L
Lebkuchen_mum
Gość
Normalne. Pamiętaj, trzeba myśleć pozytywnie choć sama wiem że się nie dało. Miedzy 4 a 9 tc na wizytach u ginekologa byłam co tydzień. To mnie uspokajało. W 10 tc znalazłam już serduszko detektorem tetna i wtedy jak tylko miałam jakieś wątpliwości czy maluszek żyje to od razu go włączałam. I tak do końcau mnie jest właśnie tak samo. Na początku się ucieszyłam a teraz się boje. Masakra