reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

starania się - watpliwości..

czesc dziewczynki ja tylko na chwilke bo zabiegana jestem dzis ze hej.....

kaprysiu ciesze sie strasznie ze juz niedlugo bedziesz mamą i trzymam kciuki ogromniaste!!!!:-D

lilaczku mój , jejq tak mi przykro, przytulam :*****

ja ide dalej myc gary....:dry:

buziaczki dla wszystkich :**

szafirku trzymam kciuki za pozytwny tescik:tak::-)
 
reklama
Nie kochane my slubu nie mamy :no:

Wiadomo ze czasem sie klucimy ( chyba nie ma pary ktora sie nie kluci, prawda ?! ) glownie chodzi o pieniadze :dry: Ja teraz pracuje tylko na part time wiec mam bardzo marne zarobli :zawstydzona/y: ale to jeszcze nie o to chodzi , a wiec :
odkad wyjechalismy za granice zrobilam sie taka anty do zawierania jakis blizszych znajomosci :dry: tym bardziej ze teraz z tego co widze to ludzie potrafia wylizac Ci dupe a za plecami ostro ja obrobic :angry: Ja taka nie jestem, nigdy nie wpierd... sie w kochos zwiazek
tym samym nie chce zeby ktos wpierd. sie z butami w moj, nie obgaduje ludzi za plecami bo mnie to nie obchodzi, kazdy jest jaki jest,prawda? ! i to chyba nie spodobalo sie znajomym mojego M ( nie moge nazwac ich moimi znajomymi bo ja ich znam tylko dlatego ze moj M ich zna ) i zaczeli napierdalac na mnie do mojego M ze ja taka sraka i owaka, ze jestem wogole nie inteligentna, nie pozorna ze nikt mnie nie lubi bo jestem poprostu glupia ze jestem len ze stac go na inna ( lepsza ) i takie tam :wściekła/y:
Wczoraj wieczoraj moj M troche wypil i zrobil awanture ze ja taka sraka i owaka sam pierwszy powiedzial ze mnie zostawia ze mam sie wyprowadzic bo on zasluguje na lepsza tak jak twierdza to jego znajomi, tak poprostu z takim czyms wyjechal do mnie :szok: i polozyl sie w salonie na kanapie, ja spalam w sypialni.
Przespalam sie z tym i stwierdzilam ze skoro tak chce to sie wyprowadze,nawet mu nie powidzialam ze mam podejrzenia ze moge byc w ciazy i nie powiem :no:
Dzisiaj wstal przed poludniem przyszedl do mnie i powiedzial ze on tak nie moze, ze daje mi czas do konca roku zebym sie poprawila bo on juz ma dosc sluchania od znajomych jaka ja jestem,wiec mu powiedzialam ze ja nikomu nigdy dupy nie lizalam po to tylko zeby ktos mnie lubial ze nie bede sie do nikogo sztucznie usmiechac i nawiazywac rozmowe skoro nie mam na to choty a przynajmnie teraz po tym co uslyszalam :no: i jeszcze jak sie wkurwie to wytrzaskam wszystkiech po kolei po ryju :wściekła/y: powiedzialam mu ze ja mam swoje zaufane kolezanki w pracy a jego znajomych mam gleboko w dupie.

Qurwa ja nie wiem czy takim ludziom sie poprostu Qurwa nudzi w zyciu, czy poprostu czegos zazdroszcza :angry:

Ps. sorrki za bledy ale jestem tak wsciekla ze nawet nie zwacam uwagi jak pisze...
 
Ostatnia edycja:
lilu..... to on nie zalsuguje na CIEBIE !!!!!!! co za drań okrpony !!! świnia poprostu niedojrzały emocjonalnie facet, zeby w tym wieku słuchac kolegów !! matko boska to przeciez jakas paranoja!!!!! zostaw go natyczmiast, poradzis sobie sama! moze bedzie ciezko na poczatku ale dasz rade zobaczysz !!!!!!!

jejq szkoda mi ciebie, ze trafilas na takiego chama...... ze niby masz sie poprawic?? ze daje ci czas ?? co to ma byc wogole??? :no::angry::no::angry::szok:

ja tez nie jestem wylewna i tez jestem ciuchutka przy znajomych mojego M i nieraz bylo mi zle z tego powodu bo chcialam by mnie polubili, a nie wiem czy lubia, bo ja sie przy nich otowrzyc nie umiem..... w kazdym razie rozmawialam o tym z M i on powiedziala ze ma ich gdzies i nie obchodzi go ich zdnaie na moj temat bo mnie kocha i ja jestem najwazniejsza !!!

