reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki na 2016 rok :)

reklama
Kotek ja sie nawet boje pomyslec co bedzie jek juz bedziemy rodzina :szok:
Lenaka no u nas tez byl taki okres, ze nie gadalam ani z mama ani z tesciowa, bo mnie wkurzaly, oj dzialo sie wtedy, teraz jest ok, moja mama sie uspokoila za to tesciowa, hmm jak wiatr zawieje
 
Kotek ja sie nawet boje pomyslec co bedzie jek juz bedziemy rodzina :szok:
Lenaka no u nas tez byl taki okres, ze nie gadalam ani z mama ani z tesciowa, bo mnie wkurzaly, oj dzialo sie wtedy, teraz jest ok, moja mama sie uspokoila za to tesciowa, hmm jak wiatr zawieje

Nie chcę generalizować bo są wyjątki ale tak to właśnie jest z tymi teściowymi. Najlepiej na odległość i nie za często. Moja na szczęście już się nauczyła że bez wyraźnego zaproszenia nie ma co się pokazywać i skończyły się niezapowiedziane wizyty, a wiadomo że teściowa nie przyjeżdża w odwiedziny tylko na inspekcję ;) Ale znam dwie tesciowe które są do pozazdroszczenia z czego jedna to moja mama dla mojego męża :)
 
Nie chcę generalizować bo są wyjątki ale tak to właśnie jest z tymi teściowymi. Najlepiej na odległość i nie za często. Moja na szczęście już się nauczyła że bez wyraźnego zaproszenia nie ma co się pokazywać i skończyły się niezapowiedziane wizyty, a wiadomo że teściowa nie przyjeżdża w odwiedziny tylko na inspekcję ;) Ale znam dwie tesciowe które są do pozazdroszczenia z czego jedna to moja mama dla mojego męża :)
moja tesciowa ma to do siebie, ze kocha mi przegladac mieszkanie, a co nowego kupilam z ozdob, a co mam w lodowce i komentarz dlaczego kupuje parowki Berlinki, mam kupowac te co ona...wrrr
 
moja tesciowa ma to do siebie, ze kocha mi przegladac mieszkanie, a co nowego kupilam z ozdob, a co mam w lodowce i komentarz dlaczego kupuje parowki Berlinki, mam kupowac te co ona...wrrr


Chyba bym zabiła :mad: ale na pewno by mnie uniewinnili ;) to jest po prostu zwykłe świństwo bez urazy dla świń. Musisz mieć chyba stalowe nerwy.
 
Nienawidziliśmy się z moją poprzednią teściową z pasją. Ja jej nie lubiłam za chłód i wyrachowanie, ona mnie za bałaganiarstwo. (Kobieta która nie pozwala siadać na kanapie bo skóra się zniszczy, albo chodzić po dywanie bo się pobrudzi.) Nigdy mojej Oliwki nie przytuliła nawet a jak przychodziła do nich to miała wyznaczony kącik do zabawy i żadne zabawki nie mogłky z niego wypaść a ona nie miała prawa niczego dotknąć. MASAKRA. I oczywiść źle swoją córkę ubierałam, ZAWSZE.
Z aktualną "teściową" jesteśmy dość podobne do siebie i dobrze się dogadujemy tylko mój A. bardziej liczy się z jej zdaniem niż z moim. Czasem jak chcę jakiś pomysł podstępnie mu podsunąć to proszę jego mamę o pomoc.
Najważniejsze jest jednak to że jak do niej przychodzę to jestem traktowana jak członek rodziny a nie jak wróg.
 
Nienawidziliśmy się z moją poprzednią teściową z pasją. Ja jej nie lubiłam za chłód i wyrachowanie, ona mnie za bałaganiarstwo. (Kobieta która nie pozwala siadać na kanapie bo skóra się zniszczy, albo chodzić po dywanie bo się pobrudzi.) Nigdy mojej Oliwki nie przytuliła nawet a jak przychodziła do nich to miała wyznaczony kącik do zabawy i żadne zabawki nie mogłky z niego wypaść a ona nie miała prawa niczego dotknąć. MASAKRA. I oczywiść źle swoją córkę ubierałam, ZAWSZE.
Z aktualną "teściową" jesteśmy dość podobne do siebie i dobrze się dogadujemy tylko mój A. bardziej liczy się z jej zdaniem niż z moim. Czasem jak chcę jakiś pomysł podstępnie mu podsunąć to proszę jego mamę o pomoc.
Najważniejsze jest jednak to że jak do niej przychodzę to jestem traktowana jak członek rodziny a nie jak wróg.
jak ja przychodze do mojej ro zqwsze jest jakis komantarz,a to mam za mocny makijaz,a to buty nie w tym miescu klade (bo oni zwalaja z nog i byle gdzie te buty leza) a ja ukladam pod sciane w rzadku, bo lubie porzadek, zawsze komentuje obiady jesli wie co ja mialam danego dnia,bron Boze jak zrobie zupe na dwa dni(choc ona tak robi)...no i jak zjem w danym tygodniu wiecej miesa niz w poprzednim to gada, ze tydzien do wyplaty a ja mieso jem kocham kur.wa ten takst nad zycie :laugh2:
 
reklama
@Luxurious Wspolczuje. *tula* Ja się od swojej poprzedniej uwolniłam, a ty bidulko musisz się męczyć :(
ja sie nie mecze, nie daje sie jej i tyle, ona ma ciezki charakter i lubi miec wladze a ze ja z tych, co nie daja soba rzadzic i wychodza zgrzyty, nie ma co ze mna dyskutowac i ona to juz wie, choc na na poczatku byla w takim szkou, ze ktos moze jej odpyskowac, ze az sie zapowietrzyla haha
 
Do góry