reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki na 2016 rok :)

no dobra no sie przyznam-chce corcie, zeby stroic ja w sukienki, chce urodzic a maju, pierwszego, by szybko wyjsc na spacer :laugh2: chce dac jej na imie Carmen, bo chce byc oryginalna, chce kupowac jej tylko oryginalne ciuszki, chce wozek za 10 tys (sa takie?!) i bede na fejsie spamowac jej fotkami, nie no sorki ja nie chce dziecka, chce laleczke o tak by sie z nia pokazac hahaha, jestem zajebi.sta i co teraz? hahaah i obkleje jej pokoj obrazkami barbie, bo ja kocham, o taka prozna jestem a i zeby nie bylo wozek chce zarabiscie rozowy taki zeby po oczach dawal hahah :laugh2::szok: to dawajcie co Wy chcecie, mamy byz szczere do bolu no nie :laugh2:


ps czekam na moje dziecko ja na cud, mam wyj.bane czy urodze syna czy corke czy w maju czy w grudniu, oooo i dobrze mi z tym kuzwa
no i fajnie :)
 
reklama
mi nie chodzi o pieniadze...nie przeliczam nic...napisalam wam tu dzisiaj ze dostalam okres - jestem w dodatku bardzo przeziebiona, zle sie czuje i zaczelam sie martwic ze tak mi latwo nie pojdzie z ta ciaza jak myslalam...a tu sie okazuje ze zamiast przeczytac ze bedzie ok ...czytam ze jestem nienormalna ze chce zaplanowac ciaze :( poprostu trafilam w zle miejsce bo wy sie wszystkie bardzo dlugo staracie i juz myslicie pewnie inaczej - jesli jestescie w stanie myslec tylko przez pryzmat prezentow i kasy to wspolczuje...zupelnie o inne aspekty mi chodzi :( Ludzie czasami planuja dzieci...i chca wybrac odpowiedni moment...ja nie rozumiem jak mozna tak oceniac kogos po jednej wypowiedzi...
Kochana trafiłaś według mnie na nie to forum co trzeba...My tutaj nie mamy nawet możliwości planować,bo liczymy na cud i nie ważnie kiedy...
 
Ruda co ja na to.... Ty wiesz co ja na to, i chyba wszyscy na forum wiedzą co ja na to:D
Ale ponieważ w tym miesiącu wzięłam ostatnie clo, muszę ostro popracować i oszczędzać swoją zjebaną już psychikę, nie będę się wypowiadała... zresztą dziewczyny bardzo mądrze tutaj piszą i nie mam nic do dodania:))
Kurde Ruda ale mi się marzy na październiku 2016 z Tobą posiedzieć:(
Ja bym chciała sobie zaplanować np. Panne albo Skorpiona... o to by było fajne dziecko, takie waleczne i złośliwe jak ja:))
 
Strawbelka, wiesz że cię lubię, szanuję i ci kibicuję, i nie chce cie absolutnie atakować tylko wyrażę swoje zdanie :)
Nie rozumiem tego wkurzania się na osoby "planujące".
ja np. jestem osobą która nigdy nie przestanie marzyć. i mam marzenie, żeby mieć córeczkę, mam jakieś preferencje kiedy mogłoby się dzidzio urodzić albo kiedy nie chcialabym żeby miało termin porodu.. czy te marzenia wprowadzę w życie w postaci konkretnych ruchów?.. nie wiem.. oczywiscie, zycie pisze swoje scenariusze i wszystko weryfikuje, teraz akurat musze przerwac starania przez prace, (choc ktos moglby powiedziec, ze nie powinnam pracy stawiac wyzej niz dziecka), ale nie uwazam, że przez to że życie ma swoje scenariusze powinniśmy tracić te marzenia i pragnienia. ja na pewno nie przestane mieć swoich, bo taka jestem i to mi daje energię do działania. nie uważam, że tym ze taka jestem kogokolwiek krzywdzę. jesli przestanę taka być, bo starania sie przedlużą, to jesli spotkam osobę z tą świeżą nadzieją i energią tylko jej przyklasnę i pozazdroszczę, aby jak najdluzej tej energii nie traciła. bede się starała aby tylko tej energii nie popsuć, bo życie samo potrafi je skutecznie zgasić, więc nie dokładajmy się do tego.
Bertha kazdy moze tu wyrazic swoje zdanie, wiec ja wyrazilam swoje. Nie musi sie ono Tobie podobac. Ja juz taka jestem, co mysle to mowie( pisze).
Ja tez nam swoje marzenia! Wlasciwie jedno! Marze o dziecku i chyba sprzedalabym dusze diablu zeby je miec.
Niech osoba ktora pisze takie rzeczy o wyliczaniu zastanowi sie czy kogos tym nie urazi bo tu jest duzo dziewczyn po przejsciach. Mnie boli takie gadanie, bardzo boli bo ja bym wszystko oddala zeby miec to dziecko. Ze mna nikt sie nie liczy ze mnie urazi jak napisze takie cos, wiec ja tez sie nie bede liczyc z tym ze kogos uraze swoja wypowiedzia!!!
 
reklama
Bertha kazdy moze tu wyrazic swoje zdanie, wiec ja wyrazilam swoje. Nie musi sie ono Tobie podobac. Ja juz taka jestem, co mysle to mowie( pisze).
Ja tez nam swoje marzenia! Wlasciwie jedno! Marze o dziecku i chyba sprzedalabym dusze diablu zeby je miec.
Niech osoba ktora pisze takie rzeczy o wyliczaniu zastanowi sie czy kogos tym nie urazi bo tu jest duzo dziewczyn po przejsciach. Mnie boli takie gadanie, bardzo boli bo ja bym wszystko oddala zeby miec to dziecko. Ze mna nikt sie nie liczy ze mnie urazi jak napisze takie cos, wiec ja tez sie nie bede liczyc z tym ze kogos uraze swoja wypowiedzia!!!
Kocham Cie ♥
 
Do góry