reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starania po raz pierwszy :)

reklama
paluszku to dobrze ze cie mdli to chyba dobry znak:)
ja do ciebie dołącze hehe moze w krotce hehe
ja mam bardzo duzo dzieci moja mama ma juz 13wnuków a to ze ja mam bardzo liczna rodzine mam 6rodzenstwa:)
moja młodsza sis własnie w pt urodziła najmłodszego członka rodziny hehe

kwiatuszek to gratuluję rodziny, u mnie niestety skromnie, mała rodzinka
a co do mdłości to niestety nieprawda. To, że mdli nie świadczy o niczym dobrym ani złym, tylko taki urok orgniazmu. Kiedyś na pocieszenie kobietom się mówiło, że jak mdli to dobrze się dziecko rozwija. Taka przykra przypadłość ciężarnych, trzeba przeczekać.
 
Paluszku kochana jak mdli tzn że dzieciątko się rozwija,wiec wszystko dobrze...nie mart siękochana:):)

Ja tez zawsze myslałam ze chodzic sama w ciązy nie chce...ale jestem z wami i mi razniej chociaz troche małych dzieci mamy wokól siebie....najblizsi znajomi to jedni mają córę co skonczy w sierpniu rok,drugim się tydzien temu syn urodzin,trzeci mają termin porodu na konie sierpnia wiec roznica tylko kilku miesiecy bedzie:):) z nimi się najczesciej widzimy a z rodziną rzadko bardzo bo daleko chcociaz mojej siostry bliźniaki-chłopaki skonczą za dwa dni rok...to tez niezle....a reszta to kontaktu nie mamy albo same nastolatki -siostrzence od meza:):)wiec nie jest zle....

Paluszku najwazniejsze ze mamy to szczescie nosic fasolkę pod sercem ,a reszta się ułozy....mocn trzymam kciuki za twoją jutrzejszą wizytę...oby lekarz Cię uspokoił i powiedział ze wszystko ok i kryzys zarzeganay:)
 
paluszku 3mam &&&&&&&&&& mozno za ciebie i nie stresuj sie!!!! bedzie dobrze pamietaj stres dzidzi szkodzi!! nie obawiaj sie zaduzo kochana bedzie wszystko dobrze i nie mysl ze jest inaczej a ja zazdroszcze tobie paluszku ze masz fasolke i teraz sie nia ciesz i dbaj o siebie i napewno sie wszystko ulozy pamietaj ze zawsze masz nas i napewno znajdzie sie jakas mama nowa do towarzystwa

Donia- chce maluszka ale teraz mam myslenie ze skoro przez rok nic nie wychodzi to jest jeszcze na nas czas w sumie moj J tez bardzo pragnie maluszka i mimo ze najpierw byly plany ze po slubie itp to teraz nagle mu sie odmienilo ze moj instynkt sie obudzil na powaznie on pragnie miec ze mna malenstwo i rodzine staram sie nakrecic ze dopiero przyszly rok przyniesie bobo wiadomo ze myslenie tak szybko sie nie zmienia bo mimo wszystko sie czeka na ta fasolinke a jedyne czego sie boje to chyba to ze moze fasolka sie nigdy nie pojawic
 
Ostatnia edycja:
Kwiatuszku smacznego i odpoczywa teraz. Nowy cykl nowe możliwości :-)

Oj Kasiu Kasiu, biedulo. Nie zamartwiaj się tą jedną kreską. Oby była ostatnia pojedyncza kreska w tym roku :-)

Co do seksu w ciąży...hmmm :-), ja muszę nogi podciągać do brzucha jak orgazmuje bo czuję jak mi wiązadła pracują XD Ale fajna rzecz. Nie ma co schizować, że coś się dzieje maleństwu (Doniu fasolka jest chroniona i tak naprawdę odczuwa TYLKO kołysanie podczas Twojego orgazmu).
Wczoraj się śmiałam po seksie jak mnie mój złapał, że po się małe obudziło i zaczęło mnie kopać, a ten współudziałowiec że uups obudziłem go XD

Doniu to dobrze, że mdli. I jak by nie mdliło to też dobrze. :p
 
Ostatnia edycja:
Magenta, mnie mdłości przeszły z końcem 12 tygodnia. Czasem mnie zamuli, ale to jak jestem głodna. Przy czym już nie jem non stop, mogę jeść np trzy razy na dzień. Poza tym jestem wiecznie senna i 12 h snu to norma ;)

Soglam, smaruję się od jakiegoś 7 tygodnia, ale też nie tak, że codziennie. Czasem mam dwa dni przerwy. Smaruję brzuch, "boczki" czyli prawie po kręgosłup, pupę, uda, czasem lecę na łydki, bo ja mam strasznie suchą skórę na nogach, no i biust.

