reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania o pierwsze maleństwo lato 2015

reklama
ja mialam podobnie jak mi sie okres spoznial normalnie ciaza urojona jak nic do tego psychiatryk bo czasem mi fazuje
 
Luska, dla mnie ten cykl nie będzie szczęśliwy, bo ze względu na hsg i narkozę cykl na straty. Poza tym ja mam dłuższe cykle 30dniowe i owulację jeśli już, to między 17 a 19dc, więc ja na swoją to dluuuuugo poczekam. Raczej stawiam na sierpień tzn na cykl stymulowany. Bez stymulacji nic z tego nie będzie. Na cyklu naturalnym to ja sobie mogę baraszkować z mężem dla własnej przyjemności :)

Karola, oby Luska Ci dobrze wywróżyła, choć na objawy wczesnociążowe to chyba za wcześnie jeszcze...
Ja dzisiaj samopoczucie ok. Auto w warsztacie stoi i robi się klima, więc póki nie będzie znowu na chodzie, to nawet zeby zakupy zrobić czekam na męża. Generalnie nie wyłaniam się z domu lub pomieszczeń klimatyzowanych :D Przynajmniej do końca @...
 
Falka, wybacz, ale w ogóle nie zuważyłam Twojego postu. Witam Ciebie serdecznie. Fajnie, że napisałaś.
Ja też mam problemy hormonalne.
Tsh nie jest u Ciebie takie tragiczne. Z wyższymi dziewczyny zachodzą. Staranek na pewno bym nie odkładała. Od razu się starała, równolegle prowadziła diagnostykę i wprowadzała leczenie.
Czas niestety działa na naszą niekorzyść. Ja też mam nieco obniżoną rezerwę, do tego bezowulacyjne cykle. I uważam, że za długo zwlekałam. Ty jesteś rok starsza, więc tym bardziej ja bym już nie odpuszczała tego cyklu.
 
Witaj Falka,,

Ja ostatnio robiłam hormony i też miałam tsh jak ty. Lekarz powiedział ze jest w normie, także ja się narazie tym tak bardzo nie przejmuje, zczegolnie ze tsh lubi się zmieniać w związku z stresem np.
 
Cześć PanaKotka, dzięki za odpisanie :) Nie widziałaś mojego postu bo nie wyświetlił się do razu - przechodził przez moderację... Pewnie dlatego, że to był mój pierwszy post na tym forum. Mam nadzieję, że teraz będą się już od razu pojawiać.
TSH niby nie tragicznie, fakt... I tak samo z siebie trochę zmalało, bo 4 miesiące temu było powyżej 5. Trochę się naczytałam, że może to powodować wczesne poronienia dlatego tak się dygam, żeby nie popełnić falstartu. Z drugiej strony nie wierze, że uda mi się zajść za 1 podejściem, to byłoby zbyt proste ;) Karola, z tego co czytam to bardzo wiele dziewczyn na podwyższone TSH, może faktycznie nie powinnam się tym aż tak przejmować... Ale wolę dmuchać na zimne.
PanaKotka, a skąd wiesz, że Twoje cykle są bezowulacyjne? To się na usg sprawdza czy jak? Mój gin powiedział, że żadnego leczenia na razie wprowadzać nie ma sensu, skoro jeszcze się nie staraliśmy... Zalecił mi nie myśleć o ciąży, nie nakręcać się i normalnie "na luzie" współżyć i jak do roku czasu nie zajdę to dopiero wtedy podjąć jakąś stymulację. W sumie mądrze gadał tylko ja już przewrażliwiona jestem i oczywiście z góry zakładam, że będę ciężkim przypadkiem. I nie umiem się nie nakręcac - już jestem nakręcona jak zegarynka.
 
Falka, tak po prawdzie to każda z nas z każdym cyklem się nakręca. Ja już tak 11 cykli i liczę ze teraz jest szansa zwłaszcza ze 11 to liczba która w życiu kilka razy przyniosła mi szczescie:-)
 
reklama
Monitoring to raz. A dwa - co miesiąc mam zlecony progesteron. I jest on za niski. Stąd wiem, że nie mam owulli. Pozatym śluzu płodnego nie mam i wzrostu temperatury.
 

Podobne tematy

1
Odpowiedzi
19 tys
Wyświetleń
824 tys
Do góry