reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki Weteranki...

Carol dopiero teraz robie to miesko z Twojego przepisu, idziemy wlasnie jesc!! Nara
Smacznego:)
Dzisiaj zrobiłam rybę zapiekaną w sosie śmietanowo-koperkowym:)

I po kolacji:

Zrobiłam naleśniki z pełnego ziarna z powidłami z jabłek i syropem klonowym:) Pochłonęłam 3:)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
hej, witam się przy herbacie z rana...
ja dzis w domu jednak zostaje bo czuje ze mnie jednak cos rozbiera... jutro pojade sie dalej szkolic, nie ma cisnienia to zostane w domku...
obudzilam sie na dodatek z bolem brzucha.. takie ciagniecie w dol ;/ na okres ;/
 
Błonka - a ja się w witam w pracy z rana :) Ja z kolei czekam na @. Myślę, że przyjdzie w piątek i będzie ostatnia na najbliższe 9 miesięcy :)
 
EEEEEEEEEEEEE no przyjedzie, bo na razie jechaliśmy na lateksie, według zaleceń pana doktora ale od następnego cyklu mamy zielone światło :)

Chróbsko albo raczej fasolka rośnie, hę?
 
zjola no tak wy lateksowo hehe zapomnialam , a moze peklo? ;p
nie no 5 dni po IUI juz fasolka? niee.. chyba niee... a tem nie mierzylam w lozku tylko przed chwilką..
 
reklama
Błonka - no pewnie, że jak by co, to zarodek już się rozwija.
A to dowód:
Kiedy dojrzałe jajo zostaje uwolnione z jajnika, cienkie rzęski nabłonka jajowodu przesuwają je w dół. Żyje ono około jednej doby. W tym czasie musi do niego dotrzeć plemnik. On sam żyje dobę lub dwie, a czasem nawet trzy dni. Jeżeli więc przyszli rodzice współżyli trzy dni przed owulacją mają szansę począć potomka. Do zapłodnienia może więc dojść w ciągu pięciu dni przed, w dniu jajeczkowania i dwa po nim.
W ciągu doby materiały genetyczne obu gamet łączą się. To właśnie jest akt zapłodnienia, ale do „prawdziwej” ciąży dojdzie, gdy zarodek dostanie się do macicy i zagnieździ w jej błonie śluzowej. Trwa to mniej więcej 72 godziny.
W ciągu 4-5 dni po zapłodnieniu zachodzą szybkie podziały i tworzy się blastocysta – kula, składającą się z ok. 100 komórek i otoczona trofoblastem. Nowe życie jest jeszcze za małe, żeby je dostrzec gołym okiem.

Tak więc jest szansa, że mały lokator 5 dni po IUI już istnieje :) i za to trzymam kciuki.
 
Do góry