reklama
Aka85
Zaangażowana w BB
Cześć Dziewczyny
Dołączam się i ja W sumie były już u mnie starania, ale liczę je od nowa - od marca, bo miałam infekcje i trochę chorowałam, co wykluczyło nie z ciągłości starań. A bez zabezpieczenia jestem od 10 miesięcy, jednak z uważaniem na okresy leczenia(okostna, żołądek i grzybki).
Bardzo bym chciała, aby szybko się udało. Nieraz sobie wyobrażam, jak to będzie jak już maluszek będzie, albo jak to będzie w ciąży. Zauważyłam, ze nie w każdym cyklu mam owu, i w razie czego, dobrze wiedzieć, że jest clo. Tylko taką stymulację robi gin prywatny?
Chodzicie do gina na nfz czy prywatnie? Ja własnie w ramach ubezpieczenia i raczej niedługo zacznę prywatnie, tylko muszę znaleźć dobrego lekarza.
Dziewczyny, staracie się o pierwsze dzieciątko?
Życzę, aby szybko nam poszło!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Dołączam się i ja W sumie były już u mnie starania, ale liczę je od nowa - od marca, bo miałam infekcje i trochę chorowałam, co wykluczyło nie z ciągłości starań. A bez zabezpieczenia jestem od 10 miesięcy, jednak z uważaniem na okresy leczenia(okostna, żołądek i grzybki).
Bardzo bym chciała, aby szybko się udało. Nieraz sobie wyobrażam, jak to będzie jak już maluszek będzie, albo jak to będzie w ciąży. Zauważyłam, ze nie w każdym cyklu mam owu, i w razie czego, dobrze wiedzieć, że jest clo. Tylko taką stymulację robi gin prywatny?
Chodzicie do gina na nfz czy prywatnie? Ja własnie w ramach ubezpieczenia i raczej niedługo zacznę prywatnie, tylko muszę znaleźć dobrego lekarza.
Dziewczyny, staracie się o pierwsze dzieciątko?
Życzę, aby szybko nam poszło!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Aka85
Zaangażowana w BB
Patuśka, trzymam kciuki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
P
patu$ka
Gość
Hej babeczki Jutro ostatni dzien plodnych. Owu chyba byla wczoraj wieczorem bo mnie tak bol zmugl,dzis jest bez bolu Ja chodze na NFZ i pierwsze co to stymulacja CLO. NFZ czy prywatnie to takie sa pierwsze kroki. Ja znalazlam fajnego lekarza na NFZ wiec nie bede szukac prywatnie i wydawac pieniadze za monit i wizyte Dobry lekarz to podstawa;-);-);-)
Ja tez czasem sobie mysle jakby to bylo...moze nie dlugo...oby u mnie i u WAS
Ja tez czasem sobie mysle jakby to bylo...moze nie dlugo...oby u mnie i u WAS
delewarre
Fanka BB :)
cześć
To i ja dołączę. Staramy się o drugą dzidzię już ponad rok - z przerwami co prawda, bo mój małż ciągle na wyjazdach i nie tak łatwo go dorwać No i po dwóch ciążach utraconych w 6 tyg.
Ale jestem dobrej myśli, za tydzień małżonek wraca do domu po dwóch miesiącach nieobecności, co prawda na kilka dni, ale wg moich obliczeń trafi na dni płodne więc do dzieła :-)
To i ja dołączę. Staramy się o drugą dzidzię już ponad rok - z przerwami co prawda, bo mój małż ciągle na wyjazdach i nie tak łatwo go dorwać No i po dwóch ciążach utraconych w 6 tyg.
