HappyMum89
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Grudzień 2015
- Postów
- 742
wyc mi sie chce. Caly czas pilnowalam tsh a tu taka niespodzianka. Mam wrazenie ze sroda to za milion lat. Nie moge przestac o tym myslec az mnie brzuch boli z nerwow.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
wyc mi sie chce. Caly czas pilnowalam tsh a tu taka niespodzianka. Mam wrazenie ze sroda to za milion lat. Nie moge przestac o tym myslec az mnie brzuch boli z nerwow.
Nie doczytalam ze chodzi o ts jak sie jest w ciazy. Tu jak sie nie myle pierwszy trymestr max do 2,5, drugi trymestr max do 3, trzeci trymestr max do 3,5. Ale jesli chodzi o ciaze to na 100% nie jestem pewna.Tarczyca w ciazy, tsh powinno byc max do 2. Najlepiej w okolicach do 1,5 co Wy sie tak upieracie z tymi normami. Oczywiscie mozna zajsc z wiekszym tsh ale to rzadko sie zdarza. Sto razy pisze wszystkim jedno i to samo, ale wszyscy chca chyba uslyszec klamstwo ze maja dobra tarczyce. Dziewczyny ja pisze dla waszego dobra. Ja mialam tsh 2,1 i lekarz kazal zbijac w dol.
Tarczyca w ciazy, tsh powinno byc max do 2. Najlepiej w okolicach do 1,5 co Wy sie tak upieracie z tymi normami. Oczywiscie mozna zajsc z wiekszym tsh ale to rzadko sie zdarza. Sto razy pisze wszystkim jedno i to samo, ale wszyscy chca chyba uslyszec klamstwo ze maja dobra tarczyce. Dziewczyny ja pisze dla waszego dobra. Ja mialam tsh 2,1 i lekarz kazal zbijac w dol.
W ciazy zazwyczaj zwieksza sie dawki. Trzeba bardzo czesto badac tsh w ciazy.Ja caly czas jestem na euthyroxie. Dawka 88
ja tez ide prywatnie do endo, bo na fundusz to se do czerwca poczekamMyszko ja sobie wzięłam głęboko do serca Twoje rady i szukam jakiegoś endokrynologa ale kompletnie nie wiem kogo wybrać. Może mogłabyś kogoś polecić w czestochowie? Wiem że u nas w mieście jest niewielka szansa że trafię na kogoś kompetentnego ale chwilowo jestem uziemiona i w najbliższym czasie nie ma mowy o dalszych wyjazdach. Mąż ma nawał pracy i nie da rady nigdzie dalej mnie zawieźć oczywiście myślę o prywatnej wizycie bo czekanie na wizytę z funduszu jest nie na moją cierpliwość.
Ruda moze juz nie dostaniesz. Trzymam kciukiJa czekam do czwartku na @ i sie okaze
ja tez ide prywatnie do endo, bo na fundusz to se do czerwca poczekam
jacy oni cudowni i troskliwiChociaż wiesz w czerwcu to przynajmniej ciepło będzie fundusz troszczy się o zdrowie nie chce żeby się przeziębiać