reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania po raz pierwszy :)

Atanku o matko... wszytko! Pieluch tetrowe i flanelowe, przebijak, pokrowce... jaktki poporodewe, wkładki laktacyjne... ręczik z kapturkiem... szczoteczkę, smoczki... gruszkę do noska... :szok: jak tak teraz szukam w tych aukcjach to dobre 300-400zł na raz...
 
reklama
Fasolka Haha teściowa krawcowa jak się dobrze zagada może co nam uszyje :D
moja też ;-)

w ogóle to mnie dzisiaj rozpier... przychodzedo domu z tyry, a ta do mnie z tekstem:
- pochwalę ci się!
- czym?
- wymyłam dzisiaj wszystkie okna na górze (od siebie mamy ich tam całe 4), tylko firan nie wyprałam
- a najwyżej ja po świętach wypiorę
- nie, nie ja wypiorę jutro
- to dlaczego ich nie zdjęłaś?przecież w nich jest tona kurzu
- tak?
- no tak, po to się je pierze, jutro zdejmiesz firanki i ogna będą znów całe zapierdzielone syfem
- tak? to najwyżej umyje drugi raz bo i tak są umtye byle jak bo mi się nie chciało


no ja pierdziedle, nóż się w kieszeni otrwiera na taką idiotkę
 
nie no te malutkie wdzianka są boskie:-)
tylko by się chciało kupować :-):-)
Co znaczy,ze dno macicy w 20 tygodniu jest na 2 palce poniżej pępka. To oznacza,ze ruchów dziecka też ponizej pępka powinnam się doszukiwać?
 
Ostatnia edycja:
dzwoni mój tata rozmowa:ewelina ile ty dodajesz ryżu do zupy pomidorowej?
ja: a ile masz tej zupy
tata: ze 2 litry
ja: to wsyp z 3 garści

tata: ale tam są jeszce ziemniaki

ja: skąd tys wyczasł ziemniaki w pomidorowej?

tata:ale to jest zupa rybna


aahhahaha gadaj z takim

hahahaahhah

Hahahaha, aj śmiejesz się z taty a on wcale nie pytał ile ma wsypać ryżu bo ma zupę pomidorową tylko czy dajesz ryżu do pomidorowej bo może ma zamiar gotować jutro... :-p

Fifka na pewno jesteś cała nakręcona! Ja też nie dawno to przechodziłam :-) mogę Ci wysłać jeszcze linka do tego gdzie ja zamawiałam pieluchy, ręczniczek i dużo rzeczy w ogóle miał....

Fasolka dokładnie, to "dno" oznacza na chłopski rozum wysokość gdzie dosięga... tzn jeśli kończy się 2 palce pod pępkiem to do tego momentu możesz poczuć dzidziusia... nie wiem czy mnie rozumiesz bo potrafię takich rzeczy tłumaczyć...

A co do sporśnych żartów to ja Wam opowiem historię z życie wziętą!!! Moja znajoma mi opowiadała, że stała w kolejce do kasy w biedronce i przed nią stała kobieta z dzieckiem, no i to dziecko cały czas jęczy, że coś chce mama tylko "nie, tego Ci nie kupię" i w końcu młode się wkurzyło i krzyczy na cały sklep: "jak mi nie kupisz to powiem wszystkim, że lizałaś tacie siusiora"!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :-D:-D kobieta zostawiła zakupy i szybko wyszła :-D


edit: http://allegro.pl/Shop.php/Show?id=2986379 Fifka, on też ma naprawdę sporo... ja nawet u niego butelki kupowałam!!
 
Ostatnia edycja:
Hahahaha, aj śmiejesz się z taty a on wcale nie pytał ile ma wsypać ryżu bo ma zupę pomidorową tylko czy dajesz ryżu do pomidorowej bo może ma zamiar gotować jutro... :-p

Fifka na pewno jesteś cała nakręcona! Ja też nie dawno to przechodziłam :-) mogę Ci wysłać jeszcze linka do tego gdzie ja zamawiałam pieluchy, ręczniczek i dużo rzeczy w ogóle miał....

Fasolka dokładnie, to "dno" oznacza na chłopski rozum wysokość gdzie dosięga... tzn jeśli kończy się 2 palce pod pępkiem to do tego momentu możesz poczuć dzidziusia... nie wiem czy mnie rozumiesz bo potrafię takich rzeczy tłumaczyć...

A co do sporśnych żartów to ja Wam opowiem historię z życie wziętą!!! Moja znajoma mi opowiadała, że stała w kolejce do kasy w biedronce i przed nią stała kobieta z dzieckiem, no i to dziecko cały czas jęczy, że coś chce mama tylko "nie, tego Ci nie kupię" i w końcu młode się wkurzyło i krzyczy na cały sklep: "jak mi nie kupisz to powiem wszystkim, że lizałaś tacie siusiora"!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :-D:-D kobieta zostawiła zakupy i szybko wyszła :-D

pierwsza część na to nie wpadłam
trzecia część rozumiem
czwarta część - ma-sa-kra pewnie więcej do tego sklepu nie wróciła hahahahahhahh
 
Nie wiem ale ja bym chyba koszulkę sciągla i na głowę sobie założyła!! Przynajmniej bieganiem w samym biustonoszu odwróciłabym uwagę od tego co powiedziało dziecko i przy okazji nie widzieliby twarzy:-D
 
reklama
Do góry