Czołem kobiety!
My niedawno się obudzili, zajrzałam do was szybko przy okazji sprawdzania konta bankowego :-)
Młody dał nam w nocy popalić ryczał jak nie był u mnie na rękach, nawet Paweł nie mógł go uspokoić, ale u mnie, przestał momentalnie płakać...kolejną noc spałam tylko 4 godziny... I takim sposobem młody wylądował z nami w łóżku.
Ale za to jak mnie młody rano przywitał, poleciałam do wc jak młody spał, otworzyłam drzwi co bym Wiktora słyszała. Siedzę i słyszę nagle stęknięcie. No to szybko się oporządziłam i poleciałam do pokoju, a ten siedział na łóżku i jak mnie zobaczył to się tak uśmiechnął, mój szkrabek mały :-)
A ja od 8 zostałam samiuśka, Paweł do pracy, wróci po 22, a teściu pojechał na 2 tygodnie do rodziny. Nakarmimy się z młodym i lecimy na miasto przed meczykiem :-)
Fifka pytanko propos chusty, czy jest wiązanie takie gdzie chustę zawiązujesz na pasie i przez to górna część kręgosłupa jest odciążona? Mam nadzieję, że rozumiesz o co mi chodzi.
A Lamii córcia to Adriana, tam napisała w suwaczku.
A wczoraj sprzedaliśmy huśtawkę juhu!