reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania po raz pierwszy :)

jedliscie dżem Kiwi i Limonka z łowicza ?? ja właśnie wpierdzielam kanapkę i nawet dobry dziś wyczaiłam to cudo :-p 1719-1922-large.jpg


Dobranoc :*
 
Ostatnia edycja:
reklama
Luty jest moim pierwszym miesiącem starań o dzidziusia, za ok. tydzień mogę wykonać test.. i nie ukrywam że strasznie się boję :(... Kierowałam się kalendarzem dni płodnych, i z moim partnerem kochaliśmy się we wszystkie. Jak myślicie, jakie szanse?
 
Szanse zawsze są,tym bardziej,że kochaliście się we wszystkie wyznaczone dni.
Poza tym seks bez zabezpieczeń w każdy dzień miesiąca może skutkować ciążą,ponieważ wystarczy zmiana temperatury,podróż,stres,cokolwiek i owulacja ulegnie przesunięciu.
Nie stresuj i nie denerwuj się,bo to nie sprzyja Waszym starankom.
Z całego serca życzę Wam szybkiego zafasolkowania.:-)
 
Dziewczyny z sali padły spia więc nie mam z kim gadac:-( a mi sie spac niechce.. no a co do liczenia to one liczą od 18 maja minus 3miesiace +7 dni choć nie kumam czemu tak ale oki.. była przed chwila polozna z rurką smieszna co sprawdza bijace serce dziecka:-) a mi sie raz mokro w majtkach zrobilo chyba coniecos pocieklo... ale za malo by wolac polozna chciałabym by chociaż wody odeszly to bylabym pewna ze w ciagu 3 dni urodze a tak czekam na lekarza rano co powie...widze ze raczej spicie eiec dobranoc
 
czesc dziewczyny..
ja od wtorku jestem w szpitalu, w środę miałam usuwany woreczek. W środę bardzo kiepsko się czułam-wczoraj już trochę lepiej. Zostaje w szpitalu do soboty..już trochę mi odwala :crazy:. Gardło mnie boli od intubacji, ranki po laparoskopii i płuca i ramiona..
Mam juz dosc..mam nadzieję że już jutro wyjdę-tak jak było planowane..
Ściskam Was mocno!
M
 
Siemka z rana :-)
Atanek &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
martoszka wracaj szybko do zdrowia i do domku. Polecam szare mydełko na te ranki po laparoskopii. Jk by Ci siętam jakieś zapalenie robiło,robisz w wannie dość mocną mydlinkę z szarego mydełka i moczysz brzuszek 10-15 minut. Po 2 takich zabiegach, będziesz jak nowa.
Ja o 10 mam wizytę, trzymajcie proszę kciuki,żeby to skracanie ustąpiło :-) Narazie jestem dobrej myśli.
 
Zafasolkuje trzymam mocno kciuki za szyję :-)

Atanek może jak poprosisz Amelkę to się szybciej zdecyduje wyjść :-D
 
Łoooo już nie śpią ;)

Atanek poleżysz i pewnie do domku czekać aż coś się dziać będzie.

Martoszka już masz za sobą teraz tylko lepiej będzie

Fasolka &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

Ja się dziś z małżem wypuszczam na uczelnię ;) ma tylko jeden egzamin to sobie pojadę wyjdę z domu :) ale narazie dziad jeden zamiast spać po nocy to tvn turbo ogląda :-p
 
Wieści Atankowe!

Tak jak wam pisała Żaba o 00:30 poczuła mokro w majtach. Mnie napisała smsa o 1 o tym, bo na forum nie wchodziłam. Kazałam jej iść natychmiast do pielęgniarek i prosić o zbadanie czy to wody nie poszły. Dostała wkładkę, miała czekać godzinę. W międzyczasie zaczęła dostawać skurczy ale takich co 20 minut.
O 4:47 Nati była już na porodówce, godzinę później pisała, że skurczy brak, rozwarcia brak, leży pod ktg a wody przestały lecieć.
Pisałam do niej ale odpowiedzi nie dostałam, idę na fb sfrustrować jej męża :-)
 
reklama
czesc dziewczyny..
ja od wtorku jestem w szpitalu, w środę miałam usuwany woreczek. W środę bardzo kiepsko się czułam-wczoraj już trochę lepiej. Zostaje w szpitalu do soboty..już trochę mi odwala :crazy:. Gardło mnie boli od intubacji, ranki po laparoskopii i płuca i ramiona..
Mam juz dosc..mam nadzieję że już jutro wyjdę-tak jak było planowane..
Ściskam Was mocno!
M
mnie tez tak samo bolalo, ramiona i brzuch boli cie od tego, ze wpuszczali ci w brzuch CO2, bo go pompowali i to musi z organizmu po prostu zejsc...ale spokojnie 2 tygodnie i bedziesz juz powoli biegac...a rany tak jak Fasola mowila, warto myc szarym mydlem, ja co prawda nie moczylam, ale mylam i szybko sie goilo, chociaz te ranki to tak niewielkie, ze teraz ich nawet prawie nie widac....
wracaj do zdrowia! :*

Ja o 10 mam wizytę, trzymajcie proszę kciuki,żeby to skracanie ustąpiło :-) Narazie jestem dobrej myśli.
kochana zaciskam mocno kciukasy &&&& i nic sie nie denerwuj! wszystko na pewno bedzie dobrze:-)
Atan...jak tam sie czujesz? byl juz obchod? wiadomo cos?
Ael...a nie masz numeru do meza Atanka?
 
Do góry