reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2022

Siemiano!
Śniło mi się dziś, ze stary miał apke flo dla mężczyzn i pokazywała mu mój cykl w połączeniu z jego nasieniem w sensie ze np. Dziś stan twoich plemników wynosi 13% szans na zapłodnienie🤣
Ale powiem wam ze ja nie nie nastawiam na ten cykl, jak wiadomo ale tez chyba wolałabym żeby się nie udało. Nie wiem jakoś tak już moja głowa zaczyna się przystosowywać do faktu, ze nic z tego i będziemy we dwójkę i w sumie mi się to podoba, mam czas na wszystko i robię co chce 😃
Wiem, ze miałam już nie pisac o swoim cionszu, ale powiem wam ze ja jestem tak spięta tym żeby wszystko było dobrze, ze dopiero po urodzeniu chyba zacznę się zastanawiać co ja wlasciwie zrobiłam XD Ze tu już nie ma czasu tylko dla siebie i w ogole. Na razie to wszystko jest jakimś wielkim abstraktem.

A taka apka brzmi naprawdę dobrze. Przydalaby się :D
 
reklama
Siemiano!
Śniło mi się dziś, ze stary miał apke flo dla mężczyzn i pokazywała mu mój cykl w połączeniu z jego nasieniem w sensie ze np. Dziś stan twoich plemników wynosi 13% szans na zapłodnienie🤣
Ale powiem wam ze ja nie nie nastawiam na ten cykl, jak wiadomo ale tez chyba wolałabym żeby się nie udało. Nie wiem jakoś tak już moja głowa zaczyna się przystosowywać do faktu, ze nic z tego i będziemy we dwójkę i w sumie mi się to podoba, mam czas na wszystko i robię co chce 😃
Ja pamiętam jak mialam ta fałszywą kreskę na teście i następnego dnia pojechalam na betę, to przez te 24h mialam caly wachlarz emocji. Od 'co ja zrobilam' przez 'super' po 'ja chyba jednak nie chce' xD i takie same emocje mna miotaja podczas staran :p
 
Wiem, ze miałam już nie pisac o swoim cionszu, ale powiem wam ze ja jestem tak spięta tym żeby wszystko było dobrze, ze dopiero po urodzeniu chyba zacznę się zastanawiać co ja wlasciwie zrobiłam XD Ze tu już nie ma czasu tylko dla siebie i w ogole. Na razie to wszystko jest jakimś wielkim abstraktem.

A taka apka brzmi naprawdę dobrze. Przydalaby się :D
Może to jakiś znak, ze mam być informatykiem i zrobić taką apkę i zarobić grube hajsy
 
Ja pamiętam jak mialam ta fałszywą kreskę na teście i następnego dnia pojechalam na betę, to przez te 24h mialam caly wachlarz emocji. Od 'co ja zrobilam' przez 'super' po 'ja chyba jednak nie chce' xD i takie same emocje mna miotaja podczas staran :p
Ja bym się pewnie ucieszyła, zwłaszcza ze oznaczałoby to, iż mój szanowny organizm daje radę, ale tak sobie myśle, to już nas tak meczy, staramy się tez się tak nie spinać, ze wymyślamy wyjazdy, wyjścia, baseny siłownie itp., ze w sumie jest ok tak
 
Ja bym się pewnie ucieszyła, zwłaszcza ze oznaczałoby to, iż mój szanowny organizm daje radę, ale tak sobie myśle, to już nas tak meczy, staramy się tez się tak nie spinać, ze wymyślamy wyjazdy, wyjścia, baseny siłownie itp., ze w sumie jest ok tak
Mój to jakoś się w tym miesiącu tak nakręcił, że to na pewno TEN cykl, że aż się boję tego rozczarowania jeżeli nie wyjdzie :( Nie wiem dlaczego ale jest pewien, że tym razem się uda
 
