dziewczyny przy niedzieli lecicie jak burza z tym pisaniem
kapusniak mi pyrka,zaliczylam kawkę u koleżnaki teraz czekamy na żarcie.
mayli jesli zaczniesz mierzyć temp to musisz to robić zawsze z rana o tej samej godzine,minimum po 3h snu (a co najważniejsze) NIE WSTAJĄC Z ŁOŻKA, więc termometr musisz miec w zasięgu;-)
dla mnie to za dużo,wiec mierzyłam kiedyś tylko raz jeden cykl a potem dałam sobie siana
we Francji jestem od roku,nigdy wczesniej nie uczyłam się tego języka,ale powiem Wam że całkiem dobrze mi idzie
nigdy nie miałam probelmu z nauką jezyków,choc w Pl w szkole uczyłam się całe życie tylko niemieckiego.
na dzień dzisiejszy mówię lepiej po fr niż po niemiecku. po prostu zapomniałam niem. bo sięgo nie używa. poza tym za granicą człowiek uczy się szybciej bo różne sytuacje zmuszają do tego by zerknąć w słownik.
kiedy z kimś gadam to rozumiem ogół,ale dokladnie nie rozumiem.uczę się sama w domu.bo siedzę w dzieckiem i jestem niepracująca,bo nie mamy co z córą zrobić.
ale za rok raczej to trza jakaś pracę znaleźć bo kura domowa- to nie jest mój wymarzony zawód
wiec łatwo nie jest,ale na początku była tragedia dla mnie.sama całymi dniami,w obcym kraju bez języka,więc teraz mam znajomych i polaków i francuzów.
wówczas mi się wydawało,że gorzej już być nie mogło i to prawda,bo teraz jest coraz lepiej.
dziś moja wirutalna znajoma zrobila test i wyszedł pozytywny,a starała się koło roku.
wiec od niej przesyłam wirusy,niech nam pomogą