reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki II połowa 2021

Dokładnie!!!
Nic mnie tak nie irytuje jak tekst odpuść to się uda

W nawiązaniu na temat konwersacji o "odpuszczaniu" - staramy się już pół roku, poprzedzone rokiem walki o wyregulowanie mojego organizmu - nie udało nam się do tej pory. O staraniach wiedzą moje koleżanki z pracy. Jedna też się stara (udało jej się zajść, bardzo to przeżyłam, ale to temat na inną rozmowę). Wygłosiła mi orędzie, że ja nie powinnam "się starać" tylko odpuścić, wyluzować, najebać się i uprawiać seks, najlepiej co 2 dni". Nie wiedziałam czy się śmiać czy płakać. Nie da się "odpuścić" jeśli tak bardzo Ci zależy i jednocześnie zmagasz się ze schorzeniami utrudniającymi osiągnięcie celu. Jak odpuszczę to moje PCOS magicznie nie zniknie, cykl się nie wyreguluje. Nawet jak na chwilę "olałam" temat to nic się nie stało, w ciąże nie zaszłam, a i tak myślałam gdzieś o owulacji (bo czułam jajniki, bo wiedziałam jaki mam dzień cyklu itp.). :(
 
reklama
W nawiązaniu na temat konwersacji o "odpuszczaniu" - staramy się już pół roku, poprzedzone rokiem walki o wyregulowanie mojego organizmu - nie udało nam się do tej pory. O staraniach wiedzą moje koleżanki z pracy. Jedna też się stara (udało jej się zajść, bardzo to przeżyłam, ale to temat na inną rozmowę). Wygłosiła mi orędzie, że ja nie powinnam "się starać" tylko odpuścić, wyluzować, najebać się i uprawiać seks, najlepiej co 2 dni". Nie wiedziałam czy się śmiać czy płakać. Nie da się "odpuścić" jeśli tak bardzo Ci zależy i jednocześnie zmagasz się ze schorzeniami utrudniającymi osiągnięcie celu. Jak odpuszczę to moje PCOS magicznie nie zniknie, cykl się nie wyreguluje. Nawet jak na chwilę "olałam" temat to nic się nie stało, w ciąże nie zaszłam, a i tak myślałam gdzieś o owulacji (bo czułam jajniki, bo wiedziałam jaki mam dzień cyklu itp.). :(
Tak mówią te które nie mają bladego pojęcia ile może być przyczyn, że się nie udaje. Daję 99.9% szans na to, że jeśli ktoś zaszedł bo "odpuścił" to bedlz tego odpuszczenia tylko dalej na spięciu to i tak by się udało. Po prostu wtedy były warunki dobre do poczęcia i tyle. Np czesto jest tak, że nie udaje się z przyczn immunologicznych ale że immunologia jest badana na samym końcu to pary twierdzą, że zrobili jakieś tam badania i są całkowicie zdrowi. Immunologia jest zmienna wiec moze byc tak ze nie udaje sie i 10 lat a stanie sie cos takiego, że np akurat w tym konkretnym jednym cyklu wszystko będzie na tip top. I ludzie myślą, że ten cud to kwestia odpuszczenia ale absoluynie nie po ptostu nasz organizm jest bardzo zmienny. Drugą kwestią jak odpuścić kiedy np nie ma się wcale owulacji? No to jakim cudem się zaciąży? No po prostu tak mówią ci co nie mają na prawdę chyba bladego pojęcia jak to działa i czym jest niepłodność.
 
ja już po wizycie 🤪 mamy to, pęcherzyk dominujący 10mm, endometrium ma 5 mm, lekarz powiedział, ze jak na ten dzień cyklu czyli 9, jest ok, wiec kolejny monitoring we wtorek bo wyjeżdżamy na weekend trochę się wyluzować, jestem pozytywnie nastawiona i mam trochę spokojniejsza głowę po dzisiejszej wizycie 🙂✊🏻
 
Tak mówią te które nie mają bladego pojęcia ile może być przyczyn, że się nie udaje. Daję 99.9% szans na to, że jeśli ktoś zaszedł bo "odpuścił" to bedlz tego odpuszczenia tylko dalej na spięciu to i tak by się udało. Po prostu wtedy były warunki dobre do poczęcia i tyle. Np czesto jest tak, że nie udaje się z przyczn immunologicznych ale że immunologia jest badana na samym końcu to pary twierdzą, że zrobili jakieś tam badania i są całkowicie zdrowi. Immunologia jest zmienna wiec moze byc tak ze nie udaje sie i 10 lat a stanie sie cos takiego, że np akurat w tym konkretnym jednym cyklu wszystko będzie na tip top. I ludzie myślą, że ten cud to kwestia odpuszczenia ale absoluynie nie po ptostu nasz organizm jest bardzo zmienny. Drugą kwestią jak odpuścić kiedy np nie ma się wcale owulacji? No to jakim cudem się zaciąży? No po prostu tak mówią ci co nie mają na prawdę chyba bladego pojęcia jak to działa i czym jest niepłodność.
Dokładnie. I ciekawa jestem jak bez tej radości, wyluzowania i odpuszczenia stresów wszelakich zachodzą w ciąże np ofiary gwałtow, kazirodztwa. Kobiety w krajach pogrążonych w wojnie. Nasze babcie i prababcie w obozach koncentracyjnych, gułagach
 
