Staraczki 2022

[Alabama89]

po prostu nie pękł. W większości przypadków wchlonie się w trakcie okresu

Dokładnie tak, chociaż z tego co wiem czasem może się to przedłużyć nawet do kilku cykli.

 

[MamaR]

Siema laski ! Szybkiego poniedziałku !
Mnie rośnie pryszcz na brodzie także wiadomo już ze cionsz. Kij z immunologia, mam pryszcz a poza tym nie mam sucho tylko mam wodnisty śluz a jestem awizo po owu. Także ja już wiem.
Miłego dnia !

Ja już mam dwa więc cionsza podwójna na pewno. A dopiero co się chwaliłam że dawno pryszczy nie miałam Wogole to pierwszym objawem ostatniej ciąży był brzuch brzucha jak po treningu a dziś mnie też tak boli. Już się podniecalam tym a potem sobie przypomniałam że wczoraj byłam pobiegać i zrobilam 6 km

 

[Alabama89]

Ja już tez wiem, że cionsz - nie smakowała mi dziś rano kawusia, a zawsze poranna kawusia jest najlepsza, także ja już powoli kompletuje wyprawkę

 

[Paniiga]

Dokładnie tak, chociaż z tego co wiem czasem może się to przedłużyć nawet do kilku cykli.

Czy dopóki się nie wchłonie, nie mogę spodziewać się owulacji w kolejnych cyklach?

 

[Alabama89]

Czy dopóki się nie wchłonie, nie mogę spodziewać się owulacji w kolejnych cyklach?

Nie mam pojęcia, mi się tak zrobiło po poronieniu i torbiel zniknęła dopiero przy 3 cyklu, a że się wtedy nie starałam to nie było dla mnie istotne czy były owulacje.

 

[hachette]

Hej Dziewczyny!
Czy miałyście kiedyś tak, że zrobiła Wam się torbiel z pęcherzyka Graffa, który nie pękł?
Jestem już w 34dc, byłam u lekarza bo wszystko mi się opóźnia i powiedział, że urosła torbiel, która ma ponad 3,5cm.
Tydzień temu był pęcherzyk 1,5cm… i ten pęcherzyk byl taki przez 3 tygodnie, nie rósł wcale i nagle w ciągu tygodnia zamienił się w sporą torbiel .
Wiecie z czego może to wynikać? Czy któraś z Was miała podobnie?
Bardzo się zmartwiłam

Ja tak miałam, byłam na cyklach stymulowanych. Pecherzyk nie pękł, zrobiła się z tego torbiel +/- 4cm. Pękła albo wchłonęła się z kolejnym cyklem, w 10dc już nie było po niej śladu. Tak, taka torbiel może zblokować owulację, ale równie dobrze owu może być w kolejnym cyklu organicznie z drugiego jajnika. W moim przypadku kolejny cykl był bezowulacyjny ale to z uwagi na to, ze nie mogłam brak leków stymulujących (bo pompowalyby torbiel a nie pecherzyk) a bez tego nie owuluję.

 

[Anasta07]

Dziewczyny, melduję się po kolejnym usg W sobotę były aż trzy o wymiarach 14,17,18mm, a dziś już wszystkie pęknięte bez podawania zastrzyku :O Mam pewne obawy, ale lekarz kazał szybko lecieć do domu bo chyba dziś pękły i działać Wiem o ryzyku i boję się, ale chyba zaryzykujemy, może to zwiększy nasze szanse że może chociaż jeden się zapłodni...
Dodam że tak jak ost pisałam że mam brak objawów owu, tak dzisiaj boli całe podbrzusze, a test owu w SB negatywny, wczoraj nie robiłam bo nie miałam możliwości, zresztą myślałam że pękną później

 

[Ladycarooo]

Dziewczyny, melduję się po kolejnym usg W sobotę były aż trzy o wymiarach 14,17,18mm, a dziś już wszystkie pęknięte bez podawania zastrzyku :O Mam pewne obawy, ale lekarz kazał szybko lecieć do domu bo chyba dziś pękły i działać Wiem o ryzyku i boję się, ale chyba zaryzykujemy, może to zwiększy nasze szanse że może chociaż jeden się zapłodni...

no no, ale Twój organizm dokazał! No to bierz się do roboty

 

[Anasta07]

no no, ale Twój organizm dokazał! No to bierz się do roboty

To po stymulacji Clo... Bo w styczniu wtedy się udało, były dwa, zapłodnił się jeden. Oby coś pykło, byle nie za dużo

 

[Erinti7]

U mnie chyba miesiąc na straty, jeśli wierzyć owulakom. 10 dc zaczęłam testować i delikatny pasek był, 11 dc niby też, dziś jestem w 12 dc i rano pasek był ledwo widoczny a teraz biel. Typowego pozytywnego paska nie było wcale, bolących jajników też nie, wystrzału libido też nie, wodospadu śluzu też nie. Pewnie cykl bezowulacyjny.