reklama
Mayli- Witamy 
We wro dziś piękna pogoda więc zaraz śmigam na jakąs wycieczke
Jak miło bylo się dzis wyspać i taki przyjemny poranek był I w nocy przestawiamy zegarki i mamy godzine gratis i poniedziałek wolny JEST PIĘKNIE!!!
Pozdrawiam
We wro dziś piękna pogoda więc zaraz śmigam na jakąs wycieczke
Jak miło bylo się dzis wyspać i taki przyjemny poranek był
I w nocy przestawiamy zegarki i mamy godzine gratis i poniedziałek wolny JEST PIĘKNIE!!!Pozdrawiam
mayli
Aktywna w BB
dzięki dziewczyny!
Mam 29 lat
co do gospodarki to tak z obserwacji robiłam badania typowe przed staraniami:usg, toxoplazmoza, cytomegalia, szczepiłam się na zapalenie wątroby na początku roku przyjęłam ostatnią dawkę, p-ciała anty HCV, wszystko ok.
Nie lubię panikować, nie wiem czy to już cza zeby zrobić badania konkretniejsze? lekarze podkreślają ze z rok się trzeba starać zanim się zacznie panikować no ale szczerze powiem ze podziwiam kobiety które dają radę tyle wytrzymać.
Przyszły tatus badń nie robił...może jego powinnam też wysłać?
Mam 29 lat
co do gospodarki to tak z obserwacji
robiłam badania typowe przed staraniami:usg, toxoplazmoza, cytomegalia, szczepiłam się na zapalenie wątroby na początku roku przyjęłam ostatnią dawkę, p-ciała anty HCV, wszystko ok.Nie lubię panikować, nie wiem czy to już cza zeby zrobić badania konkretniejsze? lekarze podkreślają ze z rok się trzeba starać zanim się zacznie panikować no ale szczerze powiem ze podziwiam kobiety które dają radę tyle wytrzymać.
Przyszły tatus badń nie robił...może jego powinnam też wysłać?
witaj mayli skoro się starasz od czerwca to mimo że jeszcze w ciąży nie jesteś, to jak narazie wszystko jest w normie, nie ma co się jeszcze martwić na zapas. Tak niestety bywa, że niektórzy zachodzą od razu a inni dłużej czekają na fasolkę. Najważniejszy jest spokój i pozytywne nastawienie. O badaniach można myśleć, jeśli np. masz nieregularne miesiączki, bo to może utrudniać zajście, wtedy trzeba zdabać hormony. Badania męża też narazie nie ma co robić, bo to go tylko zestresuje, możesz mu natomiast podawać jakieś witaminki dla mężczyzn i to powinno wystarczyć. Przede wszystkim cierpliwość Trzymam kciuki!
skoro się starasz od czerwca to mimo że jeszcze w ciąży nie jesteś, to jak narazie wszystko jest w normie, nie ma co się jeszcze martwić na zapas. Tak niestety bywa, że niektórzy zachodzą od razu a inni dłużej czekają na fasolkę. Najważniejszy jest spokój i pozytywne nastawienie. O badaniach można myśleć, jeśli np. masz nieregularne miesiączki, bo to może utrudniać zajście, wtedy trzeba zdabać hormony. Badania męża też narazie nie ma co robić, bo to go tylko zestresuje, możesz mu natomiast podawać jakieś witaminki dla mężczyzn i to powinno wystarczyć. Przede wszystkim cierpliwość Trzymam kciuki!
Bafinka
Fanka BB :)
witam się i ja byłam na mieście u mnie też piękna pogoda sprzyja wypadą za miasto...
mayli ja myśle że jak @ jest regularna i czujesz że masz owulacje to nie musisz się badać ale męża bym wysłała na badanie bo 40% problemów z zajściem jest przez facetów a to badanie wyjaśni wszystko jest bezbolesne a materiał do badań możesz zanieść ty żeby on się nie wstydził...
byłam na mieście u mnie też piękna pogoda sprzyja wypadą za miasto... mayli ja myśle że jak @ jest regularna i czujesz że masz owulacje to nie musisz się badać ale męża bym wysłała na badanie bo 40% problemów z zajściem jest przez facetów a to badanie wyjaśni wszystko jest bezbolesne a materiał do badań możesz zanieść ty żeby on się nie wstydził...
mayli
Aktywna w BB
@ super regularne od zawsze na całe szczęście.
Co do M.to dam mu jeszcze chwilę, wymysliłam sobie że do grudnia, wystarczy ze ja sie stresuję:-)
wiadomo grunt to spontan ale jak to trudno zrobić jak w głowie pełno myśli, teraz czekam na @ i zaczynam od nowa.
Trzymam kciuki dziewczyny, dzięki za miłe przyjęcie i idę rundkę po cmentarzach zrobić i pranie wieszać...trochę się odstresuję przynajmniej (jeśli się można na cmentarzu odstresować)
A jakie to są męskie witaminki? (zielona jestem trochę w tej kwestii)
Co do M.to dam mu jeszcze chwilę, wymysliłam sobie że do grudnia, wystarczy ze ja sie stresuję:-)
wiadomo grunt to spontan ale jak to trudno zrobić jak w głowie pełno myśli, teraz czekam na @ i zaczynam od nowa.
