reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki Weteranki...

reklama
Jak dostanę w końcu @,której nie wiem dlaczego nie mam to pójdę do ginka i poproszę o zmianę,są inne leki,droższe ale mają mniej skutków ubocznych.
 
Sytuacja wygląda tak:
w 13dc byłam u ginka i stwierdził owulację,szybko jak na mnie bo zwykle cykle miewałam 35-40dni.Ale ok.
W 25dc beta wyszła 0 mimo pozytywnego testu ciążowego (chyba za późno spojrzałam na test).
Dzisiaj jest 35dc.
Od 24dc mam co kilka dni bóle jak na @ i nic...
Teraz już po zawodach,bety nie ma co robić.
Podobno Bromergon powinien pomóc w regulacji cyklu...jak owu była w 13dc to już miałam nadzieję,że wszystko wraca do normy a tu dooopa:((((
 
Nie jestem przecież.
Miałam iść na mecz...
No i dooopa,po meczu,Oliwia na fochu,zapłakana...kuźwa!!!! Wrrrr. Przecież nie zostawię jej tak samej bo jeszcze sobie coś zrobi.
Wcześniej z nią rozmawiałam i obiecała,że sama zostanie...Szykowałam się na ten mecz jak głupia,zwłaszcza,że na ostatnich dwóch też nie byłam...
Zaraz ja się rozryczę.
 
witajcie babeczki:)

pozdrawiam i ściskam wszystkie potrzebujące;)
Błonka nadal &&&& za Ciebie i fasollę
Carolaa- może za duży stres dla Oliwii i jak zobaczyła ,że się szykujesz to zaczęła się bać...
Zjola,Iza,Ewcia,Tymonka i wszystkie niewymienione -duże buziaki;*

lecę robić kolację..
jutro Zuza ma pasowanie na I szo klasistę na 8.30 i po wszystkim do domu...piątek ma wolny.
 
Nie jestem przecież.
Miałam iść na mecz...
No i dooopa,po meczu,Oliwia na fochu,zapłakana...kuźwa!!!! Wrrrr. Przecież nie zostawię jej tak samej bo jeszcze sobie coś zrobi.
Wcześniej z nią rozmawiałam i obiecała,że sama zostanie...Szykowałam się na ten mecz jak głupia,zwłaszcza,że na ostatnich dwóch też nie byłam...
Zaraz ja się rozryczę.

sorrki ostatnio nie zaglądałam i nie jestem w temacie
:( szkoda meczy
Oliwka pewnie się boi wiesz ...
 
reklama
Do góry