a ten twój ci jakies wymagania stawia?????????? no nie wytrzymie zaraz...:wściekła/y::wściekła/y:

przytulam cie słoneczko wirtualnie bo nic nie moge zrobic, a uwierz ze jakbym go dorwala to nie wiem co by z niego zostalo..........:growl::crazy:
 
ehh Lilu naprawde nie wiec co rzec.. dziwi mnie fakt ze nigdy mu niby nie przeszkadzalo a teraz nagle, nie kazdy jest perfekcjonista.. i od dlatego wlasnie sa klotnie, wasnie.. takie docieranie.. widocznie on nie umie sie do Ciebie opasowac.. owszem mozna isc na ustepstwa.. ale nie zeby komus w dupe bez masla wlazic.. ja jak mam cos na jezyku to od razu powiem, ze mi cos nie pasuje czy cos.. czy to jest dziadek czy mama czy znajoma.. owszem nie robie tego beszczelnie ale po prostu wole byc szczera nizeli potem z kims innym obsmarowac komus tylek.. i ja Ciebie rozumiem.. moze faktycznie tak bedzie lepiej.. a jak nie to pakuj namatki i wracaj do Polski znajdziesz sobie tutaj kogos.. a odnosnie Polakow na wyspie.. hmmm wszystko ladnie pieknie a za plecami cie obsmarują.. niestety ale taki nasz narod a tam zamiast kazdy kazdemu pomagac to jeszcze Cie zdeptaja i oplują..
 
czesc dziewczynki ja tylko na chwilke bo zabiegana jestem dzis ze hej.....

kaprysiu ciesze sie strasznie ze juz niedlugo bedziesz mamą i trzymam kciuki ogromniaste!!!!:-D
Dziekuje slodziaku :-D

Dzisiaj wstal przed poludniem przyszedl do mnie i powiedzial ze on tak nie moze, ze daje mi czas do konca roku zebym sie poprawila bo on juz ma dosc sluchania od znajomych jaka ja jestem,wiec mu powiedzialam ze ja nikomu nigdy dupy nie lizalam po to tylko zeby ktos mnie lubial ze nie bede sie do nikogo sztucznie usmiechac i nawiazywac rozmowe skoro nie mam na to choty a przynajmnie teraz po tym co uslyszalam :no: i jeszcze jak sie wkurwie to wytrzaskam wszystkiech po kolei po ryju :wściekła/y: powiedzialam mu ze ja mam swoje zaufane kolezanki w pracy a jego znajomych mam gleboko w dupie.

Qurwa ja nie wiem czy takim ludziom sie poprostu Qurwa nudzi w zyciu, czy poprostu czegos zazdroszcza :angry:

Ps. sorrki za bledy ale jestem tak wsciekla ze nawet nie zwacam uwagi jak pisze...
Lilu, sokra ze sie wtrace ale zdenerwowalam sie na maxa!!!! Jak on qrwa smie sugerowac, ze masz sie zmienic bo jego przyjaciolom nie pasujesz??? Co to qrwa ma znaczyc??? Szkoda, ze nie mieszkacie gdzies blisko mnie bo ja bym mu wszystko chyba recznie wytlumaczyla. Zapytaj sie go, z kim jest : z Toba, czy jak??? bo wyglada na to, ze o wiele wiecej ludzi jest w tym zwiazku!!!! Co oni maja do tego wszystkiego??? Powiedz mu, ze masz w dupie opinie jego znajomych i zapytaj czy on w glebi serca uwaza, ze na niego nie zaslugujesz?? Jezeli tak, to chyba sama wiesz co powinnas zrobic? Wytlumacz mu, ze jest osoba o slabym charakterze, ktora potrzebuje porad innych ludzi by radzic sobie z wlasnym zyciem. Powiedz mu, ze w takim razie to on nie zasluguje na Ciebie, bo Ty chcesz byz z MEZCZYZNA a nie bojazliwym chlopcem!!
Takie jest moje zdanie:szok:
 
Witaj Kaprycha - ciesze sie ze juz masz z gorki z tym in vitro i niedlugo bedziesz ogladac II na tesciku...

Lilu - dziewczyny juz tu napisaly co trzeba wiec zbieraj manatki i zostaw go , niech sobie zyje z kumplami jak mu tak dobrze...
 