Może i ja się nieśmiało przywitam ☺️ Czytam Was od jakiegoś czasu... Mam na imię Kinga, 27 lat. Staramy się z mężem o pierwsze dziecko. W październiku (16.10) odstawiłam antykoncepcję. Pierwszy okres pojawił się po dwóch miesiącach 17.12. Od tego czasu cisza... Czekam na kolejny i zastanawiam się ile jeszcze :( Mam PCOS i od niedawna- od połowy grudnia przyjmuje metforminę na insulinooporność. Czuję się po niej bardzo źle, mimo zmiany preparatu i zastanawiam się czy znowu dzwonić do lekarza po kolejną zmianę, czy próbować jeszcze to znieść. Mój lekarz ma podejście bardzo luźne, bawcie się dobrze i oo do wiosny na pewno będzie Pani w ciąży, a ja się martwię, nawet nie wiem czy mam w ogóle owulację :(

Powodzenia wszystkim starającym😘
 
Ale tu ciężkie tematy wjechały. Ja w tą głowę jednak trochę wierze. Głowa nie wyleczy i nie sprawi, że z niemożliwego stanie się możliwe, ale ma wpływ na komfort życia. Zdrowa głowa rozgranicza to, na co mamy wpływ od tego, na co nie mamy. Każdy ma jeszcze milion pińcet innych spraw, a skupianie się maksymalnie na jednej może spowodować, że ich nie dostrzeżemy. I kiedyś można żałować.
 
Może i ja się nieśmiało przywitam ☺️ Czytam Was od jakiegoś czasu... Mam na imię Kinga, 27 lat. Staramy się z mężem o pierwsze dziecko. W październiku (16.10) odstawiłam antykoncepcję. Pierwszy okres pojawił się po dwóch miesiącach 17.12. Od tego czasu cisza... Czekam na kolejny i zastanawiam się ile jeszcze :( Mam PCOS i od niedawna- od połowy grudnia przyjmuje metforminę na insulinooporność. Czuję się po niej bardzo źle, mimo zmiany preparatu i zastanawiam się czy znowu dzwonić do lekarza po kolejną zmianę, czy próbować jeszcze to znieść. Mój lekarz ma podejście bardzo luźne, bawcie się dobrze i oo do wiosny na pewno będzie Pani w ciąży, a ja się martwię, nawet nie wiem czy mam w ogóle owulację :(

Powodzenia wszystkim starającym😘
Witaj 😉
 
Ale tu ciężkie tematy wjechały. Ja w tą głowę jednak trochę wierze. Głowa nie wyleczy i nie sprawi, że z niemożliwego stanie się możliwe, ale ma wpływ na komfort życia. Zdrowa głowa rozgranicza to, na co mamy wpływ od tego, na co nie mamy. Każdy ma jeszcze milion pińcet innych spraw, a skupianie się maksymalnie na jednej może spowodować, że ich nie dostrzeżemy. I kiedyś można żałować.
Tego nie neguje, zdrowie psychiczne jest bardzo ważne i warto o nie dbać. Ale od stresu/chcenia/planowania ciąży nikt nie ma problemów z zajściem w nią. I żadnej stresującej się kobiecie słowa „nie stresuj się bo przez to nie zachodzisz” nie pomogą a wręcz pogorszą jej samopoczucie.
 
Może i ja się nieśmiało przywitam ☺️ Czytam Was od jakiegoś czasu... Mam na imię Kinga, 27 lat. Staramy się z mężem o pierwsze dziecko. W październiku (16.10) odstawiłam antykoncepcję. Pierwszy okres pojawił się po dwóch miesiącach 17.12. Od tego czasu cisza... Czekam na kolejny i zastanawiam się ile jeszcze :( Mam PCOS i od niedawna- od połowy grudnia przyjmuje metforminę na insulinooporność. Czuję się po niej bardzo źle, mimo zmiany preparatu i zastanawiam się czy znowu dzwonić do lekarza po kolejną zmianę, czy próbować jeszcze to znieść. Mój lekarz ma podejście bardzo luźne, bawcie się dobrze i oo do wiosny na pewno będzie Pani w ciąży, a ja się martwię, nawet nie wiem czy mam w ogóle owulację :(

Powodzenia wszystkim starającym😘
Cześć. Jeżeli chcesz wiedzieć co z Twoją owulacją to spróbuj mierzyć codziennie temperaturę i robić testy owulacyjne. Poczytaj o metodzie termiczno objawowej planowania ciąży. To forum to na pewno skarbnica wiedzy, ale i artykułów jest mnóstwo. Każdemu z PCOS i insulinoopornością polecam też dietę z niskim IG.Ja np bez diety nie mam owulacji, a z dietą mam bez żadnych leków.
 
reklama
Cześć. Jeżeli chcesz wiedzieć co z Twoją owulacją to spróbuj mierzyć codziennie temperaturę i robić testy owulacyjne. Poczytaj o metodzie termiczno objawowej planowania ciąży. To forum to na pewno skarbnica wiedzy, ale i artykułów jest mnóstwo. Każdemu z PCOS i insulinoopornością polecam też dietę z niskim IG.Ja np bez diety nie mam owulacji, a z dietą mam bez żadnych leków.
Testów owulacyjnych przy pcos się nie robi...
 
Do góry