Co do seksu. Mam ogromną ochotę. Straszną. Ale wiem, że mi nie wolno i mnie to strasznie frustruje. Jutro muszę pogadać z ginkiem, czy zaszkodzę bardziej mojej nadal nie zamkniętej szyjce, czy sobie bo zaczynam świrować...

Paluszku, a jak się czujesz, jak z plamieniem?
 
Witam
Dzisiaj byłam zaraz po pracy u lekarza rodzinnego bo od rana straszne wymioty miałam, najgorsze to że w pracy:baffled: ludzi musiałam wypraszać ze sklepu bo szarpało mnie na wymioty.....żenada. Nie będę się tak męczyć i lekarz dał mi bez mrugnięcia okiem na 2 tygodnie, zobaczymy może mi przejdzie niedługo......

Magdalena jasne że bierz, ja mam urlop od 4 lipca 2 tygodnie i później też już chciałabym zostać w domu, nie wiem czy gin da mi l4 bo ma jakieś ale że ciąża to nie choroba i objawy trzeba polubić.....
Dziura ja pracuję u prywaciarza i jak koleżanka chciała przyjść do pracy na l4 to powiedział że nie mam mowy bo jakby była kontrola to ciężkie kary by zapłacili
Klari nooo to czas na intensywne działania. Wysyłam fluidki szczęśliwe ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
She trzyyyym mocno kciuki zaciśnięte, oby się udało w tym cyklu:-)
Lovka noo czekaj, albo nie czekaj bo może nie przyjdzie:tak:
Soglam nooo ja też mam jakiś taki popęd seksualny większy:-p mąż jescze przede mną nie ucieka ale chyba niedługo zacznie:-D
 
Hej,

Bardzo wszystkim Wam dziekuje za serdeczne przyjecie :)
Myslalam zeby tabletki odstawiac juz teraz, ale po dluugich przemysleniach swtierdzilismy, ze jednak poczekamy z odstawieniem na po slubie :) powodow kilka: nie wiem jak zachowa sie moje cialo po odstawieniu hormonow, biore tabletki juz 5 lat i z tego co wiem roznie moze byc, moge nie zauwazyc w ogole roznicy, a moge miec tez rozne dolegliwosci, bole brzucha, dlugie krawienia, mdlosci, zmeczenie, lista jest dluga, po slubie bede mogle skupic sie na moim ciele i wiecej odpoczywac, poza tym w grudniu planuje jeszcze lot do Polski na swieta, a ze panicznie boje sie latac :/ to nie chcialabym leciec majac juz fasolke w brzuchu, coby jej krzywdy moimi stresami nie wyrzadzic...

Wiem, ze musimy odczekac przynajmniej 3 miesiace, zanim zaczniemy staranka, ale tak jak mowie, po Swietach Bozego Narodzenia bedziemy mogli sie skupic juz tylko na nas :)

@Soglam - przygotowane do slubu juz wszystko :) jestem bardzo zorganizowana, jeszcze tylko na sukienke czekam no i z ksiedzem na spotkanie musimy sie umowic i to tyle, nie moge sie juz doczekac :)

@Beka - a gdzie w UK siedzisz?

@DziurawSkarpecie - witaj! widze, ze u ciebie juz staranka pelna para ida :) dobrze, bede miala duzo doswiadczonych glow do pomocy kiedy przyjdzie moja kolej :)

Pozdrawiam wszystkich (czy moze wszystkie?), sa tu z nami jacys osobnicy plci przeciwnej?
:)
 
reklama
krak- chyba w naszym towarzystwie nie ma tutaj mezczyzn no chyba ze ktos sie tutaj za kobiete podaje:p ale raczej z tego co czytam nas to nikt mi tu mezczyna nie pachnie hihi
 
Do góry