Witam ;-);-)

Czytam was i czytam aż już na odpisanie siły nie ma :-D

Marzenko gratuluję obrony bardzo bardzo bardzo :-D :-D:-D widzę że Ty ostatnio bardzo zabiegana :tak: chyba staranka Cię tak wciagają :-D to już niech ta fasolka szybko przyjdzie bo inaczej to całkiem nam znikniesz :-D

Lilu skarbie jesteś młoda, ładna i inteligentna :tak: skoro ktoś nie potrafi tego docenić i najwyraźniej nie ma własnego zdania a tym bardziej chce sobie układać życie pod innych to jego strata. Jeżeli zdanie znajomych jest dla niego ważniejsze to raczej on na Ciebie nie zasługuje. Niech w takim razie Ci znajomi znajdą mu kogoś kto według nich będzie dla niego odpowiedni jeśli on nie ma własnego zdania i będzie mu odpowiadał ktoś z kim nie będzie miał o czym rozmawiać ale wg innych będzie dla niego dobry :angry: Krzyż mu na drogę i powodzenia.....wrrrrr:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:.........nakopałabym mu do d.......
I kto śmiał powiedzieć że nie jesteś inteligentna ??? :angry:....niech spojrzy na siebie jak "inteligentnie" to zakończył....:angry:
A ja Cię mocno ściskam i nie przejmuj się nim bo widocznie to Ty zasługujesz na kogoś lepszego ;*;*;*;*;*;*

Pozdrawiam wszystkie bez wyjątków i buziaki ;*********
 
KAPRYCHA suuuper życze aby wam się udało no i GRATULACJE ZA 5:-)
LILU podpisuje się pod słowami MARZENIŹ poślij go na drzewo(tak delikatnie mówiąc)bo co to za facet który stawia warunki i wogóle słucha jakiś ludzi a nie swojej ukochane pfffff walić takiego:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
KAPRYCHA suuuper życze aby wam się udało no i GRATULACJE ZA 5:-)

Dzieki wielkie ! :)

Witaj Kaprycha - ciesze sie ze juz masz z gorki z tym in vitro i niedlugo bedziesz ogladac II na tesciku...

Lilu - dziewczyny juz tu napisaly co trzeba wiec zbieraj manatki i zostaw go , niech sobie zyje z kumplami jak mu tak dobrze...

Dzieki wielkie slonce :-D

A propos Lilu, to ja sie kurka opisalam a Ty w strescilas co mialam na mysli w jednym zdaniu :-D Jaka glupia jestem od tej szkoly... :sorry2:

Krzyż mu na drogę i powodzenia

podpisuje sie pod tym :-D
 
reklama
lilu..... to on nie zalsuguje na CIEBIE !!!!!!! co za drań okrpony !!! świnia poprostu niedojrzały emocjonalnie facet, zeby w tym wieku słuchac kolegów !! matko boska to przeciez jakas paranoja!!!!! zostaw go natyczmiast, poradzis sobie sama! moze bedzie ciezko na poczatku ale dasz rade zobaczysz !!!!!!!

ehh Lilu naprawde nie wiec co rzec.. dziwi mnie fakt ze nigdy mu niby nie przeszkadzalo a teraz nagle, nie kazdy jest perfekcjonista..

Lilu, sokra ze sie wtrace ale zdenerwowalam sie na maxa!!!! Jak on qrwa smie sugerowac, ze masz sie zmienic bo jego przyjaciolom nie pasujesz??? Co to qrwa ma znaczyc???

Lilu - dziewczyny juz tu napisaly co trzeba wiec zbieraj manatki i zostaw go , niech sobie zyje z kumplami jak mu tak dobrze...

Lilu skarbie jesteś młoda, ładna i inteligentna :tak: skoro ktoś nie potrafi tego docenić i najwyraźniej nie ma własnego zdania a tym bardziej chce sobie układać życie pod innych to jego strata. Krzyż mu na drogę i powodzenia.....wrrrrr:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:.........nakopałabym mu do d.......

LILU podpisuje się pod słowami MARZENIŹ poślij go na drzewo(tak delikatnie mówiąc)bo co to za facet który stawia warunki i wogóle słucha jakiś ludzi a nie swojej ukochane pfffff walić takiego:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:



Dziekuje Dziewczynki :*

Przyznam sie bez bicia ze bedzie mi cholernie trudno :zawstydzona/y: bo z tym ze jestem niepozorna to prawda :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
ehhh nie wiem jak ja sobie poradze, jakos musze, poprostu nie umiem zyc sama, nigdy nie utrzymywalam sama siebie, zawsze mialam na kim sie podeprzec jak nie na rodzicach to pozniej na nim :zawstydzona/y: Nie wiem co mam wogole robic, wrocic do Pl do rodzicow ( az wstyd) czy zostac tutaj, nie wiem czy sobie sama poradze :szok::szok::szok:
najbardziej bede cierpiec bo go bardzo kocham :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: i minie naprawde bardzo duzo czasu nim naucze sie bez niego zyc :szok: a gdzie moje starania, gdzie moje dziecko ???? :frown: ja tak bardzo chce byc mama, chce tulic swoje malenstwo :hmm:
 
Do góry