Trzymam kciuki dziewczyny, dzięki za miłe przyjęcie i idę rundkę po cmentarzach zrobić i pranie wieszać...trochę się odstresuję przynajmniej (jeśli się można na cmentarzu odstresować)
A jakie to są męskie witaminki? (zielona jestem trochę w tej kwestii)
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Bafinka
Fanka BB :)
kwas foliowy, wit c,a ,b , androwit, prenetal, probaby, promen
kacha10
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Sierpień 2010
- Postów
- 1 938
Witam wszystkie. u mnie dzis 4 dzien cyklu i @ sie juz konczy.ale ja takie krotkie i slabe okresy mam po odstawieniu tabl. anty.wczoraj tez b.malo polecialo.od pon. zaczne mierzyc temp., jednak bede ja mierzyc do owulki a jak juz bede miec pewnosc, ze owulka byla to przestaje bo niechce sie niepotrzebnie stresowac.bylam wczoraj na zakupach, widzialam fajna kurtke, ale moj maz tak "ochoczo" bral udzial w mierzeniu przeze mnie ciuchow, ze mi sie odechcialo.ledwo weszlismy do sklepu to juz bylo jeczenie, ze mu goraco, patrzyl co chwile na zegarek, a po tekscie "kup sobie ja, moze byc" to doszlam do wniosku, ze jej nie kupie. jak mam wydac 240 zl na kurtke, ktora wg niego jest taka sobie to zrezygnowalam.kupilam sobie za to koszulke nocna i za to duzo wiecej kasy zostalo w porfelu.juz nigdy wiecej z nim nie pojade kupowac ciuchow, bo zawsze z takich zakupow jestem niezadowolona, z reguly kupuje cos za duzego albo za malego.
mayli
Aktywna w BB
Bafinka: sporo tego
dzieki, może zachaczę jeszcze o aptekę w takim razie!
dzieki, może zachaczę jeszcze o aptekę w takim razie!
reklama
kacha10
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Sierpień 2010
- Postów
- 1 938
Malinowy sen wiekiem sie nie przejmuj ja mam 28 lat a w styczniu mi stuknie 29, mi ostatnio tez wyszedl cykl bezowulacyjny ale niby to normalne bo kobiety w ciagu roku moga miec 2 takie cykle.wiec glowa do gory!
Anna fajne zestawienie zrobilas, mi @ wychodzi 1 grudnia (zakladam ze cykl bedzie taki jak ostatni czyli 35 dni).chociaz chcialabym zeby owulka byla troche szybciej bo tak 20 dni trudno na nia czekac.moze lepiej siedz w domu i sie kuruj, zeby nie bylo potem z toba gorzej.
Mayli witam Cie na naszym gronie.ja swojemu kupilam witaminy salfazin, dopiero zaczal je brac a ja biore kwas foliowy.my juz staramy sie 11 miesiecy i nic.wiec nie jest latwo.zostala mi ostatnia proba bo w polowie grudnia mija mi rok i 13 grudnia mam wizyte u ginki.chociaz tak sobie mysle, to nie wiem co jej powiem, bo tez cykle mam w miare regularne, raz mi sie wtrafil cykl bezowulacyjny wiec wtedy cykl sie wydluzyl i musialam go wywolywac luteina. wedlug temp. z hormonami niby ok.tylko meza nie przebadalam.wydaje mi sie, ze u mnie duzo robi psychika.
Kwiatuszek fajnie ze tu sie pojawilas.na tym forum kobietki dolaczaja, jest nas wiecej a na tamtym ubywaja.doszlam do wniosku, ze psycha mnie blokuje, wiec chyba w trakcie owulki bede pic winko, zeby troche sie wyluzowac.ja alkoholu nie pije i niewiele mi potrzeba, zeby sie wyluzowac.a po alkoholu tez mam wieksza ochote na sex.wiec moze to mi jakos pomoze.czego to czlowiek sie nie chwyta, zeby sie udalo.
Bafinka mi juz tez do smiechu nie jest.mam ostatnia probe i minie mi rok staranek- porazka.juz sama nie wiem co mam o tym myslec.
Kobietki na razie Was opuszczam bo ide sprzatam mieszkanko i robic obiad.
Anna fajne zestawienie zrobilas, mi @ wychodzi 1 grudnia (zakladam ze cykl bedzie taki jak ostatni czyli 35 dni).chociaz chcialabym zeby owulka byla troche szybciej bo tak 20 dni trudno na nia czekac.moze lepiej siedz w domu i sie kuruj, zeby nie bylo potem z toba gorzej.
Mayli witam Cie na naszym gronie.ja swojemu kupilam witaminy salfazin, dopiero zaczal je brac a ja biore kwas foliowy.my juz staramy sie 11 miesiecy i nic.wiec nie jest latwo.zostala mi ostatnia proba bo w polowie grudnia mija mi rok i 13 grudnia mam wizyte u ginki.chociaz tak sobie mysle, to nie wiem co jej powiem, bo tez cykle mam w miare regularne, raz mi sie wtrafil cykl bezowulacyjny wiec wtedy cykl sie wydluzyl i musialam go wywolywac luteina. wedlug temp. z hormonami niby ok.tylko meza nie przebadalam.wydaje mi sie, ze u mnie duzo robi psychika.
Kwiatuszek fajnie ze tu sie pojawilas.na tym forum kobietki dolaczaja, jest nas wiecej a na tamtym ubywaja.doszlam do wniosku, ze psycha mnie blokuje, wiec chyba w trakcie owulki bede pic winko, zeby troche sie wyluzowac.ja alkoholu nie pije i niewiele mi potrzeba, zeby sie wyluzowac.a po alkoholu tez mam wieksza ochote na sex.wiec moze to mi jakos pomoze.czego to czlowiek sie nie chwyta, zeby sie udalo.
Bafinka mi juz tez do smiechu nie jest.mam ostatnia probe i minie mi rok staranek- porazka.juz sama nie wiem co mam o tym myslec.
Kobietki na razie Was opuszczam bo ide sprzatam mieszkanko i robic obiad.
Ostatnio edytowane przez moderatora: