ej ej, ja mam rocznikowo 31 lat i dopiero pierwszy bobas będzie - więc ja tam wcześnie się nie podstarałam.... ale to dlatego, że wcześniej nie byłam do tego dojrzała, albo może po prostu nie poznałam odpowiedniego materiału genetycznego ... a potem, to już bedzie 2 lata od kiedy sie staraliśmy....
Nuuuśka w tym wieku to już nie ma różnic, więc taka szczylówa nie jesteś - nie pochlebiaj sobie, ha ha ha
Poznałam ostatnio dziewczynę (pediciur mi robila), ktora ma 22 lata i ma 6 letnie dziecko!!! I to nie byla wpadka tylko zaplanowane !! szok
ja w wieki 28 lat dojrzalam do posiadania dziecko, a ona w wieku 16 lat!!!
Ja mialam sobie teraz korone - nową jedynke (jak mialam 10 lat bawilam sie w ciuciubabke z kolezankami i sie wbilam zebami w blat..), ale teraz chyba musze poczekac... dentystka to moja przyjaciolka i twierdzi ze w II trymestrze mozna wstawic, ale ja nie wiem....
Patuska jestes rok starsza od mojej siostry - ale jak patrze na nia to sobie mysle ze ona na dziecko bedzie tak samo pozno gotowa jak ja.... ha ha
avensis ja wiem co czujesz....ale naprawde nie trzeba sie spinac, ja po tym poronieniu teraz podeszlam inaczej i sie udalo od razu (cud cud cud) - zajmij sie czyms innym, nie mysl o tym, a sam dzidzius przyjdzie. wiem co sie klebi w Twojej glowie, jak malo kto wiem, dlatego trzymaj sie Sloneczko!!!
A mi dzis nerwy odpuscily, odpoczywam teraz (bo spedzialam z 2 h w aucie a klima sie popsula)....