Ale jestem dobrej myśli, za tydzień małżonek wraca do domu po dwóch miesiącach nieobecności, co prawda na kilka dni, ale wg moich obliczeń trafi na dni płodne więc do dzieła :-)
Smerfna85
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Luty 2013
- Postów
- 183
Hejka Kobietki. Serdecznie witam kolejne staraczki Aka85 oraz delewarre :-)
Aka85 ja też przez grzybola zaczynam staranka od marca, no a poza tym to niedawno miałam puste jajo płodowe wiec 3 m-ce trzeba było czekać. Też mam takie chwile jak i Ty zastanawiam jak pięknie by było mieć już małego brzdąca obok siebie... Tak ja walczę o pierwszego potomka. Do gina chodzę na prywatnie,gdyż na NFZ trzeba czekać miesiąc i więcej za wizytą, a ja trzepol jestem i chcę od razu
delewarre widzę iz niedawno straciłaś swojego aniołka. Przykro mi bardzo bo wiem dobrze co to znaczy. Ale jak to mówią mądre osoby jesteśmy silniejsi o to co przeżyjemy. Teraz będzie już tylko lepiej.
Trzymam kobietki za wszystkie mocno kciukasy &&&&&&&&. Marzec należny do nas ;-)
Aka85 ja też przez grzybola zaczynam staranka od marca, no a poza tym to niedawno miałam puste jajo płodowe wiec 3 m-ce trzeba było czekać. Też mam takie chwile jak i Ty zastanawiam jak pięknie by było mieć już małego brzdąca obok siebie... Tak ja walczę o pierwszego potomka. Do gina chodzę na prywatnie,gdyż na NFZ trzeba czekać miesiąc i więcej za wizytą, a ja trzepol jestem i chcę od razu
delewarre widzę iz niedawno straciłaś swojego aniołka. Przykro mi bardzo bo wiem dobrze co to znaczy. Ale jak to mówią mądre osoby jesteśmy silniejsi o to co przeżyjemy. Teraz będzie już tylko lepiej.
Trzymam kobietki za wszystkie mocno kciukasy &&&&&&&&. Marzec należny do nas ;-)
Aka85
Zaangażowana w BB
Delewarre, skąd ja znam takie delegacje. Pamiętam, jak chciałam się starać, miałam dni płodniaki, a mężula nie było. Ale się wściekałam A teraz ja nawalam, bo albo grzybicze, i zresztą wyraźnie czuję, że mój obecny cykl bez owulacji jest.
Może musisz po pozytywnym teście duphaston albo luteinę?
Patuśka, ja żałuję, że moja ginka na nfz nie robi cykli z clo. Przecież to prosta sprawa. Muszę znaleźć jakiegoś nowego, najlepiej na NFZ, a nie lubię takich zmian.
To pewnie działasz z mężulem, więc nie przeszkadzam
Myślę, że nasze forum będzie szczęśliwe i jedna po drugiej będzie ogłaszała dwie krechy!!!!!!!!!!!!!!!
Bierzecie jakieś witaminki? Co jest Waszym codziennym wspomagaczem do starań? Ja biorę Vitaminer i kwasik. Nawet ograniczyłam słodycze
Może musisz po pozytywnym teście duphaston albo luteinę?
Patuśka, ja żałuję, że moja ginka na nfz nie robi cykli z clo. Przecież to prosta sprawa. Muszę znaleźć jakiegoś nowego, najlepiej na NFZ, a nie lubię takich zmian.
To pewnie działasz z mężulem, więc nie przeszkadzam
Myślę, że nasze forum będzie szczęśliwe i jedna po drugiej będzie ogłaszała dwie krechy!!!!!!!!!!!!!!!
