madzia84
Kochamy Ciebie Bartusiu!!
mi tez tak wstepnie powiedział ze na 26 marca.........
Ciekawe jak to bedzie byle by zdrowe i caluskie:-)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
mi tez tak wstepnie powiedział ze na 26 marca.........
No Kochana w końcu - wczoraj jak Lolitka napisała, że się odezwałaś to poczytałam sobie co pisałaś i wyczytałam, że Cię na pieszczoty zebrało ale ponieważ mnie nie wymieniłaś to fochem rzuciłam i stwierdziłam - o nie, nie ma targania za włosy
Kinguś - ślicznie wyglądacieZapomniałam to my wczoraj 31 tc
Pajkaa - pamietaj, że cuda się zdarzają - sprawdź, co Ci Eve sugerowała, bo te Twoje tempki sa naprawdę zakręcone trzymam kciukiEve dlatego ja teraz mierze tą tempkę, ale jak widać na załączonym obrazku tempka dziwnie wysoka :-), ale mnie to nie zdziwi jak za dwa dni zalicze jakis spadek jedyne co to możliwe, że mam podwyższony progesteron stąd tempka, a moze mam taką wysoką kto wie. W poprzednich cyklach mierzonych miałam zawsze niską i 36,8 to była moja jedna z wyższych tempek.cuda powtarzam cuda :-)jak uda mi się zajsc to będzie cudo z cudów
Bernadko - super, że się dogadaliście z M - gratuluję i bardzo się cieszę - powodzenianie wiem czy zauwazyłyscie ża wracamy z M do staranek i dziś mam pierwsze podgladanko i zobaczymy jak mi te pecherzyki urosły od poniedziałku
M dzis zrobił badania wyniki beda w poniedziałek bardzo sie stresowałam a teraz to nie moge sie doczekać żeby juz odebrać te wyniki
i dobrze, że zrobiłas awanturę - należało się babiedzisiaj mnie bab masakrycznie wkurzyła w sklepie. Nie przyjeła mi banknota o wartości 50 zł, bo miał lekko naderwany róg, co za głupia pipa, wmawiała mi, że ją próbuję oszukać... szok...już nigdy do tego sklepu nie pójde, awanturę zrobiłam, zostawiłam wszystkie zakupy i poszłam do innego sklepu.
Ola - i co z @? jest czy nie????Uciekam - burza się u mnie zaczyna..chyba @ sie rozkręca bo zaczyna mnie krzyż boleć..
Marzenko - ja pije tak jak Martynka kazała - ja grzeczna jestem więc się słucham;-)do mnie zaraz kolezanka przylezie i bede chlac wino..... chyba wezme sobie wasze rady i bede je chlac chyba codziennie do owulki:-)
Asiq - podziwiam za te plany - ja w poniedziałek wracam do pracy - straszneJa dzisiaj plany miesięczne tworzę i już nie mam siły ;-)
Dziś robiłam 4 test owu. Pierwsze dwa wątpliwe, wczorajszy już prawie, prawie, a dziś piękna tłuściuchna krecha, więc trzeba koniecznie pomęczyć małża :-):-):-)
PowodzeniaHej!
Melduję się po wizycie...papiery podpisne, pierwsze leki odebrane...od 3 dc zaczynam.
Niech ta @ przychodzi!
Kaprycha - ja co prawda swój przydział na dziś juz wypiłam, ale dla Ciebie zawsze mam - zapraszamMarzenixx i Pajka dajcie troche tego winczacha, bo tu oszaleje z mojej matki pomyslami
Co za obsrany dzien dzis mam, dziewczyny ratunku
Dzeni - uważaj na siebie nie przemęczaj sie na tym rynku - sa tam jacyś usłużni znajomi do pomocy chyba???no coz ...przez cały dzien ok,ale wieczorek brzuch troche boli.....no i we wtorek juz zaliczyłam plamienia......takze standard......
Nie pytajcie co mi sie skojarzyłoa robilas ze slodka smietanka czy trzepalas z kwasnej??
Hanka - Ty nie czytaj tylko pisz!!!!Siemacie lachony wieczorową porą.
Ja dopiero wróciłam - qrwa ja nie wiem na jaką cholere oni godziny ustalają szybciej bym wlazła gdyby według przyjścia badali.
2 godziny poślizgu - szlak mnie trafił.
Zaraz poczytam co się działo.
I dobrze - a Ty tylko nadzoruj - jaka niepotrzebna - a fasolce kto cieplutki domek daje???kochana.....moj synus nie pozwala mi samej jezdzic....niedotykam skrzynek i prawie nic nie sprzedaje ....tylko on.............czuje sie niepotrzebna.....gdyby miał juz prawojazdy pewnie by mnie nawet nie zabrał
Wróciłam od babci, urodziny dzisiaj miała - więc trzeba było ją odwiedzić...
Ta kobieta jest nie ziemska. Ma 79 lat i właśnie pomagam jej załatwić wizę do Stanów, bo ona się tam wybiera do koleżanki, której z 20 lat nie widziała. Ona nigdy nie latała samolotem, za granicę jeździła tylko w czasach komuny na węgry i do bułgarii (na handel), a teraz decyduje się na taką podróż, tak daleko i to sama...Podziwiam ją, ale też się o nią martwimy, bo to jednak starsza osoba i nei wiadomo, jak to wszystko zniesie...
wiesz te 6 lat w takim wieku, to już jest dużo....To rzeczywiście odważne - ale myślę, że babcia sobie poradzi nawet lepiej niż niejedna młoda osoba
ja też dziś byłam u babci - ma 86 lat, ale raczej sama by już nie poleciała