reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki Weteranki...

reklama
Błoniu- dziękuję Ci. Czekałam wiele lat na ten cud. Jeszcze to poronienie dobiło mnie maksymalnie. Wierzę, że będzie dobrze. We wtorek byliśmy u gina bo zaczęłam lekko plamic...widzieliśmy maluszka i bijące serduszko usłyszeliśmy :tak: cóż wzruszające bardzo.
Dostałam dodatkow duphaston i niestety Clexan. Mam zatem do Was prośbę jeśli byście słyszały, że ktoś ma do odsprzedania Clexan 40 j. W miarę rozsądnej cenie to proszę o kontakt. Niestety lek jest cholernie drogi kuracja 30 dniowa to koszt ponad 330 zł a gdzie wizyty i nne badania i inne leki :-:)-:)-(...
TAKŻE JAKBY CO TO DAWAJCIE ZNAK. A i wspomnę, że refundowany przez NFZ koszt 30 dniowej kuracji to ok 13 zł więc Różnica ogromna.
BUZIAKI ZAOSTAWIAM
 
hejaa
w
idze watek ozywa,,super...

zjolus jjak leci??

Blonia jak Zosienka??

mary??? co porabiasz??

Nikusia kochana lez,odpoczywaj,zero stresu,,bo ci nakopieeeeee.....nic nie rob..dbaj o was.....:)))))

A znacie przepis dobry na małosolne????
 
Hej babeczki!

Nikusia - wspaniale wiesci!!! Ogromnie gratuluje i trzymam kciuki!

Koralikowa - a dziekuje, u mnie w porzadku. Obecnie mam wakacje, a 1.08. zaczynam nowa prace wreszcie w zawodzie. ;-) U nas bezstarankowo, co ma byc to bedzie. ;-) A Ty jak sie czujesz?
 
Koralikowa - no chyba ze strachu przed tobą normalnie z pozycji siedzącej wejdę na leżącą...:-);-)...uważam na siebie bardzo. Mam jeszcze przyszły tydzień wolny więc spokojnie dam radę. Potem do pracy wracam i mam w planie tak do grudnia pociągnąc jak dobrze wszystko będzie. :tak:
Mer beth- Bardzo Ci dziękuję... jesteś jedną z wielu osób, które wiedziało ile przeszliśmy także trzymaj kciuki i dzięki . a i chyba takie podejście jak masz jest najważniejsze. A przypomnij kochana w zawodzie praca tzn gdzie ? :-)
 
Mer beth- Bardzo Ci dziękuję... jesteś jedną z wielu osób, które wiedziało ile przeszliśmy także trzymaj kciuki i dzięki . a i chyba takie podejście jak masz jest najważniejsze. A przypomnij kochana w zawodzie praca tzn gdzie ? :-)

Nikusia - tym bardziej sie ciesze i bardzo mocno trzymam kciuki! :tak: A ja jestem z wyksztalcenia nauczycielem, a ze mieszkam za granica to bede pracowac z polskimi dziecmi jako nauczyciel dwujezyczny. :tak: Moje podejscie chyba juz inne byc nie moze... Tez przeszlismy swoje w ostatnim roku i ja juz starankom i planowaniu mowie NIE. Wiec niech sie dzieje, co chce. ;-)
 
Ojej to super. :tak: Fajnie, że w zawodzie będziesz pracowała. Ja gdyby nie finanse poszłabym od razu na L4. Ale jesienią mam sporo pracy tzw. dodatkowo płatnej a skoro zamierzam potem korzystac z macierzyńskiego rocznego to muszę chociaż do Grudnia pociągnąc :baffled: choc na prawde nie wiem jak dam radę:confused: Wstawac o 4:40 jeździc 1,5 godz. w ciasnym pociągu ...jeszcze lato-jesień jak cię mogę ale od listopada taka ciemnica, zimno albo mrozy ...no nie wiem :confused: się jeszcze zobaczy.
Kochana widzisz ja powiedziałam mężowi, że gdyby nie daj Bóg temu maluszkowi się coś stało to ja już dziękuję konice starań, koniec nawet myślenia, że mogłoby byc...nie przeżyję tego. Zresztą ...nie chcę nawet o tym myślec, chcę byc dobrej myśli.
A znacie przyczyny tcyh 3 poronień bo 3 razy to już nie przelewki...może masz zespół antyfosfolipidowy?
 
Nikusia - bardzo się cieszę!!!! Kciuki za kruszynę.

Koraliczku - leci raz z górki raz pod górkę. Chyba łatwiej będzie gdy już się uporam z wszystkimi sprawami, bo jak na razie, to cały czas coś mi uświadamia, że mamy już nie ma. Był człowiek, miał plany, marzenia a potem ktoś po nim wszystko likwiduje i zostaje tylko sterta rachunków za pogrzeb i pozamykane umowy i konto w banku. Pustka ...
 
Ojej to super. :tak: Fajnie, że w zawodzie będziesz pracowała. Ja gdyby nie finanse poszłabym od razu na L4. Ale jesienią mam sporo pracy tzw. dodatkowo płatnej a skoro zamierzam potem korzystac z macierzyńskiego rocznego to muszę chociaż do Grudnia pociągnąc :baffled: choc na prawde nie wiem jak dam radę:confused: Wstawac o 4:40 jeździc 1,5 godz. w ciasnym pociągu ...jeszcze lato-jesień jak cię mogę ale od listopada taka ciemnica, zimno albo mrozy ...no nie wiem :confused: się jeszcze zobaczy.
Kochana widzisz ja powiedziałam mężowi, że gdyby nie daj Bóg temu maluszkowi się coś stało to ja już dziękuję konice starań, koniec nawet myślenia, że mogłoby byc...nie przeżyję tego. Zresztą ...nie chcę nawet o tym myślec, chcę byc dobrej myśli.
A znacie przyczyny tcyh 3 poronień bo 3 razy to już nie przelewki...może masz zespół antyfosfolipidowy?

Nikusia - nie znamy... Po drugiej bylam w trakcie badan hormonalnych, ale zaraz po tej drugiej niespodziewanie przyszla 3. strata i juz nie dalam rady tego ciagnac, badac sie, lazic od lekarza do lekarza... Byla taka zalamka, ze jak juz sie otrzasnelismy, to starankom powiedzielismy STOP. I tak jak mowie - a niech sie dzieje, co chce. Przyjdzie i moja kolej na druga dzidzie. ;-) A za Ciebie kochana mocno trzymam kciuki! Na pewno wszystko bedzie dobrze!
 
reklama
zjola... w pełni jestem z tobą... myśle o Tobie bardzo często... przytulam najmocniej jak potrafię... pamiętam jak moj m ze swoja mama musieli zalatwiac takie sprawy po tacie... okropne uczucie gdy czlowiek tak na chwile zamilknie... zacznie myslec ze tej 2 osoby juz nie ma :( i boje sie tego momentu gdy mojej mamy zabraknie :(

koraliczku zoska jest teraz zywym zlotem... jjak ryba w wodzie, nie da sie zlapac i wszedzie jej pelno :p

nikusia trzymam kciuki caly czas!

mary witaj skarbie :*
 
Do góry