reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

starania się - watpliwości..

reklama
lilka25 a ile się już staracie??? i jak twoje badania ???
m025.gif
 
No badanka super:-) jestem super płodna i mam urodzić zdrowego bobasa:-)
Muszę się jeszcze na zółtaczkę zaszczepić i do dentysty pójść -muszę mieć wszystko na ostatni guzik zapięte:-D
A co do samych starań o to kłócę się z mężem bo ja chcę zajść w ciąże w wakacje, a on chce poczekać do pazdziernika ,bo twierdzi że jak będe w ciąży to kredytu na mieszkanie nie dostaniemy:zawstydzona/y: A ja już nie chcę dłużej czekać !!!! :no:.I tak ledwo do tych wakacji wytrzymam,już bym chciała mieć brzuszek:happy:.W pazdzierniku 2008 miałam zajść ale przełożyliśmy i teraz żałuję :zawstydzona/y:.To tylko pare miesięcy 3-4 a on tak się upiera:zawstydzona/y:.On też pragnie dzidziusia ale z tym mieszkaniem...bo teraz wynajmujemy i twerdzi że jak przed ciążą nie kupimy to już nigdy nie kupimy a ja wiem że się ułoży wszystko, tylko jak go przekonać i w ogóle przykro mi przez niego:zawstydzona/y:
 
No badanka super:-) jestem super płodna i mam urodzić zdrowego bobasa:-)
Muszę się jeszcze na zółtaczkę zaszczepić i do dentysty pójść -muszę mieć wszystko na ostatni guzik zapięte:-D
A co do samych starań o to kłócę się z mężem bo ja chcę zajść w ciąże w wakacje, a on chce poczekać do pazdziernika ,bo twierdzi że jak będe w ciąży to kredytu na mieszkanie nie dostaniemy:zawstydzona/y: A ja już nie chcę dłużej czekać !!!! :no:.I tak ledwo do tych wakacji wytrzymam,już bym chciała mieć brzuszek:happy:.W pazdzierniku 2008 miałam zajść ale przełożyliśmy i teraz żałuję :zawstydzona/y:.To tylko pare miesięcy 3-4 a on tak się upiera:zawstydzona/y:.On też pragnie dzidziusia ale z tym mieszkaniem...bo teraz wynajmujemy i twerdzi że jak przed ciążą nie kupimy to już nigdy nie kupimy a ja wiem że się ułoży wszystko, tylko jak go przekonać i w ogóle przykro mi przez niego:zawstydzona/y:

To super ze macie plany:-)
A tak wogole co ma ciaza do tego..w ciazy czy bez i tak tak kredyt dostaniecie!
 
No badanka super:-) jestem super płodna i mam urodzić zdrowego bobasa:-)
Muszę się jeszcze na zółtaczkę zaszczepić i do dentysty pójść -muszę mieć wszystko na ostatni guzik zapięte:-D
A co do samych starań o to kłócę się z mężem bo ja chcę zajść w ciąże w wakacje, a on chce poczekać do pazdziernika ,bo twierdzi że jak będe w ciąży to kredytu na mieszkanie nie dostaniemy:zawstydzona/y: A ja już nie chcę dłużej czekać !!!! :no:.I tak ledwo do tych wakacji wytrzymam,już bym chciała mieć brzuszek:happy:.W pazdzierniku 2008 miałam zajść ale przełożyliśmy i teraz żałuję :zawstydzona/y:.To tylko pare miesięcy 3-4 a on tak się upiera:zawstydzona/y:.On też pragnie dzidziusia ale z tym mieszkaniem...bo teraz wynajmujemy i twerdzi że jak przed ciążą nie kupimy to już nigdy nie kupimy a ja wiem że się ułoży wszystko, tylko jak go przekonać i w ogóle przykro mi przez niego:zawstydzona/y:
Każdy M. chyba tak ma jak ten Twój!!! Bo oni mają tak już , że martwią się wszystkim na zapas, a zwłaszcza jak chodzi o zapewnienie dobrobytu rodzinie, ale przejdzie mu to jak zaczniesz nalegać, a jak nie to...
a010.gif
Mojemu to poskutkowało :)))
 
reklama
Mój M. jak mu powiedziałam że chce fasolkę to powiedział że nie jest gotowy bo on nie zdążył się jeszcze mną zaspokoić i nie odda mojego ciałka jakiemuś bobasowi
a037.gif
a na dodatek on nie będzie dzielił się zabawkami i jak tu zrozumieć faceta???? ale już się uspokoił
s040.gif
 
Do góry