reklama
missiiss1301
Kochamy Cię Antosiu :*
Anulcia jugoslawa
Tylko zrobcie te testy zanim urodze prosze!!;-) mocno kciukuje &&&&&&&* :*:* wam i wszystkim testujacym na dniach!!:-)
Tylko zrobcie te testy zanim urodze prosze!!;-) mocno kciukuje &&&&&&&* :*:* wam i wszystkim testujacym na dniach!!:-)
Anulcia jugoslawa
Tylko zrobcie te testy zanim urodze prosze!!;-) mocno kciukuje &&&&&&&* :*:* wam i wszystkim testujacym na dniach!!:-)
no w koncu ktorejs brzuch oddac musisz
cytrynowa_
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Kwiecień 2015
- Postów
- 5 154
Mam dość mojej pracy.
Mam dość mojej pracy.
co jest?
cytrynowa_
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Kwiecień 2015
- Postów
- 5 154
Na jednym sklepie zawsze jest 1 osoba na zmianie. Do tej pory była to jedna dziewczyna 5 dni w tygodniu + 1 dzien ktos inny (też zawsze stała osoba). Ja byłam ta na 1 dzien. I z ta co jest tam zawsze miałyśmy wypracowane co ja robie i w czym pomagam, reszte robiła ona. Jak czasami musiała mieć więcej wolnego to też ja zastepowalam. I też wiedzialam co w jaki dzien ona robi i robiłam za nia.
Teraz się zmienilo.
Ja jestem na tym sklepie 3 dni a kolejne 3 jest syn szefa (po matce zarozumialy i wyniosly).
Prosiłam żeby spisal mi prosukty których daty wychodza w maju. Spisal polowe. Miał skończyć wczoraj nie skonczyl. A wiem ze jest co najmniej 5 rzeczy takich w tym miejscu które on ominal. Mam to głęboko w doopie.
Smieci mam nie wyniesione. Śmierdzi od nich ale teraz nie mam jak wyrzucic bo tu worek wieczorem szef zabiera.
Prosilam zeby szanowny sprawdzil czy na zapleczu sa rzeczy które trzeba wystawic na sklep (wiem ze sa) i je wystawił. Nie zrobił tego.
I ja się zastanawiam komu powinno bardziej zależeć. Mi czy jemu?
Jeśli dalej będzie tak robił to oddaje fartucha
Teraz się zmienilo.
Ja jestem na tym sklepie 3 dni a kolejne 3 jest syn szefa (po matce zarozumialy i wyniosly).
Prosiłam żeby spisal mi prosukty których daty wychodza w maju. Spisal polowe. Miał skończyć wczoraj nie skonczyl. A wiem ze jest co najmniej 5 rzeczy takich w tym miejscu które on ominal. Mam to głęboko w doopie.
Smieci mam nie wyniesione. Śmierdzi od nich ale teraz nie mam jak wyrzucic bo tu worek wieczorem szef zabiera.
Prosilam zeby szanowny sprawdzil czy na zapleczu sa rzeczy które trzeba wystawic na sklep (wiem ze sa) i je wystawił. Nie zrobił tego.
I ja się zastanawiam komu powinno bardziej zależeć. Mi czy jemu?
Jeśli dalej będzie tak robił to oddaje fartucha
missiiss1301
Kochamy Cię Antosiu :*
Lux
Ja mam taki ze podziele go na wszystkie tu obecne ;-)
Ja mam taki ze podziele go na wszystkie tu obecne ;-)
Na jednym sklepie zawsze jest 1 osoba na zmianie. Do tej pory była to jedna dziewczyna 5 dni w tygodniu + 1 dzien ktos inny (też zawsze stała osoba). Ja byłam ta na 1 dzien. I z ta co jest tam zawsze miałyśmy wypracowane co ja robie i w czym pomagam, reszte robiła ona. Jak czasami musiała mieć więcej wolnego to też ja zastepowalam. I też wiedzialam co w jaki dzien ona robi i robiłam za nia.
Teraz się zmienilo.
Ja jestem na tym sklepie 3 dni a kolejne 3 jest syn szefa (po matce zarozumialy i wyniosly).
Prosiłam żeby spisal mi prosukty których daty wychodza w maju. Spisal polowe. Miał skończyć wczoraj nie skonczyl. A wiem ze jest co najmniej 5 rzeczy takich w tym miejscu które on ominal. Mam to głęboko w doopie.
Smieci mam nie wyniesione. Śmierdzi od nich ale teraz nie mam jak wyrzucic bo tu worek wieczorem szef zabiera.
Prosilam zeby szanowny sprawdzil czy na zapleczu sa rzeczy które trzeba wystawic na sklep (wiem ze sa) i je wystawił. Nie zrobił tego.
I ja się zastanawiam komu powinno bardziej zależeć. Mi czy jemu?
Jeśli dalej będzie tak robił to oddaje fartucha
on mysli, ze skoro jest synem wlascicielki to wolno mu wszystko, z takimi ludzmi nie wygrasz
reklama
cytrynowa_
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Kwiecień 2015
- Postów
- 5 154
Moniusia dzisiaj to ja bym wiazanke puscila.
I serio rozwazam odejscie stąd. Może do szkoly się zapiszę? Na esola? Przynajmniej jezyk podszkole
I serio rozwazam odejscie stąd. Może do szkoly się zapiszę? Na esola? Przynajmniej jezyk podszkole
Podziel się: