Staraczki II połowa 2021

[Lebkuchen_mum]

Rozwala mnie takie mówienie to słabe, tamto słabe. Jeżeli naprawdę wyniki są poniżej norm owszem jest powód do obaw. Ale jeżeli jest tak jak w Twoim przypadku to nie brałabym do głowy i spokojnie czekała na rezultaty Niektóre babeczki z wzorcowymi wynikami, pięknym progiem nie zachodzą A inne tak jak w Twoim przypadku dają radę więc trzeba być pozytywnej myśli Trzymam kciuki

Mowie tylko o tym, że progesteron po owulacji powinien być lepszy bo mówi to o tym, że komorka jajowa była lepszej jakości i proces przebiegł lepiej. Progesteron minimalny daje to że owulacja była po prostu słaba. Owszem szanse na ciąże są ale wszystkie procesy są po prostu gorszej jakości niż przy progesteronie 20 a najlepiej aby wlasnie w tych okolicach był. Co jest opinią lekarzy.

 

[Paatrycja]

Moim zdaniem nie ocenia się tylko jednego badania tylko bierze się pod uwagę całą historię pacjenta. Wiadomo że my nie jesteśmy lekarzami więc patrzymy na wyniki i wartości referencyjne laboratorium ale to nie jest wszystko takie proste i jest dużo zależności. A tym bardziej jak wartość się mieści nawet w dolnej granicy normy to jest okej, wartości referencyjne określane są dla danej populacji. Jak by było inaczej to wartości miały by inne zakrsy.

 

[Mattaxoo]

Mowie tylko o tym, że progesteron po owulacji powinien być lepszy bo mówi to o tym, że komorka jajowa była lepszej jakości i proces przebiegł lepiej. Progesteron minimalny daje to że owulacja była po prostu słaba. Owszem szanse na ciąże są ale wszystkie procesy są po prostu gorszej jakości niż przy progesteronie 20 a najlepiej aby wlasnie w tych okolicach był. Co jest opinią lekarzy.

A co lekarz to opinia Zgadzam się z Patrycja posługiwanie się tylko jednym badanie w dodatku mieszczącym się w normie raczej też nie jest jakieś bardzo miarodajne

 

[Bibi89]

A ja wam powiem tylko tyle ze zrobiłam dzisiaj z rana facelle. Odstawiłam na 2 minuty. Wróciłam i mi się wydaje ze widziałam cien cienia. Miesiączka powinna być w poniedziałek. Zdjęcia nie zrobiłam bo tego nie widac. Wyrzuciłam test żeby się nie achizowac i pojechałam z psem na spacer. Ponowię jutro rano

Jutro chcemy foto !

 

[Lebkuchen_mum]

A co lekarz to opinia Zgadzam się z Patrycja posługiwanie się tylko jednym badanie w dodatku mieszczącym się w normie raczej też nie jest jakieś bardzo miarodajne

Autorka do ktorego sie postu odnioslam pisala ze zawsze ma w tych okolicach

 

[MamaR]

Autorka do ktorego sie postu odnioslam pisala ze zawsze ma w tych okolicach

Tak u mnie problem ogólnie z owulacjami więc wartości progesteronu na poziomie 0.09 są norma. Więc jak jest wynik 11.6 to dla mojego organizmu już bardzo dużo. No nic, we wtorek powtórzę badania i zobaczymy czy urośnie. Wg mnie wynik 11.6 był 7dpo ale równie dobrze mogło być to 5dpo więc nie jest źle Kiepsko u mnie z obserwacji objawów owulacji bo mam odporne ciało na ból i nie czuje jej, na okres tez mnie nie boli nigdy i dwa porody też raczej mało bolesne tzn szykowałam się na gorszy ból a poszło gladko bez znieczulenia bo boje sie igły w kręgosłup
Raczej wątpię by się udało w pierwszym cyklu starań bo poprzednie dwie ciąże były długo wyczekiwane z monitoringiem, stymulacjami i suplami. Teraz tylko wit D i kwas foliowy metylowany. Od następnego cyklu wjedzie jeszcze Ovarin i Maca

 

[MamaR]

I olej z wiesiolka był do 13dc a owu wyszła jakoś po 24dc z moich obserwacji

 

[kasiaa91]

Mowie tylko o tym, że progesteron po owulacji powinien być lepszy bo mówi to o tym, że komorka jajowa była lepszej jakości i proces przebiegł lepiej.

Nie, przepraszam ale to kompletne bzdury.
Poziom progesteronu to kwestia osobnicza a nie tego czy ta owulacja była lepszej jakości….
Jeśli jest PONIŻEJ norm to może to świadczyć o niedomodze lutealnej, która u kobiety zazwyczaj będzie problemem stałym, dalej nie ma to nic wspólnego z jakością komórki jajowej.
Na odwrót tak samo mieć progesteron i 40 i wadliwą komórkę z której ciąża będzie letalna. To nie ma związku.
Chciałabym wiedzieć jaki lekarz przekazał Ci takie rzeczy, im dyplomy powinni za to odbierać…

 

[B206]

Nie, przepraszam ale to kompletne bzdury.
Poziom progesteronu to kwestia osobnicza a nie tego czy ta owulacja była lepszej jakości….
Jeśli jest PONIŻEJ norm to może to świadczyć o niedomodze lutealnej, która u kobiety zazwyczaj będzie problemem stałym, dalej nie ma to nic wspólnego z jakością komórki jajowej.
Na odwrót tak samo mieć progesteron i 40 i wadliwą komórkę z której ciąża będzie letalna. To nie ma związku.
Chciałabym wiedzieć jaki lekarz przekazał Ci takie rzeczy, im dyplomy powinni za to odbierać…

Zgadzam się w dodatku trzeba pamiętać że wyrzut jest skokowy i badanie 7 dpo nie jest idealnie wyliczone co do godziny w chwili pomiaru
Normy mają widełki bo nie dla każdego ta sama wartość jest jego norma
Edit: @MamaR przedstawiła wcześniejsze historie które potwierdzają że dla niej to wynik w normie i nie ma co jej niepotrzebnie straszyć

 

[Mattaxoo]

Zgadzam się w dodatku trzeba pamiętać że wyrzut jest skokowy i badanie 7 dpo nie jest idealnie wyliczone co do godziny w chwili pomiaru
Normy mają widełki bo nie dla każdego ta sama wartość jest jego norma
Edit: @MamaR przedstawiła wcześniejsze historie które potwierdzają że dla niej to wynik w normie i nie ma co jej niepotrzebnie straszyć

Kiedyś właśnie gdzieś tutaj ktoś odpowiedział na mój post pisząc, żeby uważać z tym progiem. Że właśnie jego wyrzuty są skokowe i może być bardzo zmienny