reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania po raz pierwszy :)

ogólnie nigdy tego nie robił ale chciał spróbować bo go denerwowały , kilka dni pocierpiał ale później było dobrze :p , Stwierdził , że uda się na depilacje laserową.
Mój w sumie bardzo owłosiony nie jest , ale na dupce a i owszem;p
 
reklama
oj już zboczuchu:-p
a swoją drogą wspominałam, że nie sprawdziła się metoda męża, żeby mierzyć temperaturę i mu powiedzieć i będziemy działać?:-D:cool2:
 
Moj facet nie musi golić się tam na dole,żebym widziała jego przyrodzenie :-)

a niestety jego praca wymaga od niego ogolonej twarzy :-)

oj już zboczuchu:-p
a swoją drogą wspominałam, że nie sprawdziła się metoda męża, żeby mierzyć temperaturę i mu powiedzieć i będziemy działać?:-D:cool2:

yy ale o co chodzi?
 
A no u mojego w pracy też rzecz jasna prezentować się trzeba ogolonym na twarzy ale jak ma pare dni wolnego to lubię taki dwudniowy męski zarościk:-)
 
reklama
yy ale o co chodzi?

to nie wspominałam:-p
bo jakiś czas temu mięliśmy z mężem poważną rozmowę na temat starań i wymyślił, że mam mierzyć temperaturę i mu powiedzieć jak będą płodne:happy: no i mu mówię wczoraj, że to ten czas itd... mąż zaciągnął mnie do łózia, potem obraca raz na plecy, raz boczkiem, raz od tyłu potem łapką bo coś zmarniał i tak w kółko ze 3 razy...:-D
w końcu się wkurzyłam i mówię, że ja już nie chcę...
popatrzył, pomarudził i, o dziwo, przyznał mi rację, że to był zły pomysł:cool2:
 
Do góry