reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki na 2016 rok :)

reklama
Sojna ...
moj brat jak byl maly to tak popisal pisakami sciane, tak, ze kilka warstw farby nie moglo tego zakryc, trzeba bylo kuc!! ale sie pdpisal przynajmniej imieniem i nazwiskiem :laugh2:

Zrobiłam lepszy numer ... chodziłam do liceum plastycznego ... pewnego dnia dostałam takiej weny, że jak nikogo nie było w domu, zerwałam z największej ściany w swoim roomie, całą tapetę - do żywego.
Zabrałam się potem za malowanie pejzażu, który kilka dni wczesniej widziałam na kopiach prac pewnego artysty.
Jako, że całe moje narzędzia były w szkole, a w domu miałam do dyspozycji tylko ołówki i węgiel rysunkowy ... ruszyłam do akcji.
Mina rodziców bezcenna ... najpierw się darli, potem zakaz rysowania - oprócz prac domowych... a na koniec rodzice przyprowadzali znajomych by podziwiali efekt pracy swojego dziecka.
Kilka lat później musiałam szorować wszystko wodą z mydłem, by można było ponownie zatapetować heh..

Łezka się w oku kręci ... piękne czasy.
 
Błagam, powiedzcie mi, że ktoś sobie jajca robi ?

Cześć, może zagłębicie się w temat i wyrazicie swoje zdanie :) Otóż, pozstało mi 6 dni do miesiaczki, wczoraj wykonałam test z moczu w ciagu dnia-choć wiem, ze za wcześnie-wyszedł negatywny. Po owulacji dostałam od razu bóle piersi, takie ociężałe, a na dotyk totalnie wrażliwe-bóle takie miewam, ale ok. parę dni przed miesiączką. Oprócz piersi, zaczęło mnie boleć podbrzusze tzn.jakby ciągnięcie, motyle, jakby również ból jajników. I to wszystko, aha i od tygodnia jestem przeziębiona. Tylko, ze mój stosunek z mężem, a właściwie jego zakończenie było takie: były to dni płodne, a on dokończył przy odbycie moim, po czym pobiegłam do łazienki, uważajac, aby nic nie wleciało.

Ten rodzynek był w temacie porad, ''objawy wczesnej ciąży''
:confused:
 
Sojna ...


Zrobiłam lepszy numer ... chodziłam do liceum plastycznego ... pewnego dnia dostałam takiej weny, że jak nikogo nie było w domu, zerwałam z największej ściany w swoim roomie, całą tapetę - do żywego.
Zabrałam się potem za malowanie pejzażu, który kilka dni wczesniej widziałam na kopiach prac pewnego artysty.
Jako, że całe moje narzędzia były w szkole, a w domu miałam do dyspozycji tylko ołówki i węgiel rysunkowy ... ruszyłam do akcji.
Mina rodziców bezcenna ... najpierw się darli, potem zakaz rysowania - oprócz prac domowych... a na koniec rodzice przyprowadzali znajomych by podziwiali efekt pracy swojego dziecka.
Kilka lat później musiałam szorować wszystko wodą z mydłem, by można było ponownie zatapetować heh..

Łezka się w oku kręci ... piękne czasy.
no co chcialas sier pochwalic talentem :laugh2:
 
reklama
Nessi
 

Załączniki

  • 1455805678109.jpg
    1455805678109.jpg
    30,9 KB · Wyświetleń: 33
Do góry