reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 30+

reklama
Cześć ja mam na imię Asia i mam 30 lat. Mam 4,5 letniego synka i od pół roku staramy się z mężem o rodzeństwo dla niego. Mam na jajniku cystę, której próbuję się pozbyć zanim zajdę w ciążę, dostałam od gina Orgametril, jeszcze 2 dni go mam brać a później będę wyczekiwała @, na razie od 2 miesięcy nie mam owulacji.

P.S. ciekawe czy jeszcze ktoś się niedługo zjawi :)
 
yesenia Witaj :) Ja również 30-latka , mama 6,5 letniego chłopca od 4 lat starajaca się z przerwami o drugie dziecko :) Również mam Hashimoto, niedoczynność tarczycy i co rok "sype" się co raz bardziej ;) Od tamtego roku mam problemy z krzepnieciem, a jednocześnie w tym roku wyszło że zespoł antyfosfolipidowy ;) Więc pewnie czekają mnie zastrzyki aby utrzymać ciąże, których boję się potwornie....ale czego się nie robi dla kolejnego cudu :) Trzeba wierzyć że się uda :)
 
Airfix witaj kochana, jak się cieszę że jest nas więcej :) wspólnie damy radę!!

Może zrobimy sobie listę starających się 30-tek ?

Zapomniałam jaki to kod suwaczka kopiuje się?? Nie mogę wstawić :(
 
Ostatnia edycja:
yesenia Od 1 lipca coś się zmieniło jesli chodzi o suwaczki, wiem że trzeba z kodu usunąc wszystko, a zostawić tylko zaczynajace się od . Ja starania miałam zacząć już w tym cyklu, ale z uwagi na to że mój ginekolog nie chce wziąść odpowiedzialności za wypisanie recepty na zastrzyki , wiec zaczynam od kolejnego cyklu 25 lipca :) U mnie ciaza się utrzymuje 2-3 dni po terminie spodziewanej @, mam nadzieje ze zdarze na wizyte u Pani profesor hematolog-immnulog 24 sierpnia abym miała te zastrzyki i nie straciła ewentualnej ciaży :) Ja wierze w to że będzie dobrze. Każdej z nas się uda , zobaczycie :)
A czy Ty może miałaś stymulację cyklu przy wysokim FSH? Ja nie mam wysokiego, ale miałam 4 na CLO i 3 na Femarze ;)
 
Ostatnia edycja:
Airfix ja żałuję tylko , że nie zaczęłam się starać wcześniej, ale nigdy nie myślałam że będę miała jakieś problemy. Jutro idę do nowego ginekologa, jest bardzo dobry i liczę na to że wreszcie się uda :)
Jeden cykl z Clo ale okazało się że mąż ma robić badanie nasienia i nie mogliśmy się starać , więc brałam go niepotrzebnie. Jakieś pół roku temu też brałam jeden cykl i nie bardzo mi pomógł , po owulacji miałam jeszcze jeden pęcherzyk , który nie pękł. Masakra, zresztą miałam do tej pory beznadziejnego gina. Moja koleżanka , która chodziła do tego co ja teraz się wybieram była na Clo , potem dostawała Pregnyl i na koniec Luteinę. Właśnie zaszła w ciążę i ja mam nadzieję że się uda!
 
Ostatnia edycja:
reklama
yesenia To czyli leczenie Clo u Ciebie takie samo jak u mnie :) Pecherzyk raz rosł, raz nie, a to nie pekał. Dobra była femara ( zamiennik Lametta ) dobrze podnosi estrogen, duzo lepsza niz Clo ( jak coś mam jeszcze 5 tabl na jeden cykl ) . Ja na razie nie chce korzystać już z tych leków, chce spróbować sama, bez niczego. Duphaston tylko biore w drugiej fazie. I tez tak jak u mnie ciagle coś staje na przeszkodzie, a i ginekolog nie za specjalnie się przejmuje :) tez zmieniam lekarza od tego cyklu, albo juz jak zobacze dwie kreski to pójdę.
 
Do góry