reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki II połowa 2021

No ja ogólnie też tak czekałam na owulację bo miała być 5 dni temu. Okazalo się że się przesunęła wlansie na dzień dzisiejszy. Tak mnie bolał jajnik że chodzić nie mogłam [emoji846] więc u ciebie też tak mogło być tylko w druga stronę. A jeśli chodzi o śluz to dzisiaj też go miałam dużo mniej na zewnątrz niż ostatnio ale w środku było megaaaa dużo także też tak może być.
Kurde dziewczyny u mnie niby dzisiaj owulacja ale sahara pomimo wiesiolka. Brak bólu jajnika jak zwykle tzn. Ogólnie to ledwo sie ruszam mam taki ból. I teraz siedze i myślę czy faktycznie ostatnio mogłam mieć szybciej tą owulacje wtedy co mnie tak jajnik kuł i ten krzyż bolał. Testów owu juz nie robie. . . No i tak siedzę i myślę [emoji85][emoji85][emoji85]a od tego nic tylko coraz więcej siwych włosów mam na głowie [emoji43][emoji43][emoji43]
 
reklama
Hej dziewuchy... Wpadam do Was po lepszy humor😁 Moje plamienie wywołane przez buraka jednak nie było wywołane tylko przez buraka, a z szyjki macicy🤣🤷🏼‍♀️ Po południu chlupnęła mi krew, ale kanał zamknięty, pęcherzyk nietknięty i endometrium eleganckie, więc walczymy dalej💪 Tak szczerze to nawet nie chce się tutaj w to zagłębiać, bo popołudnie było dziś straaaaszne dla mnie i męża🙈 Głównie usłyszałam od lekarzy i męża, że mam nie zaglądać w internety i nie nakrecać się🤣😉 Może któraś ma jakieś dobre wieści😎 Ktoś się testuje na dniach?🤞 Będę trzymać mocno kciukasy za Was wszystkie😘❤️
 
No i dobrze ci lekarz mówił wraz z mężem. Wybacz ale czasem lepiej rzucić sobie izolacje od neta i forum i cieszyć się swoim stanem, niż katować tu glowe komu nie wyszło, czy tobie wyjdzie itd nie martw się dużo odpoczywaj, relaksuj się. Nie jesteśmy maszynami ale nie zaplanujemy nic na zapas, roznie bywa w życiu a co dopiero w ciąży, ważne abyś donosiła zdrowe dziecko. 🙃 skup się na sobie. A tak pol żartem, pol serio ... jadlam buraki ostatnio i nie miałam krwawien. 😁😅
To prawda... Czasem niestety internety to zło🤷🏼‍♀️
Właśnie się zbieram na betę i będziemy sprawdzać przyrost. Mam nadzieję, że wszystko rozwija się dobrze🤞
Buraki to też zło🤣🤣 ale barszcz był pycha🙈🤣😉
 
Bo to duzo zalezy od nas. Ja unikam ostatnio tego foruk bo nie chce mi sie czytac negatywnych rzeczy od innych. Wiem ze takie moga byc, ale po co mam sie tym katowac ? Wole skupic swoja uwage na czymś innym, pozytywnym.
Ja nie mówię w temacie starań itp bo ja zaczynam starania za miesiąc tylko mówię tak ogólnie, życiowo. Ja jestem wszystkim zestresowana, okropnie spięta. Nie wiem jak wyluzować tak po prostu ze wszystkimi sprawami, życiem codziennym
 
To zle wpływa na zycie, samopoczucie, drugiego człowieka, płodność etc
Po prostu zwolnij i skup sir na chwile na czymś co sprawia ci radość, bo inaczej ja zagubisz. Wiem, ze łatwo sie mowi, ale sprobuj.
Na plodnosc u mnie na szczescie zle nie wplynelo. Probowalam. Jestem po kilku terapiach. Lecze sie na zaburzenia lękowe od dziecka. Nie wiem jak po prostu. Kazdego dnia ja sie juz budze ze stresem i pospinana ☹
 
No ja ogólnie też tak czekałam na owulację bo miała być 5 dni temu. Okazalo się że się przesunęła wlansie na dzień dzisiejszy. Tak mnie bolał jajnik że chodzić nie mogłam [emoji846] więc u ciebie też tak mogło być tylko w druga stronę. A jeśli chodzi o śluz to dzisiaj też go miałam dużo mniej na zewnątrz niż ostatnio ale w środku było megaaaa dużo także też tak może być.
Obyś miała rację hehee 😅😝 bo wtedy była moc a teraz mam infekcje bo troche swędzi na dole 😒😒😒więc nie ma przytulanek
 
Hej dziewuchy... Wpadam do Was po lepszy humor😁 Moje plamienie wywołane przez buraka jednak nie było wywołane tylko przez buraka, a z szyjki macicy🤣🤷🏼‍♀️ Po południu chlupnęła mi krew, ale kanał zamknięty, pęcherzyk nietknięty i endometrium eleganckie, więc walczymy dalej💪 Tak szczerze to nawet nie chce się tutaj w to zagłębiać, bo popołudnie było dziś straaaaszne dla mnie i męża🙈 Głównie usłyszałam od lekarzy i męża, że mam nie zaglądać w internety i nie nakrecać się🤣😉 Może któraś ma jakieś dobre wieści😎 Ktoś się testuje na dniach?🤞 Będę trzymać mocno kciukasy za Was wszystkie😘❤️
Ja nie mam dobrych wieści ale dobrą historie -
Miałam bardzo dużo plamień przy zdrowej ciąży :)
 
reklama
Kurde szczerze mówiąc podziwiam twoje bezstresowe podejście. Oddaj choć trochę tego życiowego luzu 🙂
Przeszłam już w życiu wiele, więc nie wiem czy jeszcze coś jest w stanie mnie zaskoczyc🤣 Myślę, że z wiekiem i po czasie człowiek już nabiera jakiegoś takiego wewnętrznego spokoju. Może to też zmęczenie... Nie wiem... 🤷🏼‍♀️
 
Do góry