Witam nową Staraczkę 
Coś ostatnio nie mam czasu na nadrabianie. Jeszcze Mąż wyjechał na integracje i dziś pierwsza samotna noc. Jakoś tak dziwnie i smutno.
O tym MMR za dużo złego się nasłuchałam i boję się tego.
Ja różyczkę przechodziłam jak byłam dzieckiem. Różyczkę można mieć tylko raz. A szczepienie daje bodajże odporność na 10 lat. W ciąży robi się te wszystkie badania i mi wyszło bardzo to bardzo duże. Lekarz zapytał czy chorowałam, ale że tak, to było wszystko dobrze.
Coś ostatnio nie mam czasu na nadrabianie. Jeszcze Mąż wyjechał na integracje i dziś pierwsza samotna noc. Jakoś tak dziwnie i smutno.
O tym MMR za dużo złego się nasłuchałam i boję się tego.
Ja różyczkę przechodziłam jak byłam dzieckiem. Różyczkę można mieć tylko raz. A szczepienie daje bodajże odporność na 10 lat. W ciąży robi się te wszystkie badania i mi wyszło bardzo to bardzo duże. Lekarz zapytał czy chorowałam, ale że tak, to było wszystko dobrze.