reklama
dziewczyny!
komp mi siadł i nie mogłam się pochwalić że są DWIE KRESECZKI!!!
Przesyłam wam zatem wiadrami fasolkowe fliudy no i mam nadzieję że teraz zadziala prawo serii i zrobimy nowy wątek: po staraniach zafasolkowane po raz pierwszy!!!
Test zrobiłam w niedzielę, w sobotę się bałami jakoś niewierzylam że będą dwie kreski, gapiłam się zdziwiona jak się pojawiły i powiem szczerze że nie dostałam ataku szału radości....chyba jeszcze nie minąl mi szok!
Trzymam kciuki za wszystkie pozostałe fasolki:-):-)
Mayli dopiero teraz doczytałam
MEGA WIELKIE GRATULACJĘ :-) NARESZCIE DAŁAŚ ZNAK ŻYCIA :-) I TO OD RAZU PODWÓJNEGO:-) Z całego serducha życzę spokojnych 9 miesięcy i dużo zdrówka :-)
Ostatnia edycja:
mayli
Aktywna w BB
kurcze teraz doczytałam (bo tyle piszecie w weekend że na Boga) że mam tu przerąbane ale komp totalnie odmówił posłuszeństwa, zawiozłam do naprawy okazalo się że wszystko od grafiki po zasilacz dupnęło...sorki dziewczyny no i dziękuję za takie superanckie wsparcie!
Dzięki Lilou i Anna! trzymam za was kciuki i trzeba wierzyć dziewczyny i wyluzować, chyba się udało w ten jedyny raz od pół roku już po owu kiedy zaszaleliśmy wiedząc że z tego fasoli nie będzie!
Dzięki Lilou i Anna! trzymam za was kciuki i trzeba wierzyć dziewczyny i wyluzować, chyba się udało w ten jedyny raz od pół roku już po owu kiedy zaszaleliśmy wiedząc że z tego fasoli nie będzie!
Ostatnio edytowane przez moderatora:
mayli
Aktywna w BB
:-)według mojej wiedzy:
od 30 września @, owu wyliczyłam sobie na 14-16 czy jakoś tak, nawet jakby przyjąć że coś się wachnęlo to obstawiam ze fasola jest jakoś z 21 albo 23 (oczywiście to jedyna data której nie pamiętam bo nie brałam jej pod uwagę) więc tak czy siak trochę chyba później niż powinnam zajść. Oczywiście mogło mi się poprzesuwać to i tamto ale z obserwacji szczyt owu miałam około 16 (śluz do kolan więc to chyba to
)no i pewnie dlatego oba wcześniejsze testy nic nie wykazały.
Pierwszy i jedyny objaw ciąży od początku:straszny ból lędźwi i podbrzusza. Lędźwie bolą mnie nadal że usiedzieć nie mogę, nic poza tym, ani piersi mnie nie bolały, no i ta temperatura cały czas 37,1 około.
Dziwwczynki &&& :-):-)
od 30 września @, owu wyliczyłam sobie na 14-16 czy jakoś tak, nawet jakby przyjąć że coś się wachnęlo to obstawiam ze fasola jest jakoś z 21 albo 23 (oczywiście to jedyna data której nie pamiętam bo nie brałam jej pod uwagę) więc tak czy siak trochę chyba później niż powinnam zajść. Oczywiście mogło mi się poprzesuwać to i tamto ale z obserwacji szczyt owu miałam około 16 (śluz do kolan więc to chyba to
)no i pewnie dlatego oba wcześniejsze testy nic nie wykazały.Pierwszy i jedyny objaw ciąży od początku:straszny ból lędźwi i podbrzusza. Lędźwie bolą mnie nadal że usiedzieć nie mogę, nic poza tym, ani piersi mnie nie bolały, no i ta temperatura cały czas 37,1 około.
Dziwwczynki &&& :-):-)
To wcale nie jest niska, ja bym taką chciała :-)
mayli merci za szczegóły
anna_ moja wyjściowa to 36,6 więc jednak moje 36,9 to niska ....
szkoda już pisać...na mój temat..lepiej cieszmy się,że mayli zapoczątkowała fale fasolek
paulina jak tam? trzymam kciukasy
U ciebie wyjściowa to ta w czasie okresu?? Bo jak tak, to nie ma co się nią sugerować. Liczy się temperatura w czasie przed owulacją, a ta jest niższa od tej początkowej o ok. 0.2-0.3 Tak więc ta twoja 36.9 jest wysoka:-)
Ja mam początkową 36.5-36.6 i zawsze po owulacji miałam ok 36,9.
reklama
paulina8820
Fanka BB :)
mayli gratulacje już się nie mogłam ciebie doczekać i czułam że na pewno udało wam się
lilou83 a u mnie bez zmian temp nadal 37,05 ale spodziewam się że przyjdzie @ tak podbrzusze mnie od kilku dni pobolewa chociaż zawsze bolał mnie 1 dzień przed okresem noi piersi wrażliwe jak fix i ochota na przytulachy mi odeszła jak nigdy trzymajcie kciuki bo ja już wariuje
lilou83 a u mnie bez zmian temp nadal 37,05 ale spodziewam się że przyjdzie @ tak podbrzusze mnie od kilku dni pobolewa chociaż zawsze bolał mnie 1 dzień przed okresem noi piersi wrażliwe jak fix i ochota na przytulachy mi odeszła jak nigdy trzymajcie kciuki bo ja już wariuje