reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania po raz pierwszy :)

Big, ciesz się, że to są zmiany na plus! mieszkanie na większe zmieniacie, będziecie mieć dziecko, czym tu się martwić???

Jaga, no flacha koniecznie musi być! inaczej sobie tego nie wyobrażam!
 
reklama
Big U mnie tamten rok był takim "rokiem zmian". Zmiana pracy, zmiana kompletnie trybu życia, Ślub, przeprowadzka, urządzanie nowego domu itp... ale to były zmiany na lepsze, więc zobaczysz ze za jakiś czas będziesz sobie miło wspominać ten natłok spraw :-D
 
No jasne, ze na lepsze wiec ciesze sie. Zreszta mialam plan 5 letni, w wieku 25 lat miec magistra w kieszeni, meza i dziecko i to chyba sie sprawdzi, wiec jestem happy ze sie udalo.
 
dzień dobry!!!

Biggie, tylko się cieszyć, że tak się układa!!!

Julka, jak falcha będzie to możemy kisić tego ogóra!!!! hahahaha :D :D

jadę dziś do Mamy, więc będę wieczorem:))
 
Cos faktycznie dziś wszystkie "małomówne" która teraz w kolejce do testowania?
Ja siedze w pracy i ogolnie jakos taki mam dzis nienajlepszy dzien, takie wszystko do dupy mi sie wydaje...nie chce mi sie uczyć a 28 mam egzamin...beznadzieja...jak któras z Was jest na etapie końca studiów i gdzies tam nie ma motywacji zeby sie zebrać i wszystko skonczyc w terminie to ja jestem swietna przestroga przed takim postepowaniem prawie 27 lat na karku i sie jeszcze mecze...masakra, ale dwa lata temu wazniejsze była praca, ślub i inne przyziemne sprawy...jak juz sie wszystko ułozylo, to tak jakos głupio nie miec tego mgr skoro juz tak blisko byłam...No i teraz zabrac sie nie moge ani skupic...fatalnie...czuje sie jak debil.. poza tym te studia to juz ni jak sie maja do tego co robię, ale papier zawsze papier...i satysfakcja ze sie jednak skonczyło to co sie zaczeło...juz nie wspomne o rodzinie która na kazdym spotkaniu wypomina mi ze jeszcze studiów nie skonczyłam...:( Zle mi i smutno dziś:(
 
Paluszek mi tam brakuje studiow! Owszem fajnie ze mam wolne weeekendy ale serio, fajnie bylo tak odskoczyc od rzeczywistosci.
 
Fajnie ze ktoś mnie chociaż troszke pożałuje:)...o tych sprawach nie mam z kim rozmawiac w realu jakos tak boje sie kofrontacji, oceniania...wiem ze marudze i zamiast tego powinnam sie wziąć w garsc, ale jakos tak nie idzie. Czasem sobie mylsle jak to by było wspaniele miec ta wiedzie co dzis i cofnąć sie o te 6 -7 lat podjac troche inne decyzje, nie pachc sie w niektóre rzeczy na siłe...no ale to marzenie sicietej glowy wiec choć dziś wyjątkowo ciężko mi uwierzyć we własne możliwości, to obiecuje samej sobie ze sie zepne i do konca czerwca załtwie to co się za mna ciągnie
 
reklama
I dobrze Paluszek! Do czerwca a potem luzik.
A co do innych decyzji,moze byly wazniejsze niz studia. Studia zawsze mozna skonczyc...
 
Do góry