reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki na 2016 rok :)

ankaka, kate i ewix ogromne gratulacje :-D
Mamy już 3 ciąże, a to dopiero 10 dzisiaj :-)

Ja @ mam mieć koło 16.12, ale nie nastawiam się za bardzo, że się udało, bo tylko raz się przytulaliśmy. Nie było za bardzo kiedy. Teraz mąż zjedzie do Polski 19.12 a już 26.12 ma wracać a dni płodne według "Mój kalendarzyk" mają być od 28.12, więc pewnie kolejny cykl będzie stracony.
Dobrze by było, jakby do marca udało mi się zaciążyć, bo właśnie pod koniec marca kończy mi się urlop macierzyński.

Co do pytania o wiek: mam 31 lat i staram się o trzeciego malucha :-)
 
reklama
ankaka, kate i ewix ogromne gratulacje :-D
Mamy już 3 ciąże, a to dopiero 10 dzisiaj :-)

Ja @ mam mieć koło 16.12, ale nie nastawiam się za bardzo, że się udało, bo tylko raz się przytulaliśmy. Nie było za bardzo kiedy. Teraz mąż zjedzie do Polski 19.12 a już 26.12 ma wracać a dni płodne według "Mój kalendarzyk" mają być od 28.12, więc pewnie kolejny cykl będzie stracony.
Dobrze by było, jakby do marca udało mi się zaciążyć, bo właśnie pod koniec marca kończy mi się urlop macierzyński.

Co do pytania o wiek: mam 31 lat i staram się o trzeciego malucha :-)


Nie mow hop u mnie byly w sumie 2 razy i to przed plodnymi niby z "mój kalendarzyk" a wychodzi na to ze byly okolo tygodnia wczesniej
 
To jest później najgorsze takie czekanie, żeby móc się znowu starać itd.. wiem, ze sie nie powinno żyć "od dni plodnych, do @ i znowu do dni plodnych", ale jednak każda staraczka ma to gdzieś w głowie i myśli o tym chcąc nie chcąc.. Ja obiecałam sobie, ze podejde do tego na spokojnie, bez nastawiania się itd, ale jestem przed @ i myśli same mnie nachodza czy się udało czy nie itp:-p
 
Ostatnia edycja:
Hej wam :) Nie pisałam nic wczoraj,a tu tyle do nadrobienia,tak piszecie...:-D Ale wszystko przeczytałam.
Po pierwsze, gratuluję ogromnie wszystkim zaciążonym staraczkom. ;-)
ruda pytałaś jaki był powód tak długich starań o drugie dziecko. Szczerze? Nie mam czerwonego pojęcia...:no: Chodziłam do ginki i po roku nieudanych starań zleciła badania tarczycy i hormony. Tarczyca w normie,ale że miałam mnóstwo spraw na głowie,to te hormony non stop odkładałam na później. Aż któregoś dnia się wściekłam,powiedziałam,że mam dość,koniec staranek,najwyżej będzie tylko córka i będzie ok. No i oswoiłam się z tą myślą, przestałam obsesyjnie myśleć o testach,owulkach itp. Aczkolwiek nie zabezpieczałam się . I co? W listopadzie ubiegłego roku ,na zwykłej wizycie kontrolnej,na usg wyszło: 12 tc. :szok: Byłam w szoku i nie powiem,nie byłam specjalnie szczęśliwa,bo przyjęłam do wiadomości ,że Sara zostanie jedynaczką. Ale po jakimś czasie już szczerze się z ciąży cieszyłam. U mnie był ten problem,że miałam baaardzo nieregularne cykle i zdarzało się,że przez 2-3 miesiące nie miałam @. Dlatego jak nie miałam okresu od września,to jakoś niespecjalnie się przejęłam,bo nawet nie podejrzewałam ciąży...a tu niespodzianka.:-D
Co do pytanka o wiek: mam 27 lat i staram się o trzeciego dzidziusia. :-)
A,no i co ważne: wczoraj przylazła @,więc czekam tylko na koniec i zaczynamy działać. :-) Zakładam,że cykl będzie 28-dniowy,ale różnie może być...
 
ladykot łatwo powiedzieć "nie myśleć" lecz trudniej to zrobić ;-)
W ciążę z Amelką zaszłam za pierwszym razem, miałam wtedy 21 lat. Gdy Amelka miała 1,5 roku odeszłam od męża. Potem był rozwód. Z moim obecnym mężem jestem od 2009 roku. Od 2011 staraliśmy się o dziecko. W ciążę zaszłam dopiero pod koniec lipca 2013, niestety szybko ją straciłam. Na szczęście pod koniec lipca 2014 zaszłam ponownie w ciążę i Igorek jest z nami :-).
Zanim zaczęłam starać się o drugie dziecko myślałam, że zajście w ciążę to pestka, nic trudnego. Teraz już wiem jak bardzo się wtedy myliłam. Chyba za bardzo chciałam mieć dziecko, dlatego nie wychodziło. W końcu stwierdziłam, że być może nie jest nam pisane dziecko i pogodziłam się z tą myślą. No i zaszłam :-)

karotka fajna historia z tą ciążą, no i kolejny dowód na to, że jak przestajemy usilnie chcieć, to się odblokowujemy i zaskakujemy :laugh2:
 
reklama
Do góry