie sobie u niej i od razu skonsultuje.
Babeczka popatrzyła na wyniki i powiedziała, że prolaktyna za wysoka (fakt była) i testosteron za wysoki (według zakresów mieściłam się w widełkach) i dlatego przepisuje mi bromergon i dianę, nie ma co robić usg bo przy takich wynikach nic nie będzie, wypisała recepty na następne 5 miesięcy i po tym okresie kazała się zgłosić.
Po tym od razu do pierwszego lekarza, pokazałam wyniki i on inna gatka, prolaktyna za wysoko a testosteron w normie. Powiedział, że przepisze bromergon na obniżenie prolaktyny i lecimy z koksem bo nie ma na co czekać. Wytłumaczył, że będzie mnie stymulował bo mam cykle bezowulacyjne.
Zapytałam jakie mam szanse zajścia przy pcos. Powiedział mi jedno. Przy stymulacji nikt nie da mi gwarancji na 100%, że dojdzie do zapłodnienia jajeczka oraz że bez stymulacji i leczenia nie wytworzy się jajeczko i że naturalnie sama nie zajdę w ciążę.
Próbować, próbować i jeszcze raz próbować nie zważając na wyniki badań. Zdążają się wyjątki, anomalie, odstępstwa dlatego trzeba próbować.
 
reklama
nie smutaj sie!!! :sorry2: co do progesteronu to ma lekarka racje jest malutki! ale jedno mnie zastanawia .... badania mialas 19dc wiec badania wykazaly male ilosci naturlanego progesteronu ... ale na drugi dzien juz bralas luteine (progesteron) i moim zdaniem powinien byc tez sprawadzony progesteron pozniej niz w 19dc!
poza tym wynika z twojego opisu ze bylas akurat w czasie owu albo doslownie chwilke po wiec progesteron dopiero zaczynal wzrastac!!!! piszesz ze nie bylo cialka zoltego - a moze jeszcze wtedy pechezyk nie pekl!!!! :dry: progesteron osiąga szczyt dopiero 7-8 dni po owu i taki wynik dopiero powinno sie interpretowac!!!! nie martw sie! bedzie dobrze! moim zdaniem zabraklo kolejnego usg dla sprawdzenia czy pekl pecherzyk! nie wysuwaj zbyt pochopnych wnioskow! :sorry2:

Ta gin jest publiczna, dlatego zapisala mi tylko jedno usg mimo, ze mialam cykl stymulowany CLO! Poszlam prywatnie zeby miec dwa usg... Wlasnie sie zapisalam na jutro do jakiegos innego gin - chcialabym zeby popatrzyl na moje wyniki i moze cos powiedzial nowego :baffled: Chce zeby dal mi skierowanie na usg, zebym nie musiala placic skoro mam abonament... Eh... Gdyby nie te wyniki to jeszcze mialabym przez ten tydzien nadzieje, ze moze, MOZE, sie udalo... Na kolejne usg juz teraz za pozno - tak mysle... Wszystkiego mi sie odechcialo :-(
 
Do góry