Mój to jakoś się w tym miesiącu tak nakręcił, że to na pewno TEN cykl, że aż się boję tego rozczarowania jeżeli nie wyjdzie :( Nie wiem dlaczego ale jest pewien, że tym razem się uda
My w tym cyklu mieslimy straszne spięcie, tak na początku się załamał bo mu powiedziałam, ze miał być regularny seks a tak to prwnie już po wszystkim, i się nie odzywał, leżał cały dzień. Potem te seksy były takie na zasadzie „bo trzeba” myśle, ze zasnę z nas nie myśli już ze to ten cykl
 
My w tym cyklu mieslimy straszne spięcie, tak na początku się załamał bo mu powiedziałam, ze miał być regularny seks a tak to prwnie już po wszystkim, i się nie odzywał, leżał cały dzień. Potem te seksy były takie na zasadzie „bo trzeba” myśle, ze zasnę z nas nie myśli już ze to ten cykl
Kurczę nasz szczęśliwy seks mógł być wtedy jak mnie wzial do pokoju albo właśnie jak zrobiliśmy bo tak trzeba XD
 
A myślałaś czy nie pójść jeszcze raz na usg w tym samym dniu cyklu co ostatnio robiłaś? Chyba mówiłaś że ma znaczenie w którym dc się robi. Ja bym tak zrobiła gdyby terminy na laparo były odległe :)
W sumie to nie i liczę ze, w którymś z 3 szpitali bedzie w miare szybki termin, ewentualnie ten u nas w mieście + wykupie położną 🤣🤣
a tak na poważnie to chyba wole na razie żyć nadzieja do czasu badania. 3 lekarz i tak na podstawie usg nie postawi wiążącej diagnozy 🤷‍♀️
 
My w tym cyklu mieslimy straszne spięcie, tak na początku się załamał bo mu powiedziałam, ze miał być regularny seks a tak to prwnie już po wszystkim, i się nie odzywał, leżał cały dzień. Potem te seksy były takie na zasadzie „bo trzeba” myśle, ze zasnę z nas nie myśli już ze to ten cykl
U mnie dziś 11dc więc piłka w grze, ale najgorsze, że on się nigdy aż tak nie nastawiał a tym razem się zachowuje jak bym już była w ciąży i już nawet stwierdził, że w przyszłym roku trzeba będzie narty odpuścić bo akurat będę rodzić 🤷‍♀️ Nie wiem skąd mu się to wzięło
 
reklama
Siemiano!
Śniło mi się dziś, ze stary miał apke flo dla mężczyzn i pokazywała mu mój cykl w połączeniu z jego nasieniem w sensie ze np. Dziś stan twoich plemników wynosi 13% szans na zapłodnienie🤣
Ale powiem wam ze ja nie nie nastawiam na ten cykl, jak wiadomo ale tez chyba wolałabym żeby się nie udało. Nie wiem jakoś tak już moja głowa zaczyna się przystosowywać do faktu, ze nic z tego i będziemy we dwójkę i w sumie mi się to podoba, mam czas na wszystko i robię co chce 😃
Ja miałam to samo w drugiej ciąży. Zwłaszcza, że Stary jakoś tak się za bardzo nie ucieszył po wcześniejszym niepowodzeniu, ja chciałam na siłe udawać, że nic się wcześniej nie stało, a on był mocno zdystansowany. Potem kilka dni po pozytywnym teście byliśmy u znajomych i tam jak już wszyscy byli trochę wystawieni wszedł temat dzieci - a Ci znajomi są na nie i dali cały wachlarz argumentów. Ja się słowem nie odezwałam. Tydzień później na usg nie było serduszka i poszłam na bete i ona była dość wysoka i zdiagnozowałam (w Intenecie rzecz jasna 😂) zaśniad albo ZD. Nie spałam cała noc i rozmyślałam po co mi to było. Oczywiście jak poroniłam to juz nie miałam wątpliwości, że jednak bardzo chciałam.
 
Do góry