reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania o pierwsze maleństwo lato 2015

Migduch, Cassiah a jeśli mogę spytać to czy chodźcie prywatnie do gina i czy jesteście zadowolone. Ja od 14 lat chodzę do tego samego lekarza w rejonie. Prowadził koleżance 2 ciążę ale ona zaszła bez problemu i ciąża tez bezproblematyczna była. I tak się zastanawiam czy nie szukać jakiegoś innego lekarza.
 
reklama
Misia, zależy czego oczekujesz od lekarza. Jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości, to zmień lekarza. Ja chodziłam pprywatnie w wawie, teraz chodzę państwowo u siebie.


Lusia, u nas żadnych planów. Dla odpoczywamy :)
 
siedzę z pieskiem przed tv, wcześniej zajmowałam się siostrzencem 9 miesięcznym ;-) mój będzie dopiero o 2 w nocy i pierwsza noc od tygodnia która przespi w nocy ;-)
 
Ja chodzę tylko prywatnie, nfz u nas to porażka... Chociaż mój przyjął mnie pierwszy raz na nfz w szpitalu, ale na wizytę u niego w przychodni na nfz czeka się pół roku.
 
Misia, ja chodzę do lekarza prywatnie. To już jest lekarz specjalizujący się w niepłodności. Prowadził mi ciążę, zajmował się mną przed ciążą i mam do niego zaufanie. Zawsze jest pod telefonem i nigdy złego słowa od niego nie usłyszałam. Niestety trochę jest drogi, ale mam nadzieje że z jego pomocą zajde w druga ciążę :-)

A tak w ogóle to dobry wieczór. Dzisiaj jakoś tak cały dzień mi smutno. Mój mi mówi, żebym się nie martwiła, a ja znowu się boje że to wszystko będzie tak długo trwało. Jutro o 7 rano mam wizytę u gina, a od niedzieli femare biorę.
 
Lui, za smutanie, to bym Ci na miejscu Twojego faceta porządnie dupsko przetrzepała... Masz stymulację. Sama powiedziałaś, że w pierwszą ciążę zaszłaś na fali efektu odbicia, więc jeśli nie zajdziesz w czasie stymulacji, to zajdziesz w przerwie. Dziewczyno, masz już dzieciątko. Masz znacznie większą szansę w stosunku do nie-dzieciatych. Zobaczysz, wszystko będzie dobrze!!!! Uszy do góry, cyc do przodu i przed siebie. Nie oglądaj się na poprzedni cykl, nie trać celu z oczu. Czekamy na dobre wieści z jutrzejszej wizyty.
 
reklama
PanaKotka, ja wiem, że to wszystko jakoś będzie i że jestem w dużo lepszej sytuacji od Waszej, ale tak mi po prostu przykro było cały dzień. Zawsze tak miałam w pierwszy dzień miesiączki, ale dzisiaj jest nowy dzień i trzeba iść dalej.

Wróciłam teraz od gina i muszę Wam powiedzieć, że normalnie uwielbiam tego lekarza :p Ja zawsze femare kupowałam 10 tabletek za 80 zł, a on mi dzisiaj dał prawdziwą czeską 80 zł za 30 tabletek. Jestem prawie 200 zł do przodu :-) No i jeszcze powiedział, że ma teraz dwie pacjentki, które teraz na tej femarze zaszły w ciążę, także nadziei narobił :p

Dzisiaj lecimy na wesele, jutro mamy poprawiny, to muszę się odstresowac!

Dziękuje za wszystkie dobre słowa :*
 

Podobne tematy

1
Odpowiedzi
19 tys
Wyświetleń
876 tys
Do góry