Starania i wsparcie po ciazy biochemicznej

[LU36]

Niestety, będzie miesiączka jutro albo w sobotę, wszystko na to wskazuje. Nie wiem, co jest nie tak

Głowa do góry... Kiedyś zaskoczy. Ja już jestem na in vitro nastawiona, nie chce dłużej czekać, że względu na moj wiek. Do tego czasu będę oczywiście działać, właśnie jestem po owulacji (o dziwo wzorcowo 14ego dnia), ale już inaczej do tego podchodzę, już mentalnie się przestawiłam na inny plan, więc będę spokojnie miesiączki wyczekiwac

 

[LU36]

I pierwszy raz od 2 lat nie będę robić bóg wie ilu testów ciążowych przed miesiaczka

 

[naomi89]

Ja sobie jeszcze jakoś radzę, boję się o męża i jego samopoczucie

 

[LU36]

Ja sobie jeszcze jakoś radzę, boję się o męża i jego samopoczucie

Jak wchodzicie na etap że zaczynacie się przejmować i martwić to to dobry moment żeby zacząć badania robić. Będziecie przynajmniej działać i to trochę zmienia sposób myślenia...a przypomnij ile się staracie?

 

[naomi89]

To trzeci cykl. Moja lekarka powiedziała, że mamy się zjawić po tym standardowym roku bezowocnym..

 

[LU36]

Oki, myślałam że dłużej...to na spokojnie, 3 cykl to na prawdę krótko. Będzie dobrze!

 

[Linka1290]

Naomi89 - 3 cykl to krotko, bedzie dobrze! Ja akurat sie tez nie staram niezbyt dlugo, tylko ciagle cos sie dzieje albo poronienie samoistne albo diagnoza pozamacicznej, teraz byc noze puste jajo albo znow poronienie, lekarz tez mi powiedzial ze jak sie cos stanie z ta ciaza to bede juz musiala robic badania, bo mimo ze krotko to jednak cos noze byc nie tak ze nie da sie ciazy utrzymac
LU a byliscie u innego lekarza i zalecil partnerowi jakies suplementy albo leki? Ostatnio jak rozmawialam z ludzmi to znajomej znajoma 2 lata nie mogla zajsc z powodu slabego nasienia meza ale jakos zaszla z nim w ciaze tyle ze nie wiem co mu podawali bo to nie jakas bliska mi osoba wiec nie dopytywalam..

 

[LU36]

Idziemy do lekarza androloga żeby zobaczyć czy można jakoś parametry nasienia poprawić, ale suplementy bierzemy już od pół roku, kiedy podstawowe badanie nasienia robiliśmy i wyszło słabe. Suplementy poprawiły ilość i ruchliwość plemników ale nie morfologię... Zła morfologia znaczy, że jest dużo plemników wadliwych no i teraz przy pogłębionych badaniach to wyszło.. Coś że struktura DNA, suplementy tego nie poprawia raczej a poza tym to są miesiące czekania na efekt. (albo jego brak). Poczytałam sporo opisów dziewczyn które miały podobny problem i raczej wszystkie na in vitro... Szansa że przy normalnym zapłodnieniu trafi się ten dobry plemnik są niskie a przy in vitro robią selekcję najlepszych. Tak jak mówię przetrawilismy to i w to idziemy, bo nie mamy już 30 lat... Wiek przyspiesza takie decyzje

 

[LU36]

Linka jak tam sytuacja u Ciebie?

 

[Patrycja35]

Hej ja po biohemicznej zaszlam praktycznie odrazu..nie mialam juz następnej miesiączki maluszek ma 8 m