reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki na 2016 rok :)

Jeżeli moja @ nie przyjdzie to testuje we wtorek. Nie robiłam wykresu temp. ale zapisuję sobie i 37,2 było w sobotę i w niedzielę 37, dziś już 36,8.
 
reklama
Ja będę testować jutro, tak powinnam dostać @,a jak mówiłam każda apka pokazuje mi inny dzień @ :p także zobaczymy :) za to dzisiaj czekam na paczuszkę z concieve i innymi zabawkami, także musi w końcu być, jak nie teraz to w następnym cyklu!
 
Wrr napisalam post i mi wcielo.

Od rana wszystko mnie denerwuje. Mi tez trudno sie nienakrecac. Staram sie myslec o czym innym ale po prostu mi nie do konca wychodzi. Tez we mnie jest strach przed strata. Czasami mam wrazenie ze za bardzo chce byc w ciazy
 
Podobno w dużej mierze psychika ma wpływ na zaciążenie...Ja już po @ za tydzień mamy mieć próbę i nie wiem czy dojdzie do skutku :( Wszystko mnie dziś denerwuje i mam tak płaczliwy dzień że aż sama się dziwię :( To chyba wpływ tej ponurej pogody...
 
Podobno w dużej mierze psychika ma wpływ na zaciążenie...Ja już po @ za tydzień mamy mieć próbę i nie wiem czy dojdzie do skutku :( Wszystko mnie dziś denerwuje i mam tak płaczliwy dzień że aż sama się dziwię :( To chyba wpływ tej ponurej pogody...
Pyzia ja wczoraj mialam taki dzien. Dobrze ze sie skonczyl. Bo dzis juz jest ok:)
 
reklama
Pyzia ja wczoraj mialam taki dzien. Dobrze ze sie skonczyl. Bo dzis juz jest ok:)
Kochana bardzo się cieszę,że ci przeszło bo faktycznie wczoraj miałaś zły dzień ;) Nie lubie moich płaczliwych dni bo nikt mnie nie rozumie,te pytania czemu płaczę,co mi jest,czy coś się stało działają jeszcze gorzej...
 
Do góry