Staraczki na 2016 rok :)

[ankamaz]

no ja zdecydowanie nie ,może dlatego,że właśnie mam dużą rodzinę i teraz,kiedy jesteśmy już starsi i mamy swoje rodziny jest w porządku, ale wiem jak było jak byliśmy mniejsi.. no i wiem ile to moją mamę kosztowało.. ja mówię,że dwójkę a na starość trzecie żebyśmy nie mieli za dużo wolnego czasu hehe ale oby drugie jeszcze się udało,ja to w tym roku 28 lat, ale mąż już 35

 

[Luxuorius]

no ja zdecydowanie nie ,może dlatego,że właśnie mam dużą rodzinę i teraz,kiedy jesteśmy już starsi i mamy swoje rodziny jest w porządku, ale wiem jak było jak byliśmy mniejsi.. no i wiem ile to moją mamę kosztowało.. ja mówię,że dwójkę a na starość trzecie żebyśmy nie mieli za dużo wolnego czasu hehe ale oby drugie jeszcze się udało,ja to w tym roku 28 lat, ale mąż już 35

ja bym chciala dwojke, ale los niech zdecyduje za mnie hihi

 

[ovli22]

Dziekuje ... Milo mi , ze moge w koncu sie wygadac. Pesymistka stalam sie od wczoraj . Naprawde mialam nadzieje ze teraz sie udalo , niestety... Dobra koniec wyzalilam sie a teraz zbieram sie do kupy bo faktycznie nic to mi nie da .

Sylwia witam bedzie dobrze !! PrZedewszystkim idz do lekarza nie trać czasu pózniej możesz żałować że wczesniej nie poszłaś . pozdrawiam

 

[ankamaz]

Będziesz mamą dwójki dzieci - trzeba myśleć pozytywnie
Ja to nie wiem, czy nie mam blokady po pierwszym dziecku, straszna to była ciąża .. spuchnięta byłam od początku do końca,przytyłam 30 kg,piersi uda to same rozstępy, hemoroidy wielkości śliwki, ciąża zakończona nagle cc w 33 tyg., lekarz twierdził,że taki urok ciąży.. ale synek mi wszystko wynagrodził, wart byl tego wszystkiego chociaż na widok ciężarnych źle mi się robi, ale jak widzę dzidziusie to łzy w oczach .

 

[Luxuorius]

Będziesz mamą dwójki dzieci - trzeba myśleć pozytywnie
Ja to nie wiem, czy nie mam blokady po pierwszym dziecku, straszna to była ciąża .. spuchnięta byłam od początku do końca,przytyłam 30 kg,piersi uda to same rozstępy, hemoroidy wielkości śliwki, ciąża zakończona nagle cc w 33 tyg., lekarz twierdził,że taki urok ciąży.. ale synek mi wszystko wynagrodził, wart byl tego wszystkiego chociaż na widok ciężarnych źle mi się robi, ale jak widzę dzidziusie to łzy w oczach .

moja bratowa jest na koncowce ciazy i wyglada jak beza, dopiero teraz zaczela tyc

 

[agnesis]

Po pierwszej ciąży przysiegalam, że nigdy więcej. Poród do dziś wspominam tragicznie, ale już się nie boje, bo stwierdziłam, że skoro raz to przeżyłam to i jeszcze raz dam radę, nawet jakby miało być gorzej to dam radę czego się w końcu nie robi, żeby spełnić swoje marzenia

 

[Luxuorius]

Po pierwszej ciąży przysiegalam, że nigdy więcej. Poród do dziś wspominam tragicznie, ale już się nie boje, bo stwierdziłam, że skoro raz to przeżyłam to i jeszcze raz dam radę, nawet jakby miało być gorzej to dam radę czego się w końcu nie robi, żeby spełnić swoje marzenia

czemu az tak zle porod wspominasz?

 

[agnesis]

czemu az tak zle porod wspominasz?

Bo ciężko było, ból był straszny, lekarze okropni. Każdy miał w dupie to że mdlalam z bólu. I jeszcze nacięcie krocza. A później zszywanie. Wszystko czułam chociaż podobno dał znieczulenie... Do dziś się kuzwa zastanawiam gdzie to znieczulenie dał...Nigdy nie pójdę juz do tego samego szpitala... Młody miał 4kg 61cm, ja 160 wzrostu, mała jestem i nie chcieli mi cesarski zrobić. Kazali mi się męczyć. A on urodził się fioletowy jak śliwka wegierka, bo był cały oplatany pepowina.

 

[Luxuorius]

Bo ciężko było, ból był straszny, lekarze okropni. Każdy miał w dupie to że mdlalam z bólu. I jeszcze nacięcie krocza. A później zszywanie. Wszystko czułam chociaż podobno dał znieczulenie... Do dziś się kuzwa zastanawiam gdzie to znieczulenie dał...Nigdy nie pójdę juz do tego samego szpitala... Młody miał 4kg 61cm, ja 160 wzrostu, mała jestem i nie chcieli mi cesarski zrobić. Kazali mi się męczyć. A on urodził się fioletowy jak śliwka wegierka, bo był cały oplatany pepowina.

no to jak bym czytala o pierwszy porodzie bratowej, miala to samo

 

[Ann_]

Agnesis, ja też źle wspominam poród mimo że krótki. Tyle że u mnie jak godzinę parlam i bez postępu to zaproponowali cc i dobrze bo mały pepowina był owiniety. Siny się urodził. Dlatego zero postępu mimo że 10 cm rozwarcia. Na szczęście dobrze się skończyło.

Ja to trójkę dzieci bym chciała. Mąż mówił zawsze że dwoje ale już jest na tak że troje fajnie. Jednak nie tak szybko ;-)