E
EEnil
Gość
Hej Wam,przeżylismy wczoraj koszmar z Oliwią...płacz,panika,histeria,trzęsła się...prze ponad 2 h...a jak zasnęła to w nocy przez sen krzyczała:mamo nie bij mnie,nie związuj...Rano powtórka...płacz,rzucanie książkami...poszła do szkoły bez części książek i lekcji odrobionych.
Pani pedagog od 9...czekam...
Pani pedagog od 9...czekam...