O'Hara
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Październik 2017
- Postów
- 3 645
Ja mam na 9 lutego, a jeśli chodzi o te objawy to wam powiem, ze ogólnie od owulacji do @ mnie już pobolewa jak na @ i zawsze, w każdym cyklu coś tam zakuje, coś szarpnie, coś zaboli. Często pojawiają się jakieś nowe bóle, których w poprzednich cyklach (tak mi się przynajmniej wydaje) nie czułam, ogólnie to żaden objaw nie świadczy u mnie o ciąży, już to wiem na 100%, a jednak co cykl się nakręcam, bo zawsze, ale to zawsze pojawi się jakiś nowy fantasympton [emoji38] a jak znam życie, to jak się uda to akurat będzie taki cykl, który najbardziej spiszemy na straty i będzie zero objawów chociaż u nas, staraczek z długim stażem zero objawów to raczej ciężka sprawa, ja mam objawy nawet gdy wiem, ze odpuściliśmy dany cykl i na 100% nie ma szans na ciążę [emoji38]