reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania po raz pierwszy :)

teraz uważam, że ja nie jestem nic warta, zawsze trafiałam na skończonych .............., mam nadzieje że mój stan nie zaszkodzi małej
 
reklama
teraz uważam, że ja nie jestem nic warta, zawsze trafiałam na skończonych .............., mam nadzieje że mój stan nie zaszkodzi małej

Kochana nie martw się niczym, daj sobie z nim spokój. Chcesz spokojnie doczekać terminu? Wyrzuć go z domu albo wróć do rodziców, urodź spokojnie i dojdź do siebie. JEGO olej! Zobaczysz wróci na kolanach.
I proszę nie mów o sobie, że jesteś nic warta, BO JESTEŚ WARTA WSZYSTKIEGO! Urodzisz dziecko, jesteś zdrowa, piękna i mądra. To faceci są debilami, że nie potrafią Ciebie zatrzymać przy sobie! I tak myśl! Nie ma w tym żadnej Twojej winy, nigdy tak nie jest!


Madziu, Fasolko, Mineralna proszę o spokój, nie ma sensu się teraz wykłócać o parę słów. Mamy dziewczynę z poważnym problemem nie czas na kłótnie. Dajcie sobie na wstrzymanie.
 
Ostatnia edycja:
chciałam się wygadac, wyżalic, bo właściwie nie mam komu tego powiedziec; dzięki za wszystkie słowa otuchy, nie kłóćcie się przeze mnie; do rodziców nie wrócę, jak mam to komukolwiek powiedziec, chyba ciągle mam nadzieję jak skonczona idiotka
 
Ostatnia edycja:
teraz uważam, że ja nie jestem nic warta, zawsze trafiałam na skończonych .............., mam nadzieje że mój stan nie zaszkodzi małej
Kochana, ja też w czasie ciąży byłam wiele razy nic nie warta ;-) tak hormony czasem na nas działają.A Ty jesteś warta uczuć i kochania, a przede wszystkim szacunku. Olej dziada, jeśli mu nie pasuje to go spakuj i każ się wyprowadzić, poczekaj jeszcze pójdzie po rozum do głowy :-)
 
Monika to nie przez ciebie :* zawsze możesz sie nam wygadać. Myśl o małej... to dla niej jestes teraz potrzebna :tak:


Magdalena
, oj no tak... współczuje... u mnie poszło samo... dostałam tylko kroplówkę na koniec żeby parte były częstsze...


Ael nasz strażnik zaraz rozstawi was po kątach :tak:


Aaaa pisze i karmie :szok: dobra jestem :-p
 
nie każe mu sie wyprowadzic, to też jest jego mieszkanie, jego dziecko, jeżeli chce pomagac to niech pomaga, odpowiedzialnośc za swoje czyny trzeba ponosic
 
Witam się :)

Kurcze ta przeprowadzka mnie dobija :baffled: w sobotę przeprowadzam się do mamy na kilka dni bo u nas jeszcze remont a potem już na swoje.. Oj oj..
mam nadzieję, że o mnie nie zapominacie i tęsknicie czasami ;-)

Monika bardzo mi przykro, że znalazłaś się w takiej sytuacji :-( mam takie same zdanie jak dziewczyny.. Nie jest Ciebie ani Małej wart przez to co wyrabia!.. Podejrzewam, że jest Ci ciężko ale postaraj się go olać! Pomyśl, że za niedługo będzie tulić córeczkę i nie stresuj się bo Malutka to wszystko wyczuwa :* Kochana będziemy Cię wspierać jak tylko możemy i możesz z nami tu ciągle siedzieć i wyżalać się! Tule do serca..

że też takie fagasy chodzą po świecie.....

Mineralna Ty nie masz się co obrażać i żegnać się.. Sory ale jak to przeczytałam co napisałaś to również mi odniosłaś ciśnienie.. Dziewczyna ma bardzo poważny problem i potrzebuję wsparcia jak każda z nas w ciężkich sytuacjach.. Wystarczy troszkę zrozumienia dla drugiej osoby.. Nie dziwię się, że Fasolka i Magda tak zareagowały.
 
nie każe mu sie wyprowadzic, to też jest jego mieszkanie, jego dziecko, jeżeli chce pomagac to niech pomaga, odpowiedzialnośc za swoje czyny trzeba ponosic

No i zaraz gadasz inaczej :-)
zajebiście
zrobiłam sobie piękną listę ubranek,ktre mam kupić, z podziałem na rodzaje i rozmiary i co? i wylałam na nią pełen kubek gorącej herbaty, a co za tym idzie długopis żelowy, pięknie się po kartce rozpłyną buahhahahahha ja to jestem ewenement
 
Ostatnia edycja:
reklama
Fifciu co mam rozstawiać dorosłe kobiety, a niech się pozabijają :p (ŻART! Co byście się na mnie nie rzuciły...)

Ale faktem jest, ŻE!!! STRONY SIĘ ŹLE ZROZUMIAŁY! NIEPOTRZEBNE BYŁO NASKAKIWANIE. DYPLOMATYCZNE ROZWIĄZANIE SPRAWY JEST NAJWŁAŚCIWSZE.
Każdy myśli jak myśli i ma prawo do wygłoszenia swoich opinii, ale proszę nie teraz gdy mamy tutaj taką sytuację z Moniką!
Dajcie sobie na wstrzymanie i pomóżmy tej biednej dziewczynie!



Moniczko, wyprowadź się bo cały stres do porodu i po porodzie po prostu Cię zrujnuje.



Natkusia witaj, jak się czujesz mamuśka :-) Już wiesz co nosisz w brzuszku? Kompletujesz wyprawkę :-)?



Kurna noo! IDĘ PRASOWAĆ UBRANKA DLA FIFKI BO NIE ZROBIĘ PRZEZ WAS! A KOCHANA CZEKA Z KONRADKIEM!
Ja tu was zostawiam, proszę o zachowanie poziomu i bycie grzecznym!!! Noooo, buziaki!!
Jestem pod tel jak coś, a z pewnością w moczu wyczuwam parę smsów od was :-D
 
Ostatnia edycja:
Do góry