Bierzecie jakieś witaminki? Co jest Waszym codziennym wspomagaczem do starań? Ja biorę Vitaminer i kwasik. Nawet ograniczyłam słodycze
delewarre
Fanka BB :)
Aka85, no trochę dołujące są te wyjazdy. Mój Ł jeździ na dwa, trzy miesiące i wraca też różnie, czasem kilka dni a czasem dwa miesiące siedzi - ciężko przewidzieć. Ale co zrobić ... Może teraz się uda :-)
A duphaston już biorę od niedawna, bo w ogóle cykle mi się porozwalały całkiem, nie wiem, kiedyś miałam jak w zegarku. A w poprzednią ciążę zaszłam bez problemu, za pierwszym razem po odstawieniu antykoncepcji :-(
A biorę kwas foliowy, wit. B i żelazo. A słodycze to chciałam ograniczyć, ale jakoś się nie dało :-)
Wypuściłam moje dziecko na dwór, śniegu po kolana i patrzę przez okno, a on na rowerze jeździ :-):-):-)
A duphaston już biorę od niedawna, bo w ogóle cykle mi się porozwalały całkiem, nie wiem, kiedyś miałam jak w zegarku. A w poprzednią ciążę zaszłam bez problemu, za pierwszym razem po odstawieniu antykoncepcji :-(
A biorę kwas foliowy, wit. B i żelazo. A słodycze to chciałam ograniczyć, ale jakoś się nie dało :-)
Wypuściłam moje dziecko na dwór, śniegu po kolana i patrzę przez okno, a on na rowerze jeździ :-):-):-)
Ostatnia edycja:
reklama
Aka85
Zaangażowana w BB
Delewarre, to pewnie duphek Ci ureguluje cykle To mas okazję, że mężulo będzie i trzeba próbować Trzymam kciuki!
To synek ma już 5 lat, niedługo do zerówki pójdzie? Chodzi do przedszkola? Fajnie, że masz już jedną maleństwo w domu. Pewnie o dziewczynce teraz myślisz. Bo ja bardzo bym chciała najpierw małą cipuszkę, ale najważniejsze to zajść i aby było zdrowe dziecko.
Weekend - byłam sama, bo mąż miał delegacje, na szczęście już jest w domu. I dobrze. Bo jak sama siedzę to za dużo myślę, wczoraj akurat miałam doła, martwiłam się, że zawsze mam nieregularne cykle i może będą jakieś problemy? W końcu były też seksik bez zabezpieczenia zsumują cykle, ok 4 i nic. Ale pocieszam, się, że są dziewczyny, które nie mają jak w zegarku, ale zaszły. Chcę teraz porobić badania i udać się do gina, tzn. zmienić lekarza. Udało mi się zapisać do dobrego profesora na marzec i zobaczymy co powie, pokaże mu wyniki. A teraz sobie i odpuszczam, nie liczę pło dni i działam na spontana - od razu jaka ulga w duszy, że nic nie muszę Nie będę się napinać, spinać itp
Smerfna, widzę, że z tego samego rocznika jesteśmy. Ja u Ciebie weekend?
A dziś już lepszy humor mam Zaraz wybieram się na zakupy, bo w lodówce światło.
Dobrego dnia!
To synek ma już 5 lat, niedługo do zerówki pójdzie? Chodzi do przedszkola? Fajnie, że masz już jedną maleństwo w domu. Pewnie o dziewczynce teraz myślisz. Bo ja bardzo bym chciała najpierw małą cipuszkę, ale najważniejsze to zajść i aby było zdrowe dziecko.
Weekend - byłam sama, bo mąż miał delegacje, na szczęście już jest w domu. I dobrze. Bo jak sama siedzę to za dużo myślę, wczoraj akurat miałam doła, martwiłam się, że zawsze mam nieregularne cykle i może będą jakieś problemy? W końcu były też seksik bez zabezpieczenia zsumują cykle, ok 4 i nic. Ale pocieszam, się, że są dziewczyny, które nie mają jak w zegarku, ale zaszły. Chcę teraz porobić badania i udać się do gina, tzn. zmienić lekarza. Udało mi się zapisać do dobrego profesora na marzec i zobaczymy co powie, pokaże mu wyniki. A teraz sobie i odpuszczam, nie liczę pło dni i działam na spontana - od razu jaka ulga w duszy, że nic nie muszę Nie będę się napinać, spinać itp
Smerfna, widzę, że z tego samego rocznika jesteśmy. Ja u Ciebie weekend?
A dziś już lepszy humor mam Zaraz wybieram się na zakupy, bo w lodówce światło.
Dobrego dnia!
Podziel się: