reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki wiosna 2015 -!kolejne starcie

nie no R robi wszystko w domu ale najczesciej w wek jak ma wolne tak to wraca do domu ok 21 a od 6 pracuje wiec nie wymagam nic zbytnio od niego.tak zagrozilam i powiedzial czy jestem tego pewna on juz blagac mnie nie bedzie zeby zostac i ze ja sobie ubzduralam i na sile chce zniszczyc zwiazek.wiec zwala na mnie wszystko ehhhhhhhhhhh

wedlug mnie to on duma sie uniosl i tyle, problemy sie rozwiazuje a on od nich ucieka zwalajac wine na Cb
 
reklama
jak ja sie uniose duma to go szlak na miejscu trafi.cos mi sie wydaje ze dawno u mamusi nie byl :)) pewnie mu sie to przyda.ale zalezy jak dzis bedzie jak wroci
 
fruzka, bardzo dobrze, nie usługuj mu.. nie wiem co Ci powiedzieć.. mój praktycznie wszystko robi sam, z nikim nigdy nie pisał, często bawię się jego komórką, bo mi pozwala.. nigdy nigdzie beze mnie nie wyszedł, nawet na piwo z kolegą..nie wiem czy bym umiała być z takim mężczyzną.. dla mnie musi być tak jaki jest mój.. heh właśnie go doceniłam :)
Ale z drugiej strony nie ma co kogoś skreślać, tak o przez głupiego smsa. Każdy ma inny charakter. Ale pilnuj go. I nie pozwalaj sobie ;*


Ten mój Anioł zaraz będzie po mnie, kazał mi dać nr do kliniki niepłodności, bo chce zadzwonić spytać się o bad. nasienia, ciekawe czy zadzwonił. Upiera się, że pewnie on niepłodny.. ;p
 
moniusia ten bezemnie tez nigdzie nie chodzi czasami sama go wypycham zeby poszedl z kumplami sie spotkal zagral w pingla bo lubi.nie chcialabym wszedzie chodzic z nim itp pobawiac go chwili dla swoich znajomych,ja czesto wychodze sama on z moim synem zostaje tylko ja nie potrafie siedziec w domu.raz jedyny zabralam go na sabat czarownic bo bylo nas 5 i on nie mogl nas przegadac wiec teraz odrazu mowi ze on zostaje z mlodym.moj synus w koncu zdrowieje juz je nie ma goraczki i przestal sie drapac
 
reklama
wiesz jak bylo z z moim chlopem? lubil se isc pod sklep na piwko, wyleczylam go z tego, nie lata juz tam, woli se wypic w domu, choc i juz tak pije mniej niz nim poznal mnie, tez wojny byly o to uciekanie do sklepu, ja walczylam, by wiecej w domu siedzial i wygralam, Ty sprobuj z nim porozmawiac na temat wspolnych wyjsc, choc raz w miesiacu, to cementuje kazdy zwiazek